Skocz do zawartości

Kamil Homziak

  • wpisów
    26
  • odpowiedzi
    34
  • wyświetlenia
    555388106

Leef Bridge 3.0 Mobile USB 16 GB – jeden by wszystkim rządzić?


homzik

14648774 wyświetleń

blog-0391173001434037074.jpg

Bridge 3.0 w wersji 16 GB to jeden z najtańszych pendrive’ów w ofercie Leefa, wyceniany na około 50 zł. Ma działać i z komputerem, i z urządzeniami mobilnymi, a jak sprawuje się w praktyce?

 

Leef wszedł na rodzimy rynek, a tym samym Polacy zyskali dostęp do oryginalnych pamięci przenośnych, zgrabnych i funkcjonalnych. To nie są „kolejne, nudne pamięci flash” w coraz to bardziej wymyślnych obudowach - produkty Leef robią wrażenie wymiarami, funkcjonalnością oraz designem. Bridge to właśnie most pomiędzy komputerami a urządzeniami mobilnymi wyposażonymi w złącze microUSB i obsługę OTG (On The Go), tylko czy w „erze bezprzewodowej” jest jeszcze dla niego miejsce?

 

Specyfikacja

  • pojemność: 16/32/64 GB
  • USB 3.0, zgodne z USB 2.0 i starszymi
  • kolor: czarny
  • wymiary: 21,7 x 38,6 x 78 mm
  • zakres temperatur: 0-70 stopni Celsjusza
  • wymagania systemowe Windows 8, 7, XP (SP3), Vista (SP 1, SP2), Windows 2000, Apple Mac OS X lub nowszy
  • 5-letnia gwarancja


Konstrukcja

 


Bridge nie jest zwyczajnym pendrive’em, to właściwie jedynie pokrywka z tworzywa sztucznego, zagięta szyna, w której porusza się dwustronny wtyk – z jednej strony wyposażony w typowe złącze USB typu A, z drugiej micro USB B. Obudowa ma naniesione logo producenta i oznaczenie modelu, które widać tylko pod określonym kątem. Osłonka z zewnętrznej strony jest matowa, a od wewnętrznej - błyszcząca. Na krawędzi znajduje się jeszcze dziurka do przenizania smyczki.

 

blogentry-10438-0-59243600-1434036921_thumb.jpg
blogentry-10438-0-74987600-1434036926_thumb.jpg
blogentry-10438-0-42073800-1434036931_thumb.jpg

 

Sama część z wtykami jest bardzo mała, ale zmieścił się na niej też przycisk blokady oraz biała dioda sygnalizacyjna, bardzo krótka i wąska. Przyciski jest matowy i widać na nim czarny listek z logo producenta.

 

Jakość tworzyw jest bardzo dobra. Obudowa jest sztywna i gruba, nie wygina się i nie ma luzów. To dobrze obrobione urządzenie, ale po wielu wysunięciach wtyków widać jednak pewne zarysowania szyny. Zewnętrzna strona jednak jest dosyć odporna na zarysowania.

 

Mimo że to zaawansowana konstrukcja, to design jest zaskakująco prosty i atrakcyjny. Bridge nie jest tandetnym, świecącym pendrive’em o kontrastowej kolorystyce. To elegancki, uniwersalny wygląd i z pewnością nie wstyd pokazać go publicznie.

 

W praktyce

 

Ruch mechanizmu wysuwania jest bardzo gładki i stawia wyraźny opór. Nie jest to rozklekotany i luźny suwak, czuć, że ma się do czynienia z konkretnym urządzeniem, a nie tandetną “chińszczyzną”. Przycisk blokady nie klika, stawia również wyraźny opór i jest sprężysty. Trzeba go wcisnąć pośrodku, blokuje ruch po obu stronach. Bez żadnego problemu utrzymuje pozycje wtyku po złożeniu i rozłożeniu. Dioda świeci na biało - to delikatne, ale wyraźnie widoczne światło. Nie oślepi, a spełnia swoją funkcję. Bridge 3.0 to nieźle wykonany pendrive, jak wszystkie produkty Leef wodo-, kurzo- i wstrząsoodporny.

 

blogentry-10438-0-43951300-1434036938_thumb.jpg

 

Wydajność

 

Używałem Bridge’a na komputerze PC, laptopie z portami USB 3.0 oraz na urządzeniach przenośnych: Motoroli Moto G 2014, Samsungu Galaxy S6 Edge, Kruger&Matz Flow 2 oraz odtwarzaczu muzyki z wysokiej półki, czyli iBasso DX90. Potrzeba Androida z OTG, nie każdy odtwarzacz muzyki z wyższej półki da sobie z nim radę. Bridge nie działał z Astell&Kern Junior.

 

Sprawdziłem jak pendrive radzi sobie w praktyce oraz w benchmarkach.

 

AS SSD wskazał 129,44 MB/s odczytu i 13,49 MB/s zapisu. Natomiast CDM jak zwykle więcej, bo 136,9 MB/s odczytu i 14 MB/s zapisu. Testy kopiowania AS SSD dla pliku ISO to 11,10 MB/s, w czasie 96,75 s. Dla programu to 6,77 MB/s w 207,85 s, a dla plików gier to 9,84 MB/s w 140,35 s. HD Tune wskazał minimalną prędkość na 90,9 MB/s, maksymalną na 116,5 MB/s, a średnią na 103,4 MB/s. Czas dostępu wyniósł 0,8 ms, Burst Rate 47,4 MB/s, a użycie procesora 7,1%.

 

W praktyce podczas kopiowania plików multimedialnych transfer utrzymuje się na poziomie około 10 MB/s, czasami zalicza spadki do 6 MB/s, a maksymalnie osiąga do 14 MB/s. Paczka 2 GB z różnymi, małymi plikami muzycznymi kopiowała się 2 minuty i 47 sekund. W praktyce dla użytkownika pozostaje 14,9 GB miejsca na dane. Ogólnie prędkość są niezłe Nie jest do pendrive wyścigowy, ale to mała konstrukcja i priorytet na funkcjonalność.

 

Podsumowanie

 

Czy Leef Bridge 3.0 jest warty zakupu? Tak. Nie wszystkie pliki da się wygodnie przesłać przez Wi-Fi lub Bluetooth, nie zawsze jest to możliwe. Bridge 3.0 oferuje szybki transfer plików do nowego telefonu lub dodatkową pamięć odtwarzacza muzyki, to też dobrze wykonane, zgrabne i wygodne urządzenie. Wersja 16 GB (50 zł) daje 3,13 zł za gigabajt, 32 GB (84 zł) to 2,63 zł, a 64 GB (169 zł) - 2,64 zł.

 

Zalety:
+ dobre wykonanie
+ świetny, uniwersalny wygląd
+ podwójne wtyki dla PC i urządzeń z USB OTG
+ dobry mechanizm składania
+ niezła wydajność

 

Wady:
- problematyczna lokalizacja dziurek na smycz, są też zbyt wąskie
- taka sobie prędkość zapisu

  • Popieram 5

3 komentarze


Rekomendowane komentarze

Bardzo dobra recenzja, wszystko czego ktoś by się chciał dowiedzieć, jest podane na tacy. Od siebie dodam, że mam podobne urządzonko a mianowicie PQi connect 203. Różni się tym że za 29 zł dostajemy po prostu złącza micro i usb type A. Do środka można wsadzić kartę microSD i działa to jak pendrive, W sumie moim zdaniem PQi to lepsze rozwiązanie, niestety PQi connect 203 ma tylko usb 2.0.

Odnośnik do komentarza

Złącze microUSB chyba nie jest 3.0 więc transfery pomiędzy smartfonem a pendrive raczej nie zachwycają.

Tutaj tylko pełnowymiarowe złącze jest USB 3.0.

Odnośnik do komentarza
×
×
  • Dodaj nową pozycję...