W World of Tanks gram sporadycznie od 2012 roku. PO 9 latach nieświadomości kumpel mnie uświadomił o istnieniu jakichś statystyk WN7, WN8 i jakieś tam kolorki. Nie sądziłem, że w grze o czołgach ludzie tak bardzo się onanizują i analizują całymi dniami profile innych osób. XD
Ja dzięki tym kolorkom sprzedałem konto za ładne pieniądze, zaraz po tym jak zwierzęta zwane graczami uprzykrzyły mi grę na tyle, że postanowiłem rzucić ten szajs na zawsze.
Z 5-6 lat temu to była nawet gruba sprawa. A teraz? Podstawa 
