Mayhems Aurora 2 Beta
Jakiś czas temu na twarzoksiążkowym profilu firmy Mayhems ogłoszono poszukiwania testerów nowych produktów. Postanowiłem skrobnąć maila do Michaela Lee Wooda (właściciela firmy) w którym opisałem dokładnie swoją pętelkę i zadeklarowałem chęć udziału we wspomnianych testach. Mimo to byłem dość zdziwiony odbierając telefon z brytyjskiego numeru informujący mnie że zostałem wybrany jako jeden z testerów nowej aurory. Tyle w temacie: "jak do tego doszło".
Co to jest aurora? Płyn do chłodzenia wodnego. Płyn dość szczególny. Powstały na bazie nanocząstek roztwór, o dość charakterystycznym wyglądzie stopionego metalu/szamponu/mydła w płynie
Pierwsza wersja tego płynu dedykowana była tylko i wyłącznie do zestawów typu "showcase". Budujemy układ, zalewamy aurorą, prezentujemy na dowolnych pokazach, rozmontowujemy. Przy użytkowaniu domowym szybko okazywało się, że płyn rozwarstwiał się po kilku tygodniach, cząstki wytrącały się z roztworu i potrafiły narobić sporo kłopotów czopując układy osób, które nie stosowały się do zaleceń zamieszczonych na opakowaniu. Można go było używać tylko w specyficznych, nieskomplikowanych układach. W pozostałych, w najlepszym przypadku, użytkownika czekało dokładne mycie układu. Jakkolwiek pożądany płyn pozostawał więc ciekawostką, aż do... teraz.
Mayhems wprowadził właśnie nowy produkt - dedykowaną do długotrwałego, domowego użytku Aurorę 2. Ale nim trafi ona do sprzedaży upewnimy się że nie zaczopuje ona mojego układu, bo to właśnie ten produkt przyszło mi przetestować jako jednej z kilku pierwszych osób na świecie. Nie to żebym się chwalił.
W przypadku takiego produktu zdjęcia i filmy mówią więcej niż tysiąc słów więc zerknijcie na to:
Układ podczas testów szczelności. Papierowe ręczniczki służą tylko i wyłącznie do ocierania łez wzruszenia.
Jestę hipsterę.
Filmy zalecam oglądać w 1080p aby lepiej zobaczyć efekt przepływu.
Garść praktycznych informacji:
-Dokładna żywotność płynu nie jest jeszcze w pełni znana ale szacuje się, że będzie on mógł pozostać w układzie bez większych ograniczeń (tak jak obecnie mayhems pastel).
-Płyn jest jednoskładnikowy, prosty w użyciu. Gęstością nieznacznie tylko różni się od wody. Jest nadspodziewanie rzadki jak na swój wygląd.
-Różnica w wydajności względem wody destylowanej jest śmiesznie niska. W identycznych warunkach (temperatura otoczenia) mam tu ledwie 2 stopnie więcej na najcieplejszym rdzeniu CPU, GPU które mniej czułe jest na temperaturę płynu nie wykazuje różnic.
-Nawet z ulepszoną formułą uważać musicie na elementy układu w których ograniczony jest przepływ płynu (jak niektóre rezerwuary zatokowe). Jeśli w układzie występują "martwe miejsca" cząstki będą opadać i formować osad. Wzbudzenie płynu powoduje ich natychmiastowe "poderwanie" ale jeśli przepływu nie ma to i osad zostanie szpecąc element.
Okiem Sida
Pierwsza myśl na widok nowego tworu Mayhemsa to nieuchronne skojarzenie z pewnym rodzajem (czy raczej fakturą) maskownic gitarowych, które osobiście uważam za straszliwą krzywdę wyrządzoną pięknym gitarom, czy odciśnięte piętno na dobrym smaku. Oto przykład takiego obrzydlistwa
http://i.imgur.com/kn7kDxQ.png
Ale my tu nie o gitarach. Płyn do LC, sam w sobie będący ciekawostką czy nawet niewiadomą dla osób nie podchodzących do sprzętu komputerowego z wielkim entuzjazmem, występuje tu w całkiem nowej, egzotycznej formie. Jak by nie patrzeć, chłodzenie podzespołów cieczą jest w dużej mierze podyktowane względami estetycznymi, poza znakomitą wydajnością ma się świetnie prezentować i tu dochodzimy do sedna sprawy. Skoro jest to zabawa prawie wyłącznie dla entuzjastów sprzętu komputerowego, która często ma odzwierciedlać artystyczne zamysły posiadacza, to bardzo dobrze, że pole personalizacji zostało poszerzone o ten efekciarski płyn. Natomiast osoby niezainteresowane moddingiem, czy stawiające jedynie na aspekt wydajnościowy nie znajdą tu nic porywającego.
Podsumowując wielki plus dla Mayhemsa za umożliwienie wprowadzenia Aurory do prywatnych układów, mimo iż ja nie podchodzę do tego z wielkim entuzjazmem, tak z pewnością znajdzie się wielu szalenie zadowolonych z perspektywy chłodzenia swojego sprzętu tym specyficznym i cieszącym oko mazidłem.
- 20
10 komentarzy
Rekomendowane komentarze