miniRecenzja Antec P9 Window - Recenzja obudowy
Obudowy komputerowe, jest to temat bardzo często poruszany na moim blogu z racji licznych recenzji obudów od różnych producentów. Tym razem nie będzie inaczej, na swój warsztat pierwszy raz wezmę obudowę od Firmy Antec, co prawda miałem już z tą firmą docenienia podczas licznych recenzji chłodzeń wodnych. A jak wypadnie obudowa ? Czy będzie godna polecenia ? przekonajmy się.
Opakowanie i specyfikacja techniczna obudowy
Obudowa Antec P9 Window do użytkowników trafia w zwykłym kartonowym opakowaniu. Na przodzie pudełka producent umieścił podobiznę obudowy, swoje logo, nazwę. Z tyłu natomiast wymienił jej najważniejsze pozytywne aspekty.
Po otwarciu pudełka naszym oczom ukazuje się obudowa, która została zabezpieczona folią i styropianowymi wkładkami, które chronią ją przed uszkodzeniem podczas transportu.
Dane techniczne:
Model: Antec P9 Window
• Wymiary obudowy: 528 x 515 x 210mm (wys. x dł. x szer.)
• Standard: mATX/ATX
• Waga netto: 9.3 KG
• Ilość zatok:
o Zewnętrzne:
- 3 x 5,25”,
o Wewnętrzne:
- 8 x 2,5/3,5”,
• Miejsca na karty rozszerzeń: 8
• Maksymalna długość karty graficznej: 430mm (po wyjęciu koszyka na dyski),
• Maksymalna wysokość chłodzenia CPU: ok 165mm,
• System chłodzenia (trzy wentylatory w komplecie, maksimum 8):
- Przód: 2 x wentylator 120mm (1200 obr./min.),
- Tył: 1 x wentylator 120mm (1200 obr./min.),
- Góra: 3 x wentylator 120mm/ 2 x 140mm (opcja),
- Spód: 1 x wentylator 120mm (opcja),
- Koszyki dysków twardych: 2 x wentylator 120mm (opcja),
• Porty na panelu górnym:
- 2 x USB 3.0 (podłączane wewnętrznie)
- Kontroler obrotów wentylatorów (dwa kanały)
- 2 x USB 2.0
- 1 x Słuchawki (HD audio)
- 1 x Mikrofon (HD audio)
Zasilacz (standard ATX PS2): brak w komplecie,
Dwa lata gwarancji.
——————————————————————————————————–——————–
Wygląd zewnętrzny
Obudowa od Antec posiada stonowaną stylistykę. Osobiście wygląd bardzo mi się spodobał, chodź jest to kwesta gustu, a o gustach się nie dyskutuje . Produkt ma następujące wymiary: 528 x 515 x 210mm (wys. x dł. x szer.) waży 9,3Kg i pomieści płyty główne w standardach mATX/ATX.
Przedni panel wykonano w całości z dobrego matowego niepalcującego się plastiku. Znajdziemy tutaj trzy zaślepki zatok 5,25” a na samej górze producent umieścił swoje logo.
Bardzo ciekawym aspektem frontowego panelu są filtry przeciwkurzowe. Aby je zdemontować wystarczy wysunąć je łapiąc za specjalne uchwyty – co jest bardzo proste oraz wygodne. Filtry są typu siateczkowego, posiadają one specjalne plastikowe ramki z wytrzymałego tworzywa. Po wyjęciu filtrów, stwierdziłem że gdzieś już widziałem taki patent, tak identyczny pomysł wykorzystano w obudowie od polskiego producenta.
Po zdjęciu przedniego panelu (który do obudowy został przytwierdzony ośmioma zatrzaskami) ujrzymy dwa fabrycznie zamontowane „śmigła” o wymiarach 120mm. Wentylatory te są czarnego koloru i nie posiadają podświetlenia LED. Nad nimi znajdują się dwie wyłamywane zaślepki zatok 5,25”, które później (za pomocą dwóch śrub) możemy przykręcić z powrotem na swoje miejsce. Same wentylatory zasysają powietrze tylko przez otwór znajdujący się w przedniej części spodu obudowy.
Oba boczne panele do obudowy są przykręcone za pomocą szybkośrubek, więc do ich montażu/demontażu nie będziemy potrzebowali śrubokręta. Dodatkowo otrzymały one specjalne wytłoczenia pomagające w ich demontażu.
Jeden z paneli jest pełny, natomiast drugi posiada bardzo duże okno – które robi bardzo pozytywne wrażenie.
Pełny panel od swojej wewnętrznej strony jest wyłożony matą bitumiczną.
Na górze obudowy znajduje się panel I/O, na którym znajdziemy: przyciski POWER, RESET, dwa porty USB 3.0, dwa porty USB 2.0, złącze Audio oraz MIC. Oprócz tego do dyspozycji mamy dwa kontrolery obrotów, dzięki którym zapanujemy nad sześcioma wentylatorami. Dodatkowo złącza zostały zabezpieczone gumowymi wkładkami chroniącymi przed wilgocią i kurzem.
W tylnej części górnego panelu obudowy znajdziemy demontowaną osłonę z siatką meshową. Wystarczy lekko go wcisnąć (w przedniej części), aby dostać się do zaślepek pod którymi są miejsca montażu dwóch opcjonalnych 120mm wentylatorów. Zaślepki topu są podzielone na demontowane fragmenty, każdy z nich od spodu posiada wyłożenie w postaci maty bitumicznej. Po zdjęciu wszystkich elementów możemy z góry umieścić trzy 120mm lub dwa 140mm wentylatory.
Tył obudowy wygląda klasycznie. Zaczynając od góry znajdziemy tutaj cztery otwory na przeprowadzenie wężów od chłodzenia cieczą (standardowo zaślepione), a nieco niżej miejsce z zamocowanym standardowo 120mm wentylatorem. Na prawo od ośmiu wentylowanych śledzi, znajdziemy dodatkowe otwory wentylacyjne, a na samym dole miejsce do montażu zasilacza, który możemy zamocować w dwóch pozycjach, wentylatorem do dołu lub do góry według własnego upodobania.
Na spodzie obudowy znajdziemy cztery wielkie masywne stopki o wysokości 20mm. Zostały one wykonane z plastiku, a także posiadają silikonowe elementy zapobiegające przesuwaniu się obudowy, które jednocześnie mają absorbować wszelkie drgania. Znajdziemy tu także otwory wentylacyjne dla zasilacza i jednego (opcjonalnego) 120mm wentylatora (zamocowanego z dołu obudowy). Otwory zostały wyposażone we własne filtry przeciwkurzowe typu siateczkowego. Filtry posiadają plastikowe solidne ramki z uchwytami, dzięki czemu ich demontaż jest możliwy bez przechylania obudowy co jest bardzo dobrym rozwiązaniem.
——————————————————————————————————–——————–
Wnętrze obudowy
Wnętrze Antec P9 Window zostało w całości pomalowane czarnym lakierem. Producent przewidział tutaj dla coolerów CPU ok 165mm wolnej przestrzeni, a maksymalna długość kart rozszerzeń to 430mm (po demontażu koszyka na dyski). Natomiast zasilacz może mieć maksymalnie 240mm długości.
Po prawej stronie na górze znajdują się trzy miejsca na 5,25” napędy optyczne, w dwóch z nich montaż odbywa się za pomocą niedemontowanych przesuwanych szybkośrubek czyli w pełni beznarzędziowo.
Nieco niżej znajdziemy koszyk na osiem dysków 3,5/2,5”, które montujemy w specjalnych plastikowych wyciąganych sankach. Dyski 3,5” montujemy beznarzędiowo (wkładamy je w sanki, aż unieruchomią je specjalne wypustki), a natomiast mniejsze dyski montujemy przy pomocy czterech śrub.
Dodatkowo w każdych sankach możemy zamontować po jednym 80mm wentylatorze.
Sam koszyk dziali się na dwie strefy, każdy z nich możemy zdemontować, dodatkowo ten dolny możemy przesunąć ku tyłowi co pozwoli nam zamontować chłodnice za przednimi wentylatorami obudowy.
Warto wspomnieć, że na koszyku istnieje możliwość montażu dwóch 120mm wentylatorów – pomogą one w chłodzeniu dysków jak i kart rozszerzeń.
Miejsce do montażu zasilacza otrzymało elementy absorbujące drgania. Mamy tu dwie podłużne silikonowe stopki, które powinny spisać się w swoim zadaniu odpowiednio dobrze.
Karty rozszerzeń otrzymały szybki beznarzędziowy system montażu przy pomocy szybkośrubek – oczywiście jest to jak najbardziej szybki i pewny sposób, który bardzo mi się podoba.
Nieco wyżej znajdziemy cztery zaślepione wyjścia na węże i jeden 120mm wentylator – wspomniałem już o nich wcześniej.
Po zdjęciu prawego panelu możemy stwierdzić, że system zarządzania okablowaniem jest bardzo dobry. Tacka montażowa otrzymała specjalne wytłoczenie zwiększające miejsce na ułożenie okablowania. Znajdziemy tu również uchwyty do podwiązania przewodów i pięć przepustów na okablowanie. Miłym i użytecznym dodatkiem są specjalne opaski na rzep które podtrzymają ułożone okablowanie.
Warto również wspomnieć, że tacka montażowa została wyposażona w dość duży otwór służący do montażu chłodzenia CPU bez konieczności wyjmowania płyty głównej z obudowy. Dodatkowo został on nieco poszerzony ku górze, co posłuży nam do przeprowadzenia wiązki zasilającej EPS 4/8pin.
Odległość od tacki montażowej do prawego panelu wynosi około 19mm. Ale nie możemy zapomnieć o specjalnym wcześniej opisanym wytłoczeniu dzięki czemu odległość ta rośnie do ok. 27mm.
Przewody od panelu I/O mają długość 60cm, więc z podłączeniem wszystkiego nie powinno być najmniejszego problemu. Zastosowane złącze do podłączenia przednich portów USB 3.0 w obudowie Firmy Antec jest typu wewnętrznego (19pin), natomiast za zasilanie kontrolera obrotów odpowiada złącze MOLEX.
Z tyłu tacki płyty głównej znajdziemy jeszcze dwa miejsca na dyski 2,5”. Sam montaż odbywa się przy pomocy 4 śrub.
——————————————————————————————————–——————–
Akcesoria
Wraz z recenzowanym produktem producent dodaje w niewielkim opakowaniu następujące akcesoria:
• Instrukcję obsługi,
• Komplet śrubek montażowych wraz z dystansami do płyty głównej,
• Speeker,
• przedłużka EPS 8-pin (rozdzielna),
• dwie opaski na rzep,
• druciki do podwiązania okablowania,
• podkładki do wytłumiania drgań dysków 3,5"
——————————————————————————————————–——————–
Fabryczne wentylatory
Antec P9 Window wyposażono fabrycznie w trzy wentylatory – przyjrzymy się mu nieco bliżej.
Pierwszego zamontowano z tyłu obudowy. Same śmigło posiadają następujące wymiary: 120x 120 x 25mm. Ramki wraz z wirnikiem zostały wykonane z ciemnego tworzywa. Śmigło posiada siedem specjalnie wyprofilowanych łopatek. Za zasilanie odpowiada 40cm czarny przewód zakończony wtyczką 3-pin.
Kolejne dwa zamontowano z przodu obudowy. Są to konstrukcje 120 i wykonano je również z czarnego tworzywa – każdy wentylator jest zasilany przez przewód zakończony wtyczką 3-pin.
——————————————————————————————————–——————–
Kultura pracy
Przy pomocy sonometru firmy UNI-T UT351 postanowiliśmy sprawdzić kulturę pracy dołączonych do obudowy wentylatorów.
Wszystkie pomiary wykonywane były w następujących warunkach:
• pomieszczenie zamknięte o powierzchni ok. 10 m 2,
• poziom tła: 31,4 dBA (poziom “ciszy” panującej w pomieszczeniu pomiarowym),
• temperatura panująca w pomieszczeniu: ok. 22 stopnie Celsjusza,
• odległość od najbliższej ulicy: ok. 100m,
• godziny pomiarów: 20-24,
• odległość mikrofonu od wentylatora: 10cm,
• pozycja wentylatora podczas pomiaru: pionowa.
Sprzęt pomiarowy:
• UNI-T UT351 (zakres działania: 30-130 dB),
• długość każdego pomiaru: 30s.
Mamy nadzieję, że nasza osobista skala pomoże wam odczytywać wykresy :
30-36,9 dBa – Wentylatory bardzo ciche,
37-39,9 dBa – „Śmigła” ciche – delikatnie słyszalne z bardzo bliska,
40-42,9 dBa – Lekko słyszalne z bliska – akceptowalne,
43-43,9 dBa – Wentylatory słyszalne – jeszcze akceptowalne,
44-45,9 dBa – Konstrukcje wyraźnie słyszalne nawet z dalszej odległości,
46-49,9 dBa – Wentylatory głośne,
powyżej 50dBa – „Śmigła” bardzo głośne.
Jako wynik przedstawiona jest maksymalna wartość w dBA uzyskana podczas 30s testu. Warto na wstępie zaznaczyć, że czym dalsza odległość mikrofonu od wentylatora tym uzyskane wartości (dBA) będą mniejsze. Do tego trzeba zwrócić uwagę na fakt, że podczas korzystania z komputera z zamontowanymi wentylatorem nie będziemy mieli przystawnego ucha bezpośrednio do samej obudowy, więc hałas wytwarzany przez wentylatory będzie mniejszy. Do zmniejszenia obrotów wentylatorów posłużył wbudowany w obudowę kontroler obrotów.
Każdy z wentylatorów dzięki kontrolerowi obrotów może pracować w trzech trybach pracy (min, medium, max). Podczas pomiaru przy maksymalnych obrotach wentylatory wytwarzają hałas na poziomie 36,7 dBa. Po zmniejszeniu obrotów wentylatory wytarzają hałas na poziomie 39,8 dBa, przy najmniejszych obrotach jest to już tylko 43,2 dBa.
Montaż podzespołów
Montaż komponentów w obudowie od Antec P9 Window przebiega nadzwyczaj sprawnie dzięki bez narzędziowemu montażu podzespołów. Za tacką mamy ok. 25mm co jest przyzwoitą ilością miejsca zważywszy na fakt że system zarządzania okablowaniem jest bardzo dobry – przepusty i rzepy robią tutaj odpowiednią robotę.
Po drugiej stronie miejsca jest pod dostatkiem – po zamontowaniu wszystkich elementów platformy testowej mamy jeszcze wolną przestrzeń na dodatkowe komponenty. Do tego warto tu wspomnieć, że recenzowana obudowa jest wprost idealnie kompatybilna z chłodzeniem cieczą – w środku możemy zamontować chłodnice o wymiarach 360mm na topie konstrukcji, drugą 240 z przodu obudowy oraz 120mm z tyłu co umożliwi nam zwodowanie procesora, karty graficznej jak i konfiguracji SLI lub CF. Do tego wszystkiego możemy zamontować długie karty rozszerzeń (425mm) oraz wysokie coolery CPU (160mm). Dzięki demontowanemu koszykowi możemy go usunąć z obudowy a dwa dyski 2,5" zamontować za tacką płyty głównej.
Najbardziej istotną wadą przynajmniej jak dla mnie jest brak filtra na topie (po demontażu zaślepek) oraz to połowiczne wyciszenie obudowy. Zastosowanie mat bitumicznych na jednym z boków oraz topie konstrukcji nie załatwi sprawy - nie wygłuszy to na tyle wentylatorów, aby efekt był wyczuwalny.
Testy temperatur
Testy temperatur zostały przeprowadzone w konfiguracji: z fabrycznym zestawem wentylatorów. Specyfikacja wyglądała następująco:
Fabryczne wentylatory:
• Tył: 1 x 120mm /1200RPM,
• Przód : 2 x 120mm/1200RPM
• Góra: Cooler CPU – Enermax Liqmax II 120 2x 1200RPM.
W pomieszczeniu testowym panowała temperatura na poziomie 22°C
Testy temperatur CPU
Pierwszy test polegał na sprawdzeniu osiąganych temperatur przez procesor Intel I5 6600K przy podkręcanym taktowaniu (4,4GHz 1,25V).
• Minimalna temperatura odczytywana była podczas spoczynku, gdy na komputerze były przeglądane strony internetowe.
• Maksymalna temperatura procesora i poszczególnych rdzeni odczytywana była po 30 minutowym teście w programie OCCT. Program OCCT po ukończonym teście prezentuje wyniki na wykresach. Z nich były odczytywane najwyższe temperatury dla poszczególnych rdzeni procesora.
Testy temperatur GPU
Następny test polegał na sprawdzeniu osiąganych temperatur przez karty graficzne – EVGA GeForce GTX 970 SSC ACX 2.0 4GB OC spięte w konfiguracje SLI. Karty zostały podkręcone do wartości 1450MHz dla rdzenia oraz 7010MHz dla pamięci.
• Minimalna temperatura była odczytywana podczas spoczynku, gdy na komputerze były przeglądane strony Internetowe.
• Maksymalna temperatura dla GPU była odczytywana po 30 min teście w programie Heaven DX11 Benchmark 3.0, który obciążał grafikę w 100%.
Testy temperatur Dysków HDD/SSD
• Obciążenie – Test polegał na kopiowaniu folderu plików o łącznym rozmiarze około 30 GB.
• Spoczynek – Temperatura była odczytywana podczas gdy na komputerze były przeglądanie strony Internetowe.
Temperatury były odczytywane dzięki programowi HD Tune Pro (wersja 5.00).
——————————————————————————————————–——————–
Podsumowanie i moja opinia
Bez wątpienia recenzowana dziś konstrukcja jest solidną obudową. Antec P9 Window jest "Skrzynką" przewiewną, posiadającą ładny stonowany design i co najważniejsze montaż podzespołów jak i ułożenia w niej okablowania jest bardzo praktyczne. Konstrukcja wyposażona jest fabrycznie w trzy wentylatory, które należą do cichych konstrukcji - dodatkowo na froncie mamy kontroler obrotów wentylatorów - oczywiście w tej klasie obudów to standard. Antec P9 Window od biedy nadaje się nawet do LC, wystarczy zdemontować koszyki, z tyłu tacki zamontować dyski SSD. Do środka zamontować nawet trzy chłodnice ( 360 top, 240 przód, 120tył) i zwodować absolutnie wszystkie podzespoły.
System zarządzania okablowaniem jest idealny. Mamy tu liczne otwory oraz rzepy do ułożenia okablowania, oczywiście nie zabrakło specjalnych uchwytów do ich podwiązania co jest bardzo istotne. Pozytywnym aspektem jest w pełni czarne wnętrze, złącze wewnętrzne (19-pin) od przednich portów USB 3.0. Nie możemy zapomnieć o filtrach przeciwkurzowych (spód i przód). Z racji konstrukcji topu obudowy (demontowane zaślepki) filtr z góry również byłby potrzebny - niestety go tu nie uświadczymy.
Warto wspomnieć, że tacka montażowa posiada bardzo duży otwór służący do montażu chłodzenia na CPU bez konieczności wyciągania płyty głównej z obudowy, co jest przydatne przy montażu, dodatkowo po tej stronie znajdziemy jeszcze dwa miejsca na dyski SSD. Dodatkowo tacka posiada przepusty, dzięki którym za tacką montażową będziemy mogli umieścić przewód zasilający EPS 8-pin.
W kwestii wyciszenia Antec się po prostu nie postarał, połowiczne wyciszenie obudowy to nie jest to czego oczekuje od "skrzynki" za +/- 450zł. Zastosowanie mat bitumicznych na jednym z boków oraz topie konstrukcji nie załatwia sprawy, ponieważ przód obudowy nie posiada takowego wygłuszenia przez co efekt ich zastosowania nie jest do końca skuteczny, oczywiście fajnie że maty wygłuszające tam są, lecz ich umiejscowienie jak i ilość nie jest wystarczająca.
Za recenzowaną dziś konstrukcje musimy zapłacić około 430zł – patrząc na oferowane przez produkt możliwości, oraz nie liczne wady recenzowanej konstrukcji jest ona godna polecenia dlatego otrzymuje ona zasłużoną ocenę 4/5 oraz wyróżnienie „dobry produkt”.
Oczywiście w cenie do 450zł mamy sporą konkurencje, gdzie pod względem funkcjonalności obudowa Antec p9 naprawdę nie ma się czego wstydzić lecz za te pieniądze w kwestii wyciszenia komponentów celowałbym raczej w nieco droższy produkt konkurencyjnej marki - np Define R5 Black, który w kwestii wyciszenia na pewno spisze się lepiej.
OCENA: 4/5
plusy:
• Dobra Jakość wykonania + wyciszona konstrukcja,
• Okno na panelu bocznym,
• Możliwość montażu dodatkowych trzech śmigieł,
• Dużo miejsca dla kart graficznych i coolerów CPU,
• Możliwość montażu sporej liczby dysków 3,5/2,5”,
• Bogaty panel - I/O + kontroler obrotów,
• Filtry przeciwpyłowe,
• Otwór w tacce służący do montażu chłodzenia CPU,
• Specjalne przepusty na przewód EPS 8-pin,
• Przystosowana do chłodzenia cieczą,
• Bardzo dobry system umożliwiający ułożenie i schowanie okablowania,
• Trzy ciche wentylatory w zestawie.
minusy:
• Do pełni szczęścia brakuje mat bitumicznych na przednim panelu,
• Brak filtra z góry obudowy (po zdjęciu maskownicy).
Podziękowania dla Firmy Antec za wypożyczenie sprzętu do testów! Bez Waszego wsparcia ta recenzja by się nie ukazała!
- 3
3 komentarze
Rekomendowane komentarze