Skocz do zawartości

Mały a zdolny: Asustor AS6602T, zwany również Lockerstor 2


Sirck

1873 wyświetleń

W mijającym już roku swoją premierę miały urządzenia o nazwie Lockerstor. Jest to seria dysków sieciowych (NAS) autorstwa firmy Asustor. Zaraz po ciepło przyjętych Nimbustor-ach to kolejna linia urządzeń, którą skierowano do szerokiego odbiorcy biznesowego jak i domowego. Na przykładzie modelu AS6602T, wyposażonego w dwie kieszenie na dyski twarde, przyjrzę się co oferuje nowego użytkownikom. Ofertę uzupełnia jeszcze NAS AS6604T posiadający cztery kieszenie, o którym wspomnę od czasu do czasu. W dużej mierze są to tak identyczne produkty, że różnice między dwukieszeniowym i czterokieszeniowym mają charakter zasadniczo kosmetyczny.

 

Słów kilka o sprawach technicznych

Każdy konsument produkt zjada najpierw oczami. Dlatego zacznijmy od tego, co widać na pierwszy rzut oka. Front NAS-a wykonano z tworzywa sztucznego. Natomiast aluminiowa obudowa skrywa metalowy szkielet. Główną cechą serii Lockerstor jest minimalizm w przeciwieństwie do nieco bardziej odważnych stylistycznie Nimbustorów. Na przodzie urządzenia znajdziemy włącznik, przycisk do szybkiej kopii zapasowej oraz diody sygnalizujące stan urządzenia. Do tego na froncie mamy USB 3.2 Gen 1 oraz dwa identyczne porty z tyłu. Nie poskąpiono wyjścia HDMI 2.0a i podwójnego gniazda 2.5 Gigabit Ethernet.

nas_05.JPG.7f9055fb71003579501ea45f70580a01.JPG

Do wysuwanych kieszeni montujemy dyski HDD lub SSD, co żadną niespodzianką nie jest. Natomiast pod aluminiową obudową korpusu ukryto dwa gniazda typu M.2 2280 obsługujące standard NvMe oraz SATA. Chcąc do nich dojść należy odkręcić wcześniej trzy śrubki z tyłu NAS-a celem zdjęcia całej pokrywy. Tak zamontowany dysk SSD używamy w formie bufora danych dla odczytu i zapisu danych. Na swój sposób przypomina to rozwiązanie Intel Optane znane z komputerów stacjonarnych.

nas_03.JPG.8237a03a976e9772e731461367e9b6e2.JPG

AS6602T posiada 4GB pamięci DDR4 2400MHz. Do tego mamy jeszcze jedno wolne gniazdo na moduł RAM, dzięki czemu ogólną pamięć można rozbudować do maksymalnie 8GB. Na co dzień taka ilość jest raczej zbędna. Jeśli jednak interesuje Was choćby wirtualizacja to warto tematem się już zainteresować. Na pokładzie mamy jeszcze pamięć flash eMMC o objętości 8GB. Wszystkim zarządza odświeżona czterordzeniowa jednostka Celeron J4125. Co tu dużo mówić, zasadniczo każdy parametr dwukieszeniowego Nimbustor 2 jego następca Lockerstor 2 podwoił – także liczbę rdzeni procesora.

 

Użytkowanie i możliwości sprzętu

AS6602T to bez wątpienia sprzęt skierowany do segmentu biznesowego. Powinien jednak z powodzeniem znaleźć zastosowanie także w zaciszu domowym. Jest także duża szansa, że zainteresują się nim różnoracy twórcy treści od youtuberów po wszelkiej maści grafików. Mimo wszystko w wielu branżach coraz częściej pracujemy na kilku urządzeniach jednocześnie, dlatego potrzeba spójnego archiwum pewnie szybko pojawi się na horyzoncie.

nas_10.JPG.b35327df6ec126fdb13c1af930d77e37.JPG

Jedyna znacząca różnica względem większego AS6604T to mniejsza ilość kieszeni. W konsekwencji otrzymujemy wyłącznie obsługę RAID0 oraz 1, ale podejrzewam, że 90% użytkowników nie robi to większej różnicy. Jeśli skupić się na specyfikacji to AS6602T wypada niczym pomniejszony Nimbustor 4 AS5304T, który znowuż w dniu swojej premiery wywarł na mnie dobre wrażenie. Choć co prawda starszy Nimbustor zaoferuje więcej opcji RAID, tak dziś cena zakupu niższa o dwieście lub trzysta złotych i mniejszy gabaryt urządzenia mogą przemówić na korzyść Lockerstor’a.

 

Chcąc skorzystać z stuprocentowego potencjału urządzenia Lockerstor, jak i zresztą wcześniejszych Nimbustor-ów, wypada posiadać w komputerze kartę sieciową 2.5 Gigabit. Na ten przykład obecna jest w nowych płytach głównych B550 AMD oraz Z490 Intela. Do tego nie zapominajmy o odpowiednim routerze a przy takiej konfiguracji poczujemy różnicę dopiero inwestując w nośniki SSD. Dwa gniazda 2.5 Gigabit na pokładzie AS6602T, wykorzystywane w formie agregacji łącza, docenimy jeszcze w przestrzeni biurowej. Mówimy o scenariuszu, gdy do urządzenia będzie mieć dostęp kilku do kilkunastu użytkowników jednocześnie. W tym czasie NAS może pełnić jeszcze rolę narzędzia do wirtualizacji, monitoringu tudzież odtwarzania lub zapisywania multimediów. Nieźle jak na tak małą skrzynkę.

nas_06.JPG.b8edcf802e51036265bb0869b70ee17c.JPG

Czym byłby NAS bez odpowiedniego oprogramowania? Nowa wersja systemu ADM wnosi kilka estetycznych zmian. Ponadto w porównaniu do wcześniejszych wersji wielkiej rewolucji nie zauważymy. Jest to wciąż ten sam system uzupełniany o dodatkowe funkcjonalności z darmowej usługi App Central. Ogólnie Lockerstor 2 obsługuje kopie zapasowe MyArchive, migawki (Snapshot Center), wszelkiej maści lokalne synchronizacje danych, pełną obsługę iSCSI / IP-SAN i NFS oraz narzędzia do wirtualizacji. Do tego mamy szereg zabezpieczeń, począwszy od wbudowanej zapory ogniowej, serwera VPN, dedykowanego antywirusa, a kończąc na szyfrowaniu danych kluczem AES-256. Jednym słowem wydaje się, że słowem kluczem w tym wypadku jest „bezpieczeństwo”.

1047159161_pamiecpodreczna.thumb.png.0ff943580ad45a988b77b72c5914cfc1.png

Dla bardziej przyziemnych zastosowań nie mogło zabraknąć pełnego asortymentu funkcji multimedialnych do przechowywania i udostępniania zdjęć, muzyki i filmów. W prosty sposób możemy streamować na nasz telefon lub telewizor treści multimedialne. To trochę tak, jakby posiadać własnego Netflixa lub Spotyfi, gdzie to my decydujemy o całej zawartości usługi. Jedyną nowinką na polu software, jaka przykuła moją uwagę, to rozpoczęta niedawno współpraca z Adobe. Dzięki temu NAS-y posiadają pełną kompatybilność z Adobe Creative Cloud pod kątem przechowywania, zabezpieczenia i udostępniania projektów graficznych. Bez dwóch zdań jest to funkcja, którą zainteresują się profesjonaliści szukający elastycznych narzędzi pracy. Nie mniej funkcja będzie również dostępna dla wcześniejszych urządzeń Asustor.

 

Trudne wybory

Lockerstor 2 to nic innego jak ewolucja formuły zaprezentowanej przez Nimbustory. Wcześniejsze urządzenia były już na tyle dopracowane, że trudno, aby Asustor wprowadził jakąś nowinkę iście zwalającą z nóg. Niemniej z dwóch nowych urządzeń to właśnie "Dwójka" wypada najciekawiej, co oczywiście przełożyło się na odpowiednią wyższą cenę. Lockerstor 2 AS6602T znajdziemy już w kwocie 2150 zł, co w porównaniu do niewiele starszego Nimbustor 2 AS5202T wycenionego na ok. 1600 zł wygląda całkiem ciekawie. Dopłata w postaci pięciuset złotych daje użytkownikowi dwa dodatkowe rdzenie CPU, raz tyle pamięci RAM i porty SSD M.2. Sami musicie zdecydować czy to „tylko” czy „aż” tyle porównując dwie generacje.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

×
×
  • Dodaj nową pozycję...