miniRecenzja Kingston HyperX Savage, czyli nowoczesne dyski SSD
Wpis opublikowany przez Diego_90 ·
24478012 wyświetleń
Po mojej ostatniej recenzji dysku SSD (klik) otrzymałem w komentarzu wiadomość dotyczącą średniej wydajności przetestowanego dysku. Użytkownik saddam słusznie zwrócił uwagę, że zaprezentowany dysk opierał się na leciwej konstrukcji, która obecnie jest mało sensownym wyborem.
Podczas tworzenia tamtej recenzji był to flagowy produkt marki Kingston. Jednak od czasu publikacji mojej recenzji wiele się zmieniło i w ofercie pojawiły się dwie serie zdecydowanie szybszych dysków SSD.
Obecnie najszybsze dyski z rodziny HyperX to modele Predator posiadające interfejs PCIe, z kolei druga, nowa seria, opierając się na standardowym złączu SATA została oznaczona jako Savage.
Postanowiłem skonfrontować wcześniej zaprezentowany dysk z nowym modelem, reprezentującym zdecydowanie nowsze technologie, czyli SSD HyperX Savage o tej samej pojemności - 240 GB.
Serdecznie zapraszam do zapoznania się z dyskiem Kingston HyperX Savage i jego konfrontacji z HyperX 3K SSD 240GB.
Kingston HyperX Savage SSD 240GB
Podobnie jak inne modele, np. wspominany HyperX 3K, Kingston sprzedaje swoje produkty w dwóch wariantach – z i bez dodatkowych akcesoriów (jak np. śrubokręt czy obudowa na dysk). W przypadku modelu Savage obudowa jest o tyle ciekawa, że oferuje już złącze USB 3.0, poprzednie modele oferowały obudowy z USB 2.0.
Pomimo tego, że dodatki są interesujące i za granicą różnica pomiędzy modelami z i bez akcesoriów jest niewielka to na chwilę obecną w Polsce wygląda to inaczej – różnica w cenie sięga około 70 zł.
Ze względu na to, że posiadam szybką pamięć USB 3.0 to nie mam zamiaru korzystać z tego dysku jako zewnętrznego, więc wybór dla mnie był prosty – model bez dodatków.
W niewielkim kartoniku, oprócz samego dysku, można znaleźć: adapter 2,5”, naklejkę HyperX, instrukcję, dwa zestawy śrubek, adapter pozwalający zwiększyć wysokość z 7 na 9,5 mm. Całość dopełnia kupon umożliwiający pobranie oprogramowania (obsługiwane systemy to Microsoft Windows od XP z SP3 do Windowsa 8.1) do klonowania danych z dysku.
Dysk umieszczony jest bezpiecznie w piance, a same opakowanie prezentuje się całkiem ciekawie.
W przeciwieństwie do modelu HyperX 3K adapter do 3,5” jest w kolorze czarnym, a nie niebieskim. Dzięki czemu lepiej łączy się z kolorystyką samego dysku.
Obudowa pomimo tego, że całkiem ładna i tak w większości przypadków będzie ukryta, m.in. dlatego, że obudowy coraz częściej oferują specjalne miejsca dla dysków 2,5” za tacką płyty głównej.
HyperX Savage to seria dysków oparta o kontroler Phison S10, który zgodnie z zapowiedziami producenta: „gwarantuje fantastyczne szybkości odczytu (do 560 MB/s) i zapisu (do 530 MB/s) przy wartości parametru IOPS do 100k dla odczytu i do 89k dla zapisu”.
Phison PS3110-S10 to czterordzeniowy kontroler, którego 3 rdzenie odpowiadają za zarządzanie pamięcią. 8 kanałowy kontroler zarządza 16 modułami pamięci (po 16 GB - Toshiba A19nm MLC TSOP) umieszczonymi po 8 na jednej stronie. Kontroler posiada dodatkowo do dyspozycji jedną kość pamięci DDR3 o pojemności 256 MB (dokładniej to 256 MB Nanya 1600MHz CL 11 DDR3) w roli pamięci cache.
Patrząc na powyższe dane - jest to standardowa wersja SSD z użyciem kontrolera Phison S10.
Platforma testowa
[table]
Platforma testowa:[/table]
[table]
Rywale:[/table]
Testy
Testy zostały przeprowadzone na zaprezentowanej wyżej platformie testowej z użyciem kilku aplikacji testowych działających pod kontrolą systemu operacyjnego Windows 8.1.
Na wykresach zostały przedstawione wyniki uzyskane dla dwóch dysków SSD marki Kingston podłączonych do płyty głównej platformy testowej.
Pierwszy test za pomocą aplikacji ATTO pozwolił na potwierdzenie teoretycznych osiągów modelu HyperX Savage: 565 MB/s dla odczytu i 546 MB/s dla zapisu. Podobne dane podaje producent na swojej stronie.
Podawane przez producentów wyniki operacji na sekundę danego dysku w aplikacji IOMeter zazwyczaj dotyczą partycji o rozmiarach 8 GB, a nie całej przestrzeni dysku. Dlatego też postanowiłem sprawdzić jak Savage poradzi sobie w tych dwóch wariantach.
Dla partycji testowej o rozmiarach 8 GB dane podane przez producenta zostały potwierdzone. Niestety dla testów na całej dostępnej dla użytkownika przestrzeni liczba operacji na sekundę dla zapisu była niemalże trzykrotnie niższa. Pozytywnie zaskoczył mnie wynik odczytu – bez zmian 100 000 operacji na sekundę.
Po sprawdzeniu osiągów samego modelu Savage pora na dokonanie konfrontacji z HyperX 3K o tej samej pojemności.
-
CrystalDiskMark
Aplikacja CrystalDiskMark wskazała na znaczne różnice w wydajności pomiędzy dwoma testowanymi dyskami. Zwłaszcza w testach zapisu nowy model wypada zdecydowanie lepiej. Wydajność HyperX Savage jest więc wysoka.
-
AS SSD
AS SSD potwierdził tendencję z poprzednich testów – lekka przewaga w testach odczytu oraz znaczne różnice w testach zapisu na korzyść modelu Savage.
Dla testu kopiowania, przedstawiającego bardziej realne transfery, nowy dysk SSD okazał się na ogół 2 razy szybszy od leciwego modelu HyperX 3K 240GB.
Nowa konstrukcja oparta na kontrolerze Phison S10 okazała się znacznie wydajniejsza. Ciekawa jest natomiast sprawa żywotności – sam jestem ciekawe jak Savage będzie wypadać na tle starszego brata. Pod tym względem HyperX 3K ma się czym poszczycić, gdyż jest uznawany za jeden z lepszych dysków.
Podsumowanie i ocena
Wynik konfrontacji HyperX Savage z HyperX 3K od początku wydawał się jasny – nowsza technologia pozwala na osiągnięcie lepszych rezultatów. Pozostaje jeszcze kwestia żywotności gdzie HyperX 3K zgodnie z danymi producenta (i testami) wypada bardzo dobrze. Patrząc na deklarowaną maksymalną ilość zapisanych bajtów to HyperX 3K potrafi zapisać 2,5 razy więcej danych od modelu Savage (765 TB vs 306 TB). Patrząc jednak na te ilości to nawet model Savage powinien posłużyć finalnemu użytkownikowi bardzo długo.
HyperX Savage oferowany jest w tej samej cenie, co leciwy model 3K, ale oferuje wyższą wydajność oraz dodatek w postaci kuponu na aplikację do klonowania danych z dysku – mi osobiście się to nie przydało, ale pewnie znajdą się użytkownicy, którym na takim czymś zależy.
Dysk pozostawiam z oceną czystą poglądową - „Super produkt 5/5". W moim przekonaniu jest to dysk warty zakupu, a co najmniej rozważenia, jednak w tym teście zabrakło nowych rozwiązań konkurencji, dlatego też jest to tylko poglądowa ocena.
Podsumowując HyperX Savage to wydajny dysk, o odpowiedniej pojemności, który będzie mi służył, jako dysk systemowy, z kolei HyperX 3K świetnie nada się do przechowywania cennych danych i instalowania dodatkowych aplikacji.
Kingston HyperX Savage SSD 240GB
SHSS37A/240G
Cena w dniu publikacji: około 500 zł
Podziękowania dla wszystkich, którzy przyczynili się do powstania tej recenzji.
-
4
2 komentarze
Rekomendowane komentarze