miniRecenzja Małe jest piękne, ale duży może więcej
1998 rok był przełomowy dla segmentu tabletów, bowiem na rynku pojawił się Stylistic 2300 – pierwszy tablet wyposażony w kolorowy wyświetlacz dotykowy. Czy 13,3 calowy Lenovo Yoga Tablet 2 Pro z wbudowanym projektorem również zapisze się dużymi literami na kartach historii tabletów? W poniższej recenzji postaram się odpowiedzieć na to pytanie.
Pokaż kotku, co masz w środku
Sercem tego 13,3 calowego bydlaka jest 4-rdzeniowy procesor Intel Atom Z3475 o taktowaniu 1,86 GHz. Dalsza cześć specyfikacji to między innymi ekran o rozdzielczości 2560 x 1440 wykonany w technologii IPS oraz 2 GB pamięci RAM. Tablet również jest wyposażony w dwie kamerki: przednia 1,6 megapikseli; tylna 8 megapikseli. Całość jest zasilana przez baterie o pojemności 9600 mAh. Ze szczegółową specyfikacją można zapoznać się w poniższej tabeli.
Wyposażenie tabletu należy określić jednym słowem – standardowe. Oprócz naszego bohatera w pudełku znajdziemy następujące akcesoria: ładowarkę, kabel USB, słuchawki oraz instrukcję obsługi. Przy tej cenie tabletu liczyłem na nieco więcej.
Budowa i jakość wykonania
Kilka słów należy poświęcić budowie i jakości wykonania. W tym miejscu chciałbym pochwalić Lenovo, bowiem testowany tablet jest wykonany z materiałów o wysokiej jakości i właściwie nie ma się do czego przyczepić. Front tabletu został pokryty wytrzymałym szkłem ochronnym odpornym na zarysowania, pod którym naturalnie znajduję się matryca wraz z ramką otaczającą ekran. Niestety producent nie zdecydował się wykorzystać niemałej powierzchni pod ekranem do umieszczenia fizycznych przycisków do nawigacji po systemie. Oczywiście nie brakuje tutaj znanej ze wcześniejszych modeli serii Yoga cylindrycznej baterii i jednocześnie podstawki.
Na prawej krawędzi znajduję się tylko jeden przycisk służący do uruchomienia projektora. Natomiast poniżej na bocznej ścianie podstawki umieszczono obiektyw projektora, a tuż nad nim znajdziemy suwak do regulacji ostrości obrazu.
Po drugiej stronie znajdziemy przyciski do regulacji głośności, port mini usb, wyjście mini jack oraz nietypowy przycisk zasilający umieszczony na podstawce.
Tylna część tabletu została wykonana z tworzywa sztucznego o lekko chropowatej powierzchni. Co ważne zastosowany materiał jest przyjemny w dotyku, który jednocześnie jest bardzo odporny na tłuste odciski palców. To co jednak zwraca największa uwagę to subwoofer. Dodatkowo pod wysuwaną podstawką znajduje się slot na kartę microSD.
Pewnie już zauważyliście. Zgadza się, w tablecie za ponad 2 tysiące złotych brakuje portu HDMI. Pozostawię to bez szerszego komentarza.
Wyświetlacz
Rozdzielczość QHD na ekranie 13,3 calowym wygląda naprawdę rewelacyjnie. Zastosowana matryca charakteryzuje się bardzo dobrymi kątami widzenia, dlatego też oglądanie filmu czy zdjęć w kilka osób to dla niego żaden problem. Mocnym punktem wyświetlacza jest również naturalne odwzorowanie kolorów. Jednakże zastosowanie tak dużej matrycy wiąże się z pewnymi niedogodnościami. Przede wszystkim tablet jest na tyle duży, że ciężko jest z niego korzystać trzymając go wyłącznie w dłoniach. Owszem można go utrzymać w jednej dłoni w pozycji pionowej, jednak w dłuższej perspektywie prędzej nam odpadnie ręka niż wytrzymamy choćby 10 minut. W końcu tablet waży niemal 1 kg. Również obsługa niektórych gier i aplikacji może być bardzo uciążliwa, gdyż nie wszystkie są dostosowane do 13-calowego ekranu.
Projektor i głośniki
Świetny wyświetlacz to nie jedyna rzecz, którą może się pochwalić Yoga Tablet 2 Pro. To co go przede wszystkim wyróżnia na tle konkurentów to zastosowanie projektora. Niestety jego parametry nie powalają – rozdzielczość obrazu wynosi zaledwie 854 x480, natomiast jego jasność wyświetlania to około 35 lumenów. Jednak na plus trzeba odnotować możliwość uzyskania obrazu o wielkości 50 cali – wystarczy, że tablet oddalimy od ściany na odległość dwóch metrów. Jak wygląda korzystanie z projektora w praktyce? O zastosowaniu w jasnym pomieszczeniu możemy zapomnieć. Najlepiej z jego użyciem zaczekać do późnego wieczora lub odpowiednio „zaciemnić” pokój. Przed pierwszym użyciem nie liczyłem na wiele. Szybko jednak zmieniłem zdanie. W odpowiednich warunkach wyświetlany obraz jest zadowalający by pooglądać film, zdjęcia czy cokolwiek innego co nam przyjdzie do głowy. Osobiście wykorzystywałem go do oglądania meczy przy piwku wraz ze znajomymi. Wszyscy byli zachwyceni. Producent nie zapomniał o bardzo ważnej funkcji jaką jest korekcja trapezowa, która jest niezbędna w przypadku gdy nie mamy możliwości ustawienia projektora prostopadle do ekranu. Domyślnie funkcja ta działa automatycznie, ale nic nie stoi na przeszkodzie na jej ręcznym ustawieniu.
Uzupełnieniem projektora niewątpliwie są głośniki marki JBL, o których mogę napisać tylko jedno – rewelacja. To najlepszy system audio z jakim się spotkałem w mobilnym urządzeniu.
Składa się on z dwóch głośników stereo umieszczonych na froncie oraz subwoofer z tyłu. Jego łączna moc wynosi 8 W, w tym 5 W na głośnik odpowiedzialny za niskie tony. Poniżej zamieszczam nagranie z przykładowej projekcji. Niestety nagrywanie w tak ciemnym pomieszczeniu nie oddaje w pełni prawdziwego obrazu jaki oferuje nam wbudowany projektor w tablecie.
Wyginam śmiało ciało
Lenovo chwali się, że dzięki rewolucyjnej konstrukcji z tabletu można skorzystać z 4 trybów pracy: połóż, postaw, trzymaj w dłoni, powieś. Nie ma co się tutaj rozpisywać, gdyż podstawka spełnia swoje zadanie w 100%. Co najważniejsze w pozycji „postaw” jest ona bardzo stabilna, więc nie ma obaw, że tablet przechyli się do tyłu. Jedynie opcja trzymaj w dłoni podlega sporej dyskusji o czym już wcześniej wspomniałem.
Oprogramowanie
Yoga Tablet 2 Pro działa w oparciu o system Android 4.4 KitKat z nakładką Lenovo. Zdecydowanie czuć wyraźna inspirację systemem iOS od Apple.
W systemie nie uświadczymy menu ze wszystkimi zainstalowanymi aplikacjami, aczkolwiek szybko się do tego przyzwyczaiłem. Zamiast tego mamy możliwość podzielenie aplikacji wg ściśle określonych grup. Jednym mankamentem jest niemożność dodania nowych grup, a przynajmniej nie odnalazłem takiej opcji.
Krótko mówiąc modyfikacja Lenovo działa szybko i przyjemnie. Co ciekawe dostęp do szybkich ustawień uzyskujemy gestem przesunięcia palcem od dołu, a nie od góry jak w większości urządzeń tego typu. Bez zmian pozostał dostęp do powiadomień. Warto również wspomnieć o możliwości uruchomieniu aplikacji w oknach, co jak najbardziej ma sens przy tak dużym obszarze roboczym jakim dysponuje testowany tablet. Rozwiązanie to posiada dwie wady. Niestety tylko niektóre aplikacje możemy uruchomić w tym trybie oraz maksymalna ilość jednocześnie otworzonych okienek, która wynosi zaledwie 4.
Bardzo często bywa, że producenci zalewają nas ogromem niepotrzebnych aplikacji. Na szczęście Lenovo obrało inną drogę dodając tylko kilka niezbędnych programów, zaś o niektórych warto wspomnieć.
Security HD – wielofunkcyjne narzędzie służące przede wszystkim do „czyszczenia” pamięci RAM, blokowania reklam, zarzadzania aplikacjami (odinstalowywanie, zamrażanie, przenoszenie), a nawet do blokowania uprawnień dla konkretnych aplikacji.
Dolby – skoro tablet jest wyposażony w system audio 2.1 to przydałoby się również narzędzie do jego konfiguracji. Aplikacja Dolby oferuje kilka gotowych trybów jak: film, muzyka, gry czy głos. Nie zapomniano również o zaawansowanych użytkownikach, którzy do woli mogą zmieniać parametry dźwięku.
Projekcja – prosta w obsłudze aplikacja dzięki, której zostaną dobrane najlepsze ustawienia do projekcji filmów, zdjęć czy dokumentów. Ponadto aplikacja umożliwia nam działanie w dwóch trybach: projekcja na dzielonym ekranie oraz projekcja w trybie pełnoekranowym. Dzięki pierwszemu trybowi wyświetlamy wyłącznie zawartość aplikacji Projekcja, natomiast na ekranie tabletu możemy mieć uruchomione inne programy, np. dokument tekstowy. Przydatne rozwiązanie w przypadku wygłaszania prezentacji itp.
Szkicownik Lenovo – świetne narzędzie do szybkiego robienia odręcznych notatek. Niezależnie od tego z której aplikacji korzystamy.
W tym miejscu chciałbym jeszcze wspomnieć o inteligentnym trybie Lenovo, który w zależności od uruchomionych aplikacji i pozycji tabletu dostosowuje odpowiedni profil kolorów czy profil dźwięku. Sprytnie.
Również moją uwagę zwróciła ogromna klawiatura dotykowa, która jest po prostu nieporęczna. Mam nadzieję, że Lenovo dopracuję ją w przyszłych aktualizacjach.
Gry
Na tablecie nie będziemy mieli żadnych problemów z zagraniem w większość tytułów. Gry na 13-calowym ekranie prezentują się znakomicie, a świetne głośniki JBL tylko potęgują ten efekt. Z drugiej strony gra na tak dużym ekranie nie zawsze będzie wygodna. Osobiście miałem problem z okiełznaniem sterowania w Asphalt 8. Myślę jednak, że jest to kwestia przyzwyczajenia.
Wydajność
W przypadku Lenovo Yoga Tablet 2 Pro trudno mieć jakiekolwiek zastrzeżenia w stosunku do wydajności. System działa płynnie, aplikacje instalują się i uruchamiają bardzo szybko, pomimo że procesor musi sobie radzić jednocześnie z ekranem o rozdzielczości QHD. Podczas testów nie uświadczyłem widocznych lagów, gubienia klatek czy innych negatywnych objawów. Wyjątkiem od tej reguły jest intensywne korzystanie z funkcji otwierania aplikacji w oknach, które może doprowadzić do lekkich przycięć. Przeprowadzone przez mnie testy pokazują, że Yoga Tablet 2 Pro nie jest w czołówce najwydajniejszych urządzeń, ale oferowana wydajność jest w zupełności wystarczająca dla przeciętnego użytkownika.
Aparat
Tablet został wyposażony w dwa aparaty. O ile o przednim nie ma sensu się rozpisywać, gdyż w zupełności spełnia swoją rolę jako kamera do prowadzenia video rozmów, to o tylnym warto wspomnieć kilka słów. Zawsze uważałem, że do zdjęć powinien służyć przede wszystkim aparat fotograficzny, nie mniej jednak Yoga Tablet 2 Pro robi całkiem niezłe zdjęcia jak na tablet. Oczywiście taki efekt uzyskałem przy dobrym świetle.
Przykładowe zdjęcia --> http://imgur.com/a/jrqc6
Nagrania video wypadają nieco gorzej niż zdjęcia, ale wciąż jakość jest akceptowalna. Inna sprawa, że czułem się jak głupek latając po mieście z tak dużym tabletem i strzelając kolejne zdjęcia.
Ponadto aparat oferuję nam całkiem nieźle rozbudowany zestaw ustawień.
Bateria i czas pracy
Bateria o pojemności 9600 mAh również jest mocnym punktem testowanego tabletu. Wg producenta maksymalny czas pracy na jednym ładowaniu wystarczy na aż 15 godzin pracy. Przy maksymalnej jasności ekranu i włączonym Wi-Fi czas pracy tabletu wynosi około 6 godzin, co wg mnie jest bardzo dobrym wynikiem przy uwzględnieniu jak sporym wyświetlaczem dysponuje testowany model. Podobnie sprawa wygląda przy korzystaniu z projektora, gdzie również możemy liczyć na około 5 godzin rozrywki bez ładowania.
Podsumowanie
Przyznam szczerze, że początkowo sceptycznie podchodziłem do tego modelu, głównie ze względu na rozmiar ekranu. Obawiałem się, że przy tej wielkość tablet będzie po prostu niepraktyczny. Myliłem się. Zastosowana podstawka zdecydowanie ułatwia pracę na tym tablecie, a o korzyściach wynikających z zastosowania 13,3 calowego ekranu o rozdzielczości QHD nie ma co się tak naprawdę rozpisywać. Trzeba jednak sobie zdać sprawę, że Yoga Tablet 2 Pro należy traktować przede wszystkim jako domowe multimedialne centrum rozrywki, aniżeli jako urządzenie mobilne. Tablet również powinien świetnie się spisać w celach biznesowych, którego atutem jest wbudowany projektor. Pomyślałem, że to tylko zwykły i nieprzydatny bajer. Po pierwszej projekcji od razu zmieniłem zdanie. Spodziewałem się kiepskiego obrazu, a tak naprawdę nie jest źle. Z drugiej strony nie jest również idealnie, dlatego też liczę, że w przyszłości Lenovo dopracuje swój produkt na tej płaszczyźnie. Podsumowując tablet robi bardzo dobre wrażenie, jednak producent nie ustrzegł się kilku wpadek. Brak portu HDMI to w mojej opinii wielkie nieporozumienie. Mniejszą choć wciąż uciążliwą wadą jest niewygodna klawiatura dotykowa, dlatego warto zaopatrzyć się w klawiaturę na bluetooth.
Wróćmy jednak do pytania, które zadałem na początku tej recenzji. Czy Lenovo Yoga Tablet 2 Pro to produkt rewolucyjny? Myślę, że zaimplementowanie projektora to za mało by mówić o czymś wyjątkowym. Wbrew pozorom projektor w tablecie to całkiem przydatny dodatek, ale nie najważniejszy z perspektywy zwykłego użytkownika. Z drugiej strony mam nadzieję, że na dobre zagości w serii Yoga Pro i zostanie jego znakiem rozpoznawczym.
[table]
Rewelacyjny ekran o rozdzielczości QHD
Jakość wykonania
Świetny system audio
Wbudowany projektor
Czas pracy na baterii
Ogólna wydajność
Nakładka systemowa
Wady:
Brak portu HDMI
Ogromna i niepraktyczna klawiatura dotykowa
Trudno utrzymać go w jednej ręce[/td][td=30][/td]
[/table]
- 2
3 komentarze
Rekomendowane komentarze