miniRecenzja Samsung Galaxy Note 4 pod okiem Wrednego, czyli co w trawie piszczy!
"Forma inna niż zwykle" oraz "luźne podejście do tematu" to dwa motywy przewodnie mojej recenzji. Pozwolę sobie na użycie 5 stopniowej skali w każdym segmencie, aby Wam bardziej zilustrować moje doznania. Również nie chcę Was zasypać zbędnymi tonami tekstu z którego nic nie wynika. Skupię się na samych konkretach tak, abyście mogli ocenić czy to telefon dla Was. W recenzji celowo ominąłem parę aspektów, ale tylko ze względu na to, że używa ich stosunkowo mała grupa osób.
Postaram się Was nie uśpić, miłej lektury!
Samsung Galaxy Note 4 to phablet zaprezentowany we wrześniu 2014 roku.
Już od początku budził bardzo pozytywne emocje, ponieważ po prostu rozwija i ulepsza wszystko co było dobre w równo ciepło przyjętym jego poprzedniku, czyli Note 3.
W mojej recenzji pozwolę sobie zamiennie używać terminów phablet oraz smartfon, gdyż jedni wolą taką terminologię, a inni taką.
Seria Note to druga (jak nie ex aequo pierwsza z serią "S") najważniejsza linia smartfonów Samsunga. Charakteryzuje się stosunkowo sporymi rozmiarami ekranów oraz rysikiem, do którego dojdziemy w dalszej części recenzji.
Czwórka ujrzała światło dziennie w dwóch wersjach:
-SM-N910C z procesorem Exynos 5433 i grafiką ARM Mali-T760
-SM-N910F z procesorem Snapdragon 805 oraz grafiką Adreno 420
Osobiście miałem do czynienia z pierwszą wersją (N910C).
A cała specyfikacja techniczna wygląda następująco:
[table]
Specyfikacja techniczna2560x1440 (5,70"), 515 ppi [/td2]
Wideo – 4K 30 kl/s., 1080p 60 kl/s., 720p 120 kl/s.[/td]
Wideo – WQHD 30 kl/s., 1080p 30 kl/s. [/td2]
[/table]
Phablet dostajemy w małym pudełku o rozmiarze niewiele większym niż samo urządzenie.
Co ciekawe, pudełko to zostało wytworzone w pełni z ekologicznego papieru.
W środku znajdujemy oczywiście gwóźdź programu czyli Galaxy Note 4, poza nim akcesoria raczej standardowe, mam tu na myśli wszelakiej maści papiery, słuchawki z dodatkowymi gumkami oraz kabel USB.
Ostatnią rzeczą którą znajdziemy w pudełku to ładowarka, przy której zatrzymamy się nieco dłużej przy okazji omawiania baterii.
Kłamać nie będę, Note 4 podoba mi się piekielnie. Design jak i użyte materiały bardzo przypadły mi do gustu.
Choć telefon głównie pokryty jest plastikiem, to nie zabrakło miejsca na metalowe wstawki typu ładnie oszlifowanej, aluminiowej ramki. Całość prezentuję się bardzo dobrze i widać, że nie jest to taniocha. Tylna klapka posiada pseudo skórzaną fakturę, przez co chwyt jest nie dość że pewniejszy to przyjemny. Warto zaznaczyć że klapka nie rysuje się, nie brudzi i nie wgniata (a przynajmniej nie powinna). Dodatkowo klapkę można zdjąć, co daje bezproblemowy dostęp do baterii, slotu na kartę microSD oraz kartę SIM.
Urządzenie bardzo dobrze leży w dłoni (choć to jest kwestia indywidualna) i w kwestii samego designu myślę, że totalnie nie ma się do czego przyczepić.
Jest stylowo i funkcjonalnie, a przede wszystkim solidnie.
Urządzenie które otrzymałem pracuje pod kontrolą systemu Android 5.0.1 Lollipop.
Wszystko działa perfekcyjnie i nie ma mowy o jakikolwiek braku płynności.
Przechodząc do samej wydajności, pora na jakieś testy!
Benchmarki jak benchmarki, niektórzy je lubią a niektórzy nie. Niektórym te liczby nic nie mówią, a inni gotowi są zapłacić za kilka punktów więcej. Jak to mówią, o gustach się nie dyskutuje.
Testowałem wersję z ośmiordzeniowym procesorem Exynos 5433, grafiką Mali-T760 oraz 3GB pamięci RAM na pokładzie. Jednym słowem: jest moc!
Pozwoliłem sobie na przetestowaniu Czwórki w 4 znanych benchmarkach:
Prawda że imponujące?
Dodatkowo rzeczą na którą trzeba zwrócić uwagę jest świetnie działający multitasking.
Wielu może spytać, a cóż to takiego jest ten multitasking? Jest to opcja, dzięki której możemy mieć otwarte kilka różnych okien i programów na raz oraz działać między nimi.
Chcemy na raz mieć włączone okno z YouTube'm, oraz przeglądarką internetową? Żaden problem!
Chcemy przeglądać internet oraz mieć obok wiadomość SMS i kopiować konkretne elementy do tej wiadomości? Nic nie stoi na przeszkodzie. Na filmie umieszczonym poniżej prezentacja tego o czym mówię.
Muszę przyznać że działa to bardzo sprawnie i płynnie przez co komfort użytkowania jest na prawdę duży.
Jedyną rzeczą którą mógłbym zaminusować, to fakt że telefon stosunkowo grzeje się po dłuższym (cięższym) użytkowaniu. Niby nic ale minimalny dyskomfort uświadczyłem podczas grania, gdyż telefon trochę parzył.
Jak każdy wie (lub jak nie wie to się dowie), piórko czyli S Pen jest nieodstępnym kompanem, a wręcz cechą charakterystyczną wszystkich telefonów z serii Note.
W tym przypadku mamy do czynienia z jeszcze lepszą wersją tego małego cuda.
Mam na myśli przede wszystkim funkcję wykrywania piórka jeszcze przed dotknięciem ekranu oraz zaznaczanie tekstu poprzez wciśnięcie dedykowanego przycisku na rysiku.
W Note 3 również to było, ale nie działało tak sprawnie jak tutaj.
Note 4 pokazuję nam położenie piórka gdy zbliżymy jego końcówkę na 1-2 cm nad ekranem. Co nam to daje?
Ano to że po wciśnięciu małego przycisku na piórku wyskakuje nam okienko z kilkoma opcjami:
Wyświetla nam się notatka, na której możemy swobodnie pisać. Niby nic ciekawego, lecz zastosowano tutaj mechanizm rozpoznawania tekstu, więc po połączeniu z akcją nasza zawartość notatki może być wkomponowana do wiadomości, przeglądarki czy e-maila. Również możemy zadzwonić pod wpisany numer lub wyszukać coś na mapie.
Przycinanie obrazu to funkcja dzięki której możemy narysować na ekranie dowolny kształt, który zostanie wycięty, a go możemy zapisać lub wrzucić do jakiejś aplikacji.
Inteligentny wybór to mniej więcej to samo, z tym że nasze wycinanie ma postać prostokąta. Ponadto zawartość może być przekształcona na tekst (jeśli takowy się tutaj znajduje).
Stosunkowo banalna lecz wcale nie najmniej przydatna funkcja.
Urządzenie tworzy nam zrzut ekranowy oraz daje możliwość pisania i rysowania czegokolwiek. Przerobiony tak zrzut możemy zapisać lub udostępnić gdzie nam się żywnie podoba.
Jesteśmy w stanie wycinać różnorakie wzory z naszego zrzutu, do wyboru mamy również kilka rodzajów "atramentu", oraz szereg narzędzi pisarskich.
Jeśli chodzi o stronę techniczną rysika, to trzeba widzieć że posiada on aż 2048 poziomów nacisku. Dla porównania rysik w Note 3 posiadał ich "tylko" 1024.
Jak ogólnie oceniam moją przygodę z piórkiem S Pen? Bardzo dobrze, a wręcz genialnie.
Wszystkie funkcje działają wyśmienicie, wszystko jest dobrze zaplanowane, a korzystanie z piórka daje samą przyjemność. Tak małe a cieszy
Wyświetlacz w Note 4 to matryca Super AMOLED, o przekątnej 5.70" oraz o rozdzielczości 2560x1440. Zagęszczenie pikseli w tym przypadku wynosi 515 ppi. Trzeba przyznać że same liczby robią wrażenie, ponieważ poprzednik posiadał zagęszczenie pikseli na poziomie 386 przy tej samej przekątnej ekranu!
Czy 1440p to przesada na takim ekranie? I tak i nie, wszystko zależy od potrzeb i przekonań. Dla jegnego będzie to wada, a dla drugiego punkt dzięki któremu kupi ten model.
Jak wyświetlacz wygląda w praktyce? Tutaj ponownie muszę przyznać że Note 4 wypada po prostu wyśmienicie.
Dzięki bardzo intensywnym kolorom i świetnemu kontrastowi obraz wyświetlany na tym małym cudzie techniki prezentuje się wręcz genialnie. Nie dość że obraz jest ostry jak żyleta, kolory wyglądają obłędnie, to kąty widzenia również są perfekcyjne.
Dodatkowo został on zabezpieczony powłoką Gorilla Glass 3, oraz powłoką oleofobową, dzięki której bez problemu możemy działać na urządzeniu w słońcu.
Ponadto jesteśmy w stanie działać na smartfonie w rękawiczkach, przez co korzystanie z niego podczas zimy nie powinno stanowić najmniejszego kłopotu.
Czego chcieć więcej?
Galaxy Note 4 został wyposażony w baterię o pojemności 3220 mAh. Warto tutaj zaznaczyć że poprzednik posiadał prawie taką samą wartość (3200) lecz w praktyce różnica wygląda inaczej. Skracając cały wywód, wystarczy stwierdzić że Czwórka radzi sobie po prostu lepiej.
Telefon ładowałem mniej więcej co półtora/dwa dni, przy stałym jego używaniu. Procedura używania raczej standardowa jak na mnie, dużo SMS, mniej rozmów, wieczorami internet oraz komunikatory (na WiFi) i rzadko jakaś gra.
Wracając do ładowarki, jest tu zastosowana technologia Adaptive Fast Charging, której należą się dwa słowa. Polega ona na tym że dzięki nowemu typowi ładowarki możemy naładować nasz telefon w mniej więcej 30min! A przynajmniej do 50%
Poniżej pozwolę sobię zaprezentować poszczególne czasy ładowania.
Czas ładowania u mnie prezentował się tak:
[table]
Czas ładowania baterii[/table]
Sama bateria jak bateria, nie wnosi nic nowego aczkolwiek źle nie jest. Producent nie poszedł w stronę wydłużenia czasu pracy, lecz zaserwował nam bardzo przyjemną funkcję szybkiego ładowania. Jest ona szalenie przydatna, ponieważ ile razy zdarzyła nam się sytuacja że musimy gdzieś wyjść i mamy kilkanaście minut na naładowanie telefonu.
Z tą łądowarką wystarczy chwila aby baterii zaaplikować kilkadziesiąt %.
Tutaj również nie zamierzam się za dużo rozpisywać, jest po prostu bardzo dobrze.
Galaxy Note 4 bez problemu poradzi sobie w zrobieniu dobrych zdjęć, i uwierzcie, nie są to słowa rzucone na wiatr. Zastosowany 16 megapikselowy aparat doczekał się optycznej stabilizacji obrazu, a dzięki przysłonie f/2.2 jesteśmy w stanie robić stosunkowo dobre zdjęcia nawet przy słabych warunkach oświetleniowych. To ostatnie niestety w praktyce wychodzi średnio, ponieważ smartfon sam, sztucznie próbuje doświetlić nam obraz.
Na przodzie mamy do dyspozycji "nieco" słabszy aparat, bo tylko 3,7 Mpix.
Poniżej galeria która zilustruje Wam to o czym mówię.
[table]
Zdjęcia robione przy pomocy Galaxy Note 4 [/td2] [/td2] [/td2] [/td2] [/td2] [/td2] [/td2] [/td2] [/td2] [/td2] [/td2][/table]
[table]
Porównanie zdjęć robionych w dzień i w nocy [/td2] [/td2] [/td2] [/td2]
[/table]
Po ciut więcej zdjęć zapraszam na do spoilera:
A jak sprawa wygląda jeśli mowa o nagrywaniu filmów? Ano podobnie.
Filmy nagrywane w 4K wyglądają na prawdę dobrze, a i nocą tragicznie też nie jest.
[table]
Przykładowe filmy kręcone w rozdzielczości 4K
[/table]
[table]
Porównanie filmów 4K kręconych w dzień i w nocy[/table]
Jeśli lubicie grać mobilnie to Galaxy Note 4 jest dla Was. Nie znalazłem takiej gry która stanowiłaby problem dla tego smartfona.
Pomijając bardzo płynne działanie, to rozmiar ekranu robi swoje.
Gry wyglądają oraz działają bosko. Poniżej kilka filmów prezentujących działanie Czwórki.
Pozwoliłem sobie nagrać wszystko kamerą "na żywo", tak, abyście widzieli na serio jak to wygląda.
Rączek użyczyła mi moja znajoma tak, aby filmy lepiej się prezentowały.
Filmy są pochowane w spoilerach i niektóre nie są wyświetlone, ze względu na to, że edytor nie chciał współpracować. Wystarczy wejść w podany link. Bardzo Was za to przepraszam.
Asphalt 8:
EA UFC:
Implosion:
FIFA 15 UT:
Jak oceniam swoją krótką przygodę z Samsung Galaxy Note 4? Jeśli przeczytaliście moją skromną recenzję, to myślę, że znacie odpowiedź na to pytanie. Jest po prostu genialny.
Choć wielu będzie mieć odmiennie zdanie, śmiem twierdzić że jest on najlepszym smartfonem dostępnym na rynku. Wygląd to rzecz względna, ale ilością funkcji oraz generalnie funkcjonalnością wręcz przytłacza. Dla mnie po prostu jest taki, jaki powinien być, mimo swoich małych wad.
Na koniec mogę powiedzieć jeszcze tyle, że przy kupnie nowego smartfona nie będę zastanawiał się długo
- 19
26 komentarzy
Rekomendowane komentarze