miniRecenzja Samsung Galaxy Note 4 - Recenzja
Wpis opublikowany przez Robert220 ·
24908318 wyświetleń
Samsung Galaxy Note 4 jest aktualnie najnowszym phabletem z serii Note w ofercie koreańskiego giganta. Został on zaprezentowany we wrześniu ubiegłego roku, na kilka dni przed rozpoczęciem targów IFA 2014. Nie sposób nie zauważyć, że nowy Note jest tylko lekko podrasowaną wersją swojego poprzednika, dlatego też premierze towarzyszyło jedno pytanie, krążące wśród fanów urządzeń Samsunga - czy jest sens przepłacać skoro za kilkaset złotych mniej można kupić Note 3?
ZAWARTOŚĆ PUDEŁKA
Phablet Samsung Galaxy Note 4
Instrukcja obsługi, karta gwarancyjna
Słuchawki Samsung EO-EG900BW
Narzędzie do wymiany końcówek w rysiku S Pen, 5 zamiennych końcówek
Ładowarka, kabel USB
SPECYFIKACJA
-
Wymiary (Wysokość x Szerokość x Grubość, mm) 153,5 x 78,6 x 8,5, waga 176 g
-
Ekran Super AMOLED o przekątnej 5,7 cala, rozdzielczość Quad HD 2560x1440 pikseli, zagęszczenie pikseli na cal 515 ppi
-
Pamięć wewnętrzna 32 GB, slot na karty microSD do 128 GB, pamięć RAM 3 GB
-
System operacyjny Android 5.0.1 Lollipop ze zmodyfikowaną nakładką TouchWiz Nature UX 3.0
-
Wariant I - 64-bitowy procesor Qualcomm Snapdragon 805, cztery rdzenie Krait 450 taktowane do 2.7 GHz, wykonany w procesie technologicznym 28 nm, układ graficzny Adreno 420 Wariant II - 32-bitowy procesor Samsung Exynos 5433, cztery rdzenie Cortex-A57 taktowane do 1.9 GHz + cztery rdzenie Cortex-A53 taktowane do 1.3 GHz, układ graficzny Mali-T760, wykonany w architekturze big.LITTLE i procesie technologicznym 20 nm
-
Aparat o matrycy 16 Mpix z optyczną stabilizacją obrazu, lampą błyskową i rozdzielczością nagrywania wideo UltraHD 3840x2160 przy 30 klatkach na sekundę
-
Przedni aparat o matrycy 3,7 Mpix i obiektywem o jasności F/1.9
-
Bateria o pojemności 3220 mAh z trybem szybkiego ładowania
-
Rysik S Pen
-
LTE Cat. 4, Bluetooth 4.1, NFC, WiFi 802.11, GPS, GLONASS, irDA, czujnik gestów, akcelerometr, żyroskop, czujnik zbliżeniowy, czujnik RGB, barometr, skaner linii papilarnych, czujnik stężenia tlenu we krwi, czujnik UV, pulsometr
Wystarczy rzut oka na specyfikację i już wiemy, że mamy do czynienia z prawdziwym potworem. Ale czy w codziennym użytkowaniu te cyferki naprawdę są aż tak ważne?
WYGLĄD, JAKOŚĆ WYKONANIA
WAŻNA UWAGA - CIĄG DALSZY ZAWIERA RECENZJĘ PHABLETU SAMSUNG GALAXY NOTE 4 W WERSJI Z PROCESOREM EXYNOS 5433.
Samsung nigdy nie słynął z najpiękniejszych smartfonów na rynku, ale Note 4 jest według mnie (i wielu moich znajomych) urządzeniem bardzo ładnym i dobrze wykonanym. Dużą część przedniego panelu zajmuje ekran, całość pokryta jest szkłem Gorilla Glass 3 2.5D o zaokrąglonych krawędziach. Jest ono paskowane (w moim egzemplarzu czarne w szare pręgi), co wygląda świetnie i urozmaica trochę nudną zazwyczaj przestrzeń wokół wyświetlacza. Na dole widzimy przycisk Home będący jednocześnie czytnikiem linii papilarnych, a nad ekranem głośnik do rozmów telefonicznych oraz czujniki i przedni aparat.
Boki zostały wykonane z metalu, zaś tylna obudowa z tworzywa sztucznego imitującego skórę. Wygląda to bardzo elegancko, a całość jest przyjemna w dotyku. Warto też wspomnieć o tym, że tworzywo sztuczne pokrywające tył w ogóle nie zbiera odcisków palców. Małym minusem jest wystający moduł aparatu (ostatnio wiele flagowców ma tą ,,wadę"), ale trzeba przyznać, że Note 4 wygląda znakomicie.
Pomimo wielkiej przekątnej ekranu telefon nie jest zbyt duży (spora w tym zasługa małych ramek wokół wyświetlacza), a ja nie miałem zbytnich problemów z posługiwaniem się telefonem, choć moje dłonie nie należą do największych. Co prawda czasem trudno było mi zawiązać buta z telefonem w kieszeni, ale nie było to niemożliwe.
Przyciski regulacji głośności umieszczono na lewym boku, zaś przycisk zasilania na prawym. Nie są one położone zbyt blisko górnej krawędzi, więc przy użytkowaniu nie miałem problemów z ich dosięgnięciem.
Na górnej krawędzi phabletu umieszczone zostało gniazdo słuchawkowe 3.5 mm jack oraz mikrofon i nadajnik podczerwieni.
Na dolnej krawędzi producent umieścił port USB 2.0 (w Note 3 był to port 3.0) oraz ,,schowek” na piórko S Pen i mikrofony.
Jak już wspominałem, tylni panel pokryty został tworzywem imitującym skórę. W mojej opinii jest to lepsze rozwiązanie niż pokrycie metalem, gdyż materiał ów nie palcuje się oraz jest odporny na zarysowania. Na tylnej części phabletu umieszczono pulsometr, czujnik UV oraz czujnik stężenia tlenu we krwi, a także lampę błyskową oraz moduł aparatu.
EKRAN, INTERFEJS, PODSTAWOWE APLIKACJE
Tym, co wyróżnia Note 4 od pozostałych urządzeń, jest oczywiście ekran. Mogę śmiało powiedzieć, że jest obecnie najlepszym wśród urządzeń mobilnych. Od dawna wiadome było, że AMOLED-y to naprawdę dobre wyświetlacze, a w połączeniu z rozdzielczością Quad HD otrzymujemy zdumiewająco wręcz świetny ekran, o wspaniałym nasyceniu kolorów i genialną ostrością.
Wygląd nakładki Samsunga podoba mi się bardzo. W internecie nie brak opinii, że TouchWiz jest bardzo wolny i często zdarzają mu się przycinki, jednak przez czas użytkowania Note 4 nie przydarzyły mi się żadne ,,lagi”. Wszystko działa bez najmniejszych problemów.
Przyciski nawigacyjne zostały umieszczone pod ekranem. W wielu smartfonach znajdują się one na wyświetlaczu, co zmniejsza trochę wielkość dostępnego dla nas miejsca. W ustawieniach możemy zmienić czas, na jaki przyciski są podświetlane po dotknięciu - do wyboru 1,5 lub 6 sekund, możemy też całkowicie wyłączyć podświetlenie lub wręcz przeciwnie - mieć je stale włączone.
Dłuższe przytrzymanie przycisku Powróć otwiera z boku listę aplikacji gotowych do otworzenia w trybie wielu okien, zaś przycisku Home uruchamia Google Now. Z przyciskiem jest zintegrowany skaner linii papilarnych, ale nie działa on zbyt dobrze. Trzeba przejechać palcem po czytniku z odpowiednią prędkością i naciskiem. Jak dla mnie, jest to mała loteria - czasem telefon odblokowuje się po jednej próbie, czasem odrzuca wszystkie pięć prób i trzeba czekać 30 sekund, by znów spróbować szczęścia - jest to jednak najbezpieczniejszy sposób na zablokowanie dostępu do telefonu przed innymi osobami.
Największą jak dotąd wadą TouchWiza było umieszczenie w telefonie całego mnóstwa aplikacji od producenta, których nie można było odinstalować, a z których przeciętny użytkownik nie korzystał zbyt często. Na szczęście w Note 4 duża część zbędnych aplikacji została wykasowana, a te, które chcielibyśmy mieć, możemy za darmo pobrać - Samsung daje nam w prezencie na przykład roczny dostęp do konta premium w Endomondo, 50 GB miejsca w chmurze DropBox na dwa lata czy dwunastotygodniową subskrypcję NYTimes. Te, i wiele innych aplikacji znajdziemy w widgecie Galaxy Gifts.
Podoba mi się interfejs aplikacji do pisania SMS-ów, książki kontaktowej, ustawień czy też wykonywania połączeń lub kalkulatora. Jest jasny, przejrzysty i minimalistyczny - usunięto wszelkie zbędne ozdobniki, które mogły odpowiadać za drobne przycinki. Jak dla mnie jasne tło jest ładniejsze i wygodniejsze dla oka niż ciemne.
Pasek powiadomień jest koloru niebieskiego, zaś ikonki są zielone. Powiadomienia wyświetlają się na białym tle - całość wygląda bardzo przyjemnie. Na pasku możemy włączyć takie ustawienia jak tryb szybkiego ładowania, tryb ultra oszczędzania energii czy też standardowo - dane komórkowe, WiFi, tryby Wibracji i Cichy. Możemy też ustawić jasność ekranu, oraz skorzystać z aplikacji Szukacz, która pozwala nam wyszukać daną aplikację w systemie.
Kolejnym ciekawym udogodnieniem jest tryb wielu okien, za pomocą którego możemy korzystać z kilku (maksymalnie ośmiu) aplikacji na jednym ekranie. Wielkość okien jest regulowana. Note 4 świetnie radzi sobie z wielozadaniowością, więc i tutaj nie dostrzegłem żadnych przycinek.
S HEALTH, S PEN, S NOTE
Bardzo ważnym dodatkiem jest aplikacja S Health, która pomaga nam w utrzymywaniu zdrowego trybu życia. Jej widget znajduje się domyślnie na jednym z ekranów. Za pomocą S Health możemy zmierzyć puls, sprawdzić stężenie tlenu we krwi czy też promieniowanie UV w miejscu, w którym aktualnie się znajdujemy.
W Note 4 znajduje się także krokomierz. Po godzinie używania phabletu, gdy urządzenie nie wykryje u nas aktywności ruchowej, Note sugeruje nam krótki spacer. Do czujnika UV również nie mam żadnych zastrzeżeń. Problem leży gdzie indziej. Pulsometr oraz czujnik SpO2 są szczególnie przydatne dla sportowców, więc pomiary powinny być szybkie i precyzyjne. Do precyzji nie mogę się przyczepić, ale szybkość pozostawia sporo do życzenia. Pomiar trwa około 10 sekund, ponadto palec musi leżeć idealnie na czujniku.
Czym byłby Samsung Galaxy Note bez swojego S Pena? W wielu konkurencyjnych phabletach rysik jest po prostu piórkiem, które służy do przewijania stron i wybierania. W Note’ach dostajemy wielofunkcyjne urządzenie, które pomoże nam napisać notatki, przechwycić część ekranu przy screenshocie czy stworzyć szybką notatkę napisaną na ekranie urządzenia.
Galaxy Note 4 wykrywa 2048 poziomów nacisku rysika na ekran - w Note 3 było to ,,zaledwie’’ 1024. Ponadto smartfon wykrywa położenie pióra znajdującego się do 15mm nad wyświetlaczem.
Po wysunięciu S Pen z obudowy otwiera nam się małe menu z dostępem do czterech funkcji - Notatka z akcji, Inteligentny wybór, Przycinanie obrazu i Pisanie po ekranie.
Notatka z akcji otwiera notatnik. Za jego pomocą możemy też napisać notatkę odręczną, która zostanie zmieniona na czcionkę urządzenia. Inteligentny wybór daje nam możliwość wycięcia fragmentu ekranu, który możemy zmienić na notatkę. Przycinanie obrazu służy do zaznaczenia dowolnej części ekranu (coś w rodzaju screenshot’a wybranego fragmentu), a Pisanie po ekranie tworzy zrzut ekranu i pozwala nam po nim pisać.
S Note jest aplikacją dedykowaną dla rysika S Pen. Za jej pomocą możemy napisać notatkę (w 13 formach - notatka zwykła, przepis, listę kontrolną, dziennik recenzja itp.), stworzyć szkic lub wykres, i wiele innych.
Bardzo przydatną funkcją jest również Notatka do zdjęcia, za pomocą której możemy zrobić zdjęcie jakiegoś tekstu (np. artykułu w gazecie), a Note 4 przerobi je tak, by wyodrębnić grafiki oraz tekst, co pozwala na ich edycję.
WYDAJNOŚĆ, MULTIMEDIA I GRY, CZAS PRACY
Note 4 jest bardzo wydajnym urządzeniem, nic więc dziwnego, że w wielu benchmarkach (aplikacjach do pomiaru wydajności telefonu) osiąga bardzo wysokie wyniki. Swojego Note’a testowałem w dwóch najpopularniejszych benchmarkach - Antutu5 oraz 3DMark Ice Storm Unlimited.
W Antutu 5 Note 4 osiągnął świetny rezultat - 49 197 punktów, co oznacza, że istnieje tylko kilka urządzeń lepszych pod tym względem. Według aplikacji urządzenie powinno świetnie radzić sobie na przykład z grami o wymagającej grafice.
W 3DMark Ice Storm Unlimited phablet również osiągnął świetny wynik - 17 866 punktów. Jeśli wierzyć benchmarkom, Note 4 faktycznie jest potworem wydajnościowym. Ale jeszcze raz przypominam - niejednokrotnie zdarzyło się, że cyferki w specyfikacji czy pomiarach wydajności nie miały przełożenia na realną wydajność.
Na szczęście, benchmarki nie kłamały - Note 4 świetnie radził sobie przy intensywnym użytkowaniu. Grałem na nim głównie w Asphalt 8: Airborne na najwyższych ustawieniach graficznych, i ani razu nie dostrzegłem żadnych przycinek.
Na phablecie oglądałem również wiele filmów - w tym w jakości Ultra HD. Na tak świetnym wyświetlaczu filmy w bardzo wysokiej jakości ogląda się z przyjemnością. Note 4 jest bardzo dobrym urządzeniem do oglądania filmów, co zawdzięcza w dużej mierze wielkiej przekątnej i świetnej jakości ekranu.
Producent niestety nie umieścił w Note 4 głośników stereo, takich jak np. w HTC One M9, lecz nie oznacza to, że jakość dźwięku jest zła. Wręcz przeciwnie, jest bardzo dobra, choć częściej słuchałem muzyki w słuchawkach…
...które znakomicie sprawdzają się w różnych warunkach, gdyż świetnie wyciszają otoczenie dzięki czemu jakość odtwarzanego w nich dźwięku jest fantastyczna. Osobom szukającym telefonu głównie do słuchania muzyki, mogę z czystym sumieniem polecić Note 4 (choć byłby to niewątpliwie dosyć drogi odtwarzacz).
A jeśli ktoś chce przechowywać na swoim telefonie wiele gier, filmów czy muzyki, ma szczęście - do dyspozycji użytkownik dostaje około 26 GB pamięci, które można rozszerzyć za pomocą slotu kart MicroSD, i na brak pamięci nikt nie powinien narzekać.
Warto też wspomnieć o innej, ważnej rzeczy - o jakości dźwięku podczas rozmów telefonicznych. Już po raz n-ty muszę powiedzieć, że nie mam nic do zarzucenia. Podczas rozmowy doskonale słychać rozmówcę i trudno wykryć jakiekolwiek szumy.
Wiele osób narzeka na pewny ubytek w Note - brak radia FM. Bardzo rzadko słucham radia, więc nie było to dla mnie problemem, ale dla wielu osób jest to poważny minus.
Oczywiście trzeba też wspomnieć o baterii. Podczas intensywnego użytkowania phablet rozładowywał się ze 100 do około 10% w mniej więcej 24 godziny (z wyłączonym trybem oszczędzania energii i przy najwyższym poziomie jasności). Dla niektórych osób jeden dzień to zbyt mało, ale muszę wspomnieć o niewątpliwej zalecie Note 4.
Z włączonym trybem szybkiego ładowania (można go znaleźć na pasku powiadomień) Note 4 ładuje się od 0 do 100% w niecałe 1,5 godziny! Jeżeli ktoś zapomni o naładowaniu telefonu wieczorem, a rano odkryje to dopiero na 30 minut przed wyjściem do pracy, i tak uda mu się naładować phablet do około 40%. Jak dla mnie jest to coś świetnego.
Na pasku powiadomień można znaleźć również inną, ciekawą opcję - Tryb Ultra Oszczędzania Energii. Gdy go włączymy, ekran zmieni swoje barwy na odcienie szarości, a my będziemy mieli dostęp do ograniczonej ilości aplikacji (Wiadomości, Telefon, Internet, choć listę tą można poszerzyć). Po włączeniu tej opcji phablet, do rozładowania się ze 100 do 0% ,,potrzebuje” ponad tygodnia.
Warto też wspomnieć o innej zalecie Note 4, która wyróżnia go na tle przeciwników - wymiennej baterii. Wielu producentów zapomina o tym nawet w swoich flagowych produktach, i przez to wymiana baterii może kosztować. W Note 4 wystarczy kupić baterię.
APARAT
Po internecie krążą liczne głosy, że aparat w Note 4 jest jednym z najlepszych w smartfonach. Zainstalowano w nim moduł o matrycy 16 Mpix, jasności obiektywu f/2,2, z optyczną stabilizacją obrazu i diodą doświetlającą. No dobrze, ale co to znaczy w praktyce? Ano to, że Note 4 faktycznie robi świetne zdjęcia.
Nic dodać, nic ująć - wystarczy popatrzeć na zdjęcia. Wydaje się, że są nawet lepsze od obrazu, który widzimy w rzeczywistości. Świetna ostrość, nie są zbyt jasne ani ciemne, wiernie odwzorowane barwy. Nie potrzebuję nic więcej.
W nocy Note radzi sobie przyzwoicie, ale spodziewałem się czegoś więcej. Obraz jest odrobinkę niewyraźny, a kolory się zlewają, ale warto nadmienić, że w nocy dużo gorzej radził sobie inny phablet - Samsung Galaxy Note 3.
W najnowszym phablecie Samsunga umieszczono też bardzo silną diodę doświetlającą. Pozwala ona na robienie zdjęć nawet przy całkowitej ciemności, choć według mnie jest aż za silna (niektóre zdjęcia wykonywane z jej pomocą były prześwietlone).
Przy robieniu zdjęć z tylnej kamery możemy wybrać jeden z kilku dodatkowych trybów, takich jak zdjęcia z wybranym polem ostrości, zdjęcia seryjne czy panoramiczne. Mi osobiście spodobał się ten pierwszy, i, choć nie jest idealny, to wygląda całkiem nieźle.
Z przodu umieszczono aparat o matrycy 3,7 Mpix. Nie jest to zbyt dużo, ale jak widzimy na zdjęciu powyżej, zadbano o resztę szczegółów i zdjęcia z przedniego aparatu są więcej niż dobre. Miłośnicy selfie powinni być zadowoleni.
PODSUMOWANIE
Z czystym sumieniem mogę polecić Note 4 osobom, które szukają świetnego, wielozadaniowego smartfona. Przez cały okres użytkowania phabletu nie miałem żadnych powodów do narzekań, począwszy od jakości wykonania przez jakość obrazu aż po ładowanie baterii.
A co z pytaniem, postawionym jeszcze we wstępie? Czy nie płacimy tu 500 złotych więcej za zmianę cyferki w nazwie?
Note 3 jest świetnym phabletem, ale z kilkoma wadami. Wady te wyeliminowano w Note 4 i dzięki temu otrzymano smartfon, do którego trudno znaleźć jakiekolwiek zastrzeżenia. Średnio wyglądająca obudowa została zmieniona na ładną i elegancką. Nakładka Samsunga została ,,odchudzona” i nie zawiera już tak wiele zbędnych aplikacji. Jakość zdjęć została poprawiona. Rysik delikatnie ulepszony.
Note 4 jest w mojej subiektywnej opinii najlepszym phabletem dostępnym obecnie na rynku. Odważnie powiedziane, nieprawdaż? A jednak prawie każdemu z dostępnych phabletów można coś zarzucić. Słaba lub niewymienialna bateria, brak slotu na karty microSD połączony z małą ilością pamięci wewnętrznej, brzydki wygląd, słaby aparat. A Note 4 ma tylko kilka drobnych wad, które z całą pewnością nie wpływają bardzo wydatnie na jego wartość.
Dla osób kupujących nowy telefon - Note 4 będzie świetnym wyborem, jednym z najlepszych. Jeśli ktoś dysponuje mniejszą sumą, Note 3 wciąż będzie bardzo dobrą propozycją, a dla osób o zasobniejszym portfelu zdecydowanie polecam Samsunga Galaxy Note 4. W skali od 1 do 10? 9 z plusem.
PLUSY
Bardzo ładny design
Jakość wykonania na bardzo wysokim poziomie
Ładna, odchudzona nakładka
Świetny ekran
Sporo ciekawych prezentów od Samsunga w Galaxy Gifts
Świetne radzenie sobie z wielozadaniowością
Wielofunkcyjny rysik
Świetna wydajność
Znakomite urządzenie do oglądania filmów
Niezły głośnik
Bardzo dobre słuchawki
Dobra jakość dźwięku podczas rozmowy telefonicznej
Przyzwoita bateria
Bardzo szybkie ładowanie
Tryb Ultra Oszczędzania Energii
Niezwykle dobry aparat
MINUSY
Lekko wystający moduł aparatu
Port USB 2.0 zamiast 3.0 (wolniejszy przesył danych)
Niezbyt dobry skaner linii papilarnych
Brak radia FM
-
6
10 komentarzy
Rekomendowane komentarze