bohdan91

Ja do druku kolorowego nigdy nie kupiłbym laserówki, odwzorowanie kolorów jest najzwyczajniej brzydkie, matowe. Super opcją są drukarki epson (np. L365 w cenie około 850zł) z systemem its. Nie kupujesz kartridży, tylko wlewasz sam tusz, na tą chwile jest to najtańsze możliwe rozwiązanie i nie musisz się w ogóle bawić w zamienniki, bo się to po prostu nie opłaca.

Dlatego nie kupuje się zamienników z allegro po 5zł, tylko markowe polskie zamienniki np. blackpoint, które gwarantują prace tuszy do wyczerpania wkładu, oraz w wypadku uszkodzenia drukarki, naprawiają ją na swój koszt, wystarczy zachować paragon ( znam z autopsji)

Dołóż sobie troszkę do 1515, 650 ki będziesz miał oryginalne w dobrej kasie, 301 to ździerstwo!| Oczywiście w korelacji do stron, które wypluje drukarka na tym tuszu.

Nie boli Cię to że jest gruby i ciężki, oraz ta stylistyka rodem z 2fast2furious? 3,3kg na 15,6" to jest ogrom. W takim hajsie kupisz smukłe i ładne Nitro z i7-4720HQ, oraz intelowską kartą GTX860m. Dodatkowo zamiast baterii li-jon, będziesz miał baterie li-poli, która nie będzie tak cierpieć przy długiej pracy na zasilaczu. http://allegro.pl/outlet-acer-vn7-791g-i7-4720hq-8gb-1tb-gtx860m-fhd-i5373571438.html Sam mam i sobie chwalę. Świetnie łączy wydajność z funkcjonalnością.

Ja bym wziął v3, moja kumpela z pracy ma i sobie chwali, 15kę może i znajdziesz, ale pamiętaj że w takiej kasie będzie cięższa o 1kg, v3 ma zasilacz jak tablet, a do 15,6" dostaniesz wielkiego ciężkiego klocka, którego też trzeba nosić. V3 ma normalne złączę HDMI, więc podłączysz pod zew. monitor albo nawet tv. No jak masz masę zewnętrznych dysków to się nie zastanawiaj i bierz ssd.

Za ten hajs chyba najsensowniejszym zakupem będzie jakiś sprzęt z i7 drugiej generacji, w skyrima pograsz płynnie, ale miej na uwadzę że zakup używanego sprzętu wiąże się z ryzykiem że sprzęt padnie za 2 miesiące, a ty utopisz półtora klocka.

Ja też przetrzepałem rynek kompów gamingowych z mocnymi kartami graficznymi w poszukiwaniu smukłego lapka. Było ciężko, chciałem już kupić ROGa z asusa, ale trafiłem na acera vn7 nitro z gtx860, mi w zupełności wystarcza dla mnie granie to miało być zabicie czasu na wykładach, głównie praca rederowanie filmów i dużo noszenia. Watch doggs na FHD i detalach ultra to dla niego żaden problem. Mam matryce ips full hd, która ma kąty widzenia jak w drogich apple, dodatkowo ma matową powłokę, na słońcu jest czytelna, jeśli długo robię raporty i potem pogram na kompie nie bolą mnie oczy. Karta siecio

Jeśli bawisz się w grafikę 3d, to ostrzegam że jeśli chcesz budować modele 3d z 1000 elementów to i5 niskonapięciowe nie podoła, ale jeśli będą to proste zadania 2d, lub podstawę modele 3d (do 300 elementów ) to będzie ok. Fajną alternatywą dla lenovo będzie acer v5-561g ma matową matrycę FHD, która będzie bardziej komfortowa przy dłuższej pracy, albo podczas podróży, obudowa jest o wiele ładniejsza, oraz ma nagrywarkę m-disc (specjalne płyty wypalone na tej nagrywarce wytrzymują do 1000lat). W saturnie jest z systemem, ale w x.com kupisz ten sprzęt bez systemu już za 2tysiące złotych, a różn

Ja bym osobiście nie ryzykował z zakupem laptopa zza oceanu, pomijając już kwestie gwarancji, musisz brać pod uwagę ryzyko związane z akcyzą, bo jak Ci ją dowalą to cała różnica cenowa może okazać się nie warta stresów. Już lepiej kupić coś z europy, acer i chyba asus, mają gwarancję europejską, nieważne gdzie zakupisz sprzęt możesz oddać na gwarancję w całej europie.

Ja osobiście wolałbym i5 na HHD, niż i3 na ssd, który zaraz zapchasz zdjęciami. Ram na zapas wziąłbym również 8gb. Po czasie można dorzucić ssd, ale dla mnie to był zbędny bajer. Albo wręcz na odwrót kupić z ssd, a jak go zapchasz to dorzucić zewnętrzny 1tb hdd. Co do pytania względem chipsetów różnica to około 20% na korzyść broadwella.

Cześć, całkiem niedawno stałem przed podobnym wyborem, ja osobiście wahałem się między asusem, a acerem : http://allegro.pl/asus-rog-g751jt-i7-4720hq-8gb-1tb-fhd-gtx970-730zl-i5349685824.html http://allegro.pl/acer-nitro-vn7-i7-4720hq-16gb-2tb-250ssd-ips-gtx-i5368484296.html Asus jest produktem bardziej nastawionym na gaming, ma mocniejszą grafę, stylistykę która mocno odwołuje się do gamingu. Acer z kolei jest lżejszy i smuklejszy, nie ma żadnych znaczków gaming, system dust defender do odkurzania sprzętu, lepsze głośniki, zamiast mocnej karty graficznej dostajesz 2tb hdd + 256 SSD i 16

W tej kasie kupisz podstawową konfiguracje acera nitro. i5 na broadwellu najnowsza generacja procesora, przyzwoita karta graficzna. Matowa matryca fullHD IPS, czyli szerokie kąty widzenia, świetne odwzorowanie kolorów no i stylistycznie tylko dell może konkurować z VN7 nitro. Matowa pogumowana obudowa wygląda genialnie, do tego masz 4 głośniki 8w, które były najgłośniejsze przy zachowaniu czystości dźwięku, a porównywałem z JBL w lenovo i beats audio w HP.

Szczerze powiem że prawdziwy laptop do grania to nie te pieniądze, chyba że mówimy o starych grach, albo grach online. Za te pieniądze za to poskłada się przyzwoitą stacjonarkę.

atariauke, nie odbierz tego jako atak, ale za 150zł będzie miał nówkę z nowszym prockiem, za to straci ram i dysk. Przy czym jest to promowana oferta na allegro, jakby pogrzebać to znajdzie się taniej. http://allegro.pl/laptop-lenovo-b50-70-i3-4005u-4gb-500gb-mat-170zl-i5354990160.html

Ja osobiście na Twoim miejscu wahałbym się między produktami asusa i acera. Na korzyść asusa niewątpliwie aluminiowa obudowa, z kolei v3 jest smuklejszy, ma zaimplementowane ciekawsze technologie typu MIMO, NIL. Poza tym V3, z daleka wygląda jak S7, czyli najwyższy model acera, jak ktoś się nie przyjrzy to może się nie zorientować. Tak czy siak, jeden i drugi to będzie dobry wybór. Dell jest ok... Ale wygląda bardzo słabo.