Malware czai się wszędzie, czyli dlaczego powinniśmy uważać przy pobieraniu
Dawniej pobieranie było bardzo proste, wystarczyło wpisać nazwę interesującego nas programu w wyszukiwarce, wejść na odpowiednią stronę, nacisnąć pobierz/download i plik instalacyjny mieliśmy już na dysku. Niedawno jednak nastąpiła nowa moda na "download manager'y". Pierwszy raz korzystając z tej usługi zastanawiałem się: po co to w ogóle jest? Nie dość, cała procedura trwała o wiele dłużej, to w dodatku antywirus informował mnie, że plik, który pobieram jest złośliwym oprogramowaniem. Chwilę później ucieszyłem się, że nigdy nie klikam "dalej" bez przeczytania treści.
Niedawno wyszło na jaw, że korzystając z asystenta pobierania dobreprogramy.pl, jeśli wybierzemy instalację ekspresową, oprócz pożądanego przez nas pliku zainstaluje nam się coś jeszcze.
Pytanie: czym jest pasek narzędzi Delta? Na początku może nam się wydawać, że nie jest to nic złego, a co niektórzy mogą nawet nie zauważyć zmian w przeglądarce, co jest możliwe, ponieważ wyszukiwarka wygląda bardzo podobnie do używanego przez większość osób Google.
Schody zaczynają się chwilę później, gdy okazuje się, że Delta (występuje też pod nazwą Claro) jest zwykłym malware, szpiegującym i przekierowującym nas na strony pełne reklam, które dodatkowo mogą zainfekować nasz komputer wirusami. Ponadto wyniki wyszukiwania są sfałszowane, co utrudnia nam pracę. Co gorsza, zestaw narzędzi instaluje się na wszystkich wyszukiwarkach.
"Przypadkowo zainstalowałem zestaw narzędzi Delta, jak teraz mam się tego pozbyć?"
Pierwszym krokiem jest usunięcie go poprzez wejście w Panel Sterowania -> Dodaj/Usuń Programy. Następnie program musimy usunąć w przeglądarce. Profilaktycznie zaleca się przeskanowanie komputera programem służącym do usuwania malware.
Jednak lepiej zapobiegać niż leczyć, dlatego bądźmy czujni i starajmy się nie klikać "dalej" nie czytając treści na ekranie, jeśli chcemy dbać o dobry stan naszego komputera.
- 5
4 komentarze
Rekomendowane komentarze