miniRecenzja Samsung Galaxy Note Edge - Hit czy kit?
Wpis opublikowany przez Stivi ·
22930576 wyświetleń
Witam wszystkich, pewnie wielu z was słyszało o telefonie Samsungu Galaxy Note Edge, który rozbił bank androidowych phabletów. Tym razem Koreański koncern wydał na świat kolejny phablet spod swojej stajni Galaxy Note, jednak jest on dość nietypowy, o czym dowiecie się z recenzji. Jest to 1 model, który już w tej chwili osiągnął spory sukces na rynku smartfonów. Samsung ma wielu zwolenników jak i przeciwników swoich urządzeń. W tej recenzji postaram się wam przedstawić, czy warto wybrać zakrzywionego phableta firmy Samsung.
Zawartość zestawu oferowanego przez producenta oraz specyfikacja urządzenia:
Cóż, patrząc na to, co oferują inni producenci, Samsung Galaxy Note Edge nie wypada najgorzej, lecz też nienajlepiej.
Do zestawu prócz telefonu dostałem papierki od producenta, słuchawki, gumki do słuchawek, tipsy do S Pen (wymienialne końcówki), Sam rysik S Pen, kabel USB - micro USB, oraz najciekawszą rzecz, którą mogę wam tutaj opisać to ładowarka! A czemu najciekawsza? Zaraz wam to zaprezentuje.
Zacznę od słuchawek, są to słuchawki dokanałowe, o kolorze białym (jak przystało na Samsunga). Kabel jest płaski, wykonany z gumy, przez co się nie plącze. Model słuchawek to EO-EG900BW. Grają przeciętnie, bez żadnych super efektów, więc nie radziłbym liczyć na jakieś muzyczne doznania oraz odradzam je dla melomanów.
Rysik S Pen, rysik ten bardzo wygodnie trzyma się w dłoni. Jest on koloru czarnego/grafitowego z aluminiową końcówką z nadrukiem Samsung. Rysik ma w sobie wbudowany przycisk, którym wywołujemy menu na telefonie. Posiada on wymienne końcówki oraz narzędzie do ich wymieniania.
Przyszedł czas na ładowarkę. Jest ona dla mnie pozytywnym zaskoczeniem, pierwszy raz mam do czynienia z ładowarką, która posiada tryb Adaptive Fast Charging (szybkie ładowanie). Do ładowarki został dołączony jak na moje oczekiwania, świetny kabel (bardzo długi niż te, z którymi miałem do tej pory do czynienia). Więcej o samym ładowaniu opowiem w dalszej części recenzji.
Specyfikacja telefonu:
Wymiary: 151,3 x 82,4 x 8,3 mm
Waga: 174g
System operacyjny: Android 4.4.4 KitKat
Pamięć masowa: 32 GB
Karta pamięci microSD: Tak
Bateria (pojemność): 3000 mAh
Aparat (tył): 16 mpx
Aparat (przód): 3.7 mpx
Złącza: micro USB 2.0
Dodatkowe funkcje:
akcelerometr, czujnik zbliżeniowy, czujnik oświetlenia, barometr, GPS, żyroskop, czujnik Halla, pulsometr, czytnik linii papilarnych, czujnik UV.
Lampa doświetlająca: LCD
Aparat nagrywanie:
4K UHD px
Pamięć operacyjna: 3 GB
Klawiatura: ekranowa
Wyświetlacz (przekątna):
5,6 cale/cali
Wyświetlacz (technologia): Super AMOLED
Procesor główny (częstotliwość): 2,7 GHz
Procesor główny (rdzenie): 4
Procesor główny (nazwa):
Qualcomm Snapdragon 805
Komunikacja bezprzewodowa:
4G, 3G, NFC, HSPA+
Aparat (dodatkowe funkcje):
autofokus, geotagging, detekcja twarzy
Wymienna bateria: tak
Design, wydajność, jakość oraz wykonanie telefonu:
Prezentowany Samsung Galaxy Note Edge bardzo wyróżnia się spośród swoich "braci", ponieważ jako pierwszy dostał zakrzywiony ekran. Plastikowa klapka baterii wciąż sprawia, że urządzenie wydaje się bardziej plastikowe niż powinno być jak na tej klasy telefon. Jednak, klapka mimo tego, że jest plastikowa, to nie zbiera odcisków palców oraz się nie rysuje, co dla wielu będzie miało wielkie znaczenie. W Note Edge mamy swobodny dostęp do baterii oraz do slotu na kartę microSD, w którą możemy wyposażyć ten telefon. Mamy możliwość rozszerzenia pamięci do 64 GB, co w tych czasach jest już normą. Możemy też wymienić klapkę np. na inny kolor, ale trzeba pamiętać też, że jest możliwość dokupienie klapki, która daję nam możliwość bezprzewodowego ładowania. Gdyby nie metalowa ramka wokoło obudowy, telefon byłby bardzo plastikowy, teraz swoją stylistyką bardziej przypomina Samsungi Galaxy Alfa a samo urządzenie staję się bardziej premium. Ekran w moim odczuciu nie zbiera dużo odcisków, jest chroniony taflą szkła Gorilla Glass 3, przez co ekran nie rysuje się. Jednak pamiętajmy Gorilla Glass 3 nie chroni przed upadkiem, wiec rzucanie telefonem nie jest wskazane!
Sam telefon jak przystało na linie Note jest stosunkowo duży i trudno się z niego korzysta jedną ręką, jednak kupujący prawdopodobnie wiedzą, jaki telefon kupują, więc nie ma, na co narzekać, bo ekran o przekątnej 5.6” o rozdzielczości 2560x1440 px. prezentuje się bardzo dobrze. Do standardowego wyświetlacza jest również dodatkowy, który jest wygięty ma on rozdzielczość 2560x160 px. Jest ramka, jest ekran a co z brudem, który w przekonaniu niektórych może zbierać się między wymienionymi wcześniej elementami? Najwyraźniej projektanci z Samsunga postarali się a sam brud nie zbiera się tak łatwo jak moglibyśmy się spodziewać.
A jak to się ma do porównania z poprzednikiem, Samsungiem Galaxy Note 3?
Reasumując, że Samsung Galaxy Note Edge to odzwierciedlenie Nota 4 tylko z zagiętym ekranem. Samsung zrezygnował z obszyć na tylnej klapce. Moim zdaniem to nie była trafiona zmiana a sam telefon bardziej stał się plastikowy, oraz stracił na swoim prestiżu w tym elemencie.
Więc patrzeć w jedną lub w drugą stronę, telefon zyskał i stracił na swojej funkcjonalności.
W moim odczuciu jest to smartfon o dobrej jakości wykonania, oraz przez dodatki w postaci aluminiowej ramki, telefon staję się pewniejszy podczas trzymania go w dłoni pomimo jego sporych rozmiarów. Wracając do zagiętego ekranu. Telefon nie jest standardowym smartfonem, po lewej stronie mamy bok zakończony płasko a po prawej stronie telefon zakończony jest ostrym kątem, wiec nieprzyjemnie trzyma się go w dłoni.
Denerwującą rzeczą jest to, gdy trzymamy za mocno telefon to po prawej stronie ręką zachodzi na właściwy ekran, przez co jest zacznie utrudnione pisanie.
Gdy chcemy pisać a samej ręki nie jesteśmy w stanie kontrolować cały czas, to pisanie jest niemożliwe ze względu na to, że prawa ręka dotyka klawiatury a jak wiadomo klawiatura przy samym nacisku większej części dłoni się blokuje.
Obsługa bocznego panelu nie należy do najłatwiejszych, sięganie w górną krawędź ekranu nie należy do najłatwiejszych, a sam panel boczny ma małe wymiary, przez co jest nam trudno nie wyjechać na właściwą część ekranu. Jednak, gdy już złapiemy górną krawędź prawej strony ekrany możemy ją rozwijać nie patrząc na to czy jedziemy po krawędzi czy nie.
Rozwija się ona równie dobrze na głównej części ekranu, jeśli oczywiście nie oderwiemy od niego palca. Warto wspomnieć jeszcze o jednej gafie, którą popełnił producent.
Są to plastikowe „odcięcia” w ramce, które oddzielają poszczególne moduły łączności.
W moim odczuciu nie przeszkadzają mi zbytnio, jednak albo producent maskuje je dobrze, albo stara się wtedy wzbogacić nimi jakoś telefon.
Patrząc na to, nie wiedziałem już czy producent pomylił się wstawiając tam plastik czy to może jakaś wada fabryczna. Dokładnie je widać, gdyż ramka jest srebrna a same wstawki białe, więc nie sposób ich przeoczyć.
Telefon jest kanciasty, przez co może się źle wpasowywać w dłoń, jednak to bardziej można zaliczyć do kwestii gustu, gdyż w moim przypadku gorzej trzyma się telefony obłe od tych kanciastych. Niektórym bardziej do gustu w kwestii ergonomii mógłby przypaść Samsung Galaxy Note II, który miał obłe kształty a sam telefon bardziej wpasowywał się w dłoń, lecz dla mnie telefon poprzez swoją ergonomię był bardziej plastikowy niż premium.
Co do rozmieszczenia gniazda słuchawkowego oraz wejścia na kabel microUSB nie przeszkadzają mi w dużej mierze. Jedyne, co mi przeszkadza to rozmieszczenie gniazda słuchawkowego, podczas słuchania muzyki i korzystania z internetu kabel zwisał i przeszkadzał w obsłudze ekranu.
A samo wejście gdyby było ulokowane na dole smartfonu bardziej by się sprawdziło, chociażby podczas słuchania muzyki, gdy użytkuje telefon zawsze wsadzam go do góry nogami w kieszeń.
Co do aparatu, jest on wystający, więc pisanie smsów, gdy telefon leży na biurku nie należy do najprzyjemniejszych a sam telefon kołyszę się na boku.
Podsumowując, telefon jest jak najbardziej na tak pomimo plastikowej klapki z tyłu.
Jest to jedna z paru wad tego telefonu. Do moich wad zaliczają się: Plastikowe wstawki oddzielające moduły telefonu, plastikowa klapka, wystający aparat, oraz sama ergonomia prawej strony telefonu, która mogła być zaprezentowana w lepszy sposób.
Telefon jest wykonany solidnie, nic nie trzeszczy, przyciski są na swoim miejscu.
Sam telefon według mnie jest wystarczająco premium, by zasługiwał na miano flagowca z linii phabletów oferowanych przez Samsunga.
System oraz to, co oferuje nam sam producent:
Telefon działa pod kontrolą Androida 4.4.4 KitKat, wiadomo, największą zaletą tego telefonu jest zagięty ekran, który daje nam niemałe pole do popisu. Uwalnia dla nas więcej miejsca na pulpicie głównym, ponieważ wszystkie skróty znajdują się na wyciąganym pasku.
Mamy możliwość zarządzania panelami paska, możemy dodać panel ze skrótami, z krokomierzem, pokazujący najnowsze trendsy na Twitterze, finanse Yahoo!, sport Yahoo!, Yahoo! News, skróty informacji (ilość nieodebranych połączeń itd.), Kontakty szybkich połączeń, oraz memory match.
Zakładka zarządzania panelami paska:
Pasek ma wiele ustawień, możemy ustalić tekst przy zablokowanym ekranie, oraz możemy wybrać styl paska. Oczywiście możemy utworzyć również własny pasek, z pismem odręcznym, oraz własnym obrazem.
Ustawienia paska:
Kolejną pozycją w opcji bocznego paska jest ustawienie paska informacji. Czas, po którym na się wygasić ekran. Wybieramy w nim, które powiadomienia mają się pojawiać a które nie. (Kanały Yahoo!)
Ustawienia paska informacji:
W następnej kolejności, mamy ustawienia zegara nocnego. Gdy ekran jest wyłączony ustawiamy, w których godzinach ma się wyświetlać zegar nocny na boku ekranu. Jest to dobre rozwiązanie, ponieważ nie musimy włączać ekranu by widzieć, która jest godzina.
Ustawienia zegara nocnego:
Ostatnią już opcją, jest „Tekst Ekr. Przy krawędzi”, więc jak można się domyślić jest to tekst, który jest wyświetlany, gdy pasek boczny jest niewyciągnięty.
Ustawienia tekstu przy krawędzi:
Samsung oferuje nam swoją autorską nakładkę, TouchWiz, która została odchudzona w porównaniu do poprzednich wersji, ubyło parę opcji, jednak nakładka zyskała na szybkości.
Jest bardzo minimalistycznie. Zastosowane jest dużo kolorowych elementów, według mnie jest ładnie jednak po paru dniach trochę już mi się to znudziło.
Nie ma możliwości zmiany motywu na inny i bardzo brakuje tej opcji w tym telefonie.
Sam system jest łudząco podobny do tego z Galaxy S5, jednak jest parę zmian, które zastosował Samsung by odświeżyć nakładkę. Wszystkie czarne tła, zostały zamienione na białe a sam telefon zyskał na jednolitości. Jedną z irytujących rzeczy w tym telefonie jest to, że powiadomienia przychodzą z boku ekranu, na zakrzywionej krawędzi a sam pasek trzeba rozwijać z góry.
Znalazłem też jedną denerwującą rzecz, gdy mamy odblokowany ekran i przychodzi wiadomość, klikamy na wysuwający się pasek z boku z powiadomieniem, automatycznie przenosi nas do wiadomości. Przy zablokowanym ekranie tego nie uświadczymy, mamy zablokowany ekran, wciskamy na pasek a tu na ekranie blokady robi się biało-przezroczysty kwadrat i nic z tego.
Próba włączenia wiadomości z wyciągającego się bocznego paska powiadomień:
W telefonie producent wgrał również swoje aplikacje. Menedżer plików, dyktafon, odtwarzacz muzyki, odtwarzacz wideo, kalkulator, kalendarz, oraz notatnik.
Samsung dodał parę funkcji do telefonu, został on wyposażony m.in. w S Health, S Voice, S note, Samsung Remote oraz Sklep Samsung pod nazwą Galaxy Apps.
Zacznijmy może od mniej ważnych rzeczy:
S Voice – Jest to asystent głosowy, który nie działa niestety w języku polskim, jednak przy znajomości języka angielskiego możemy z niego korzystać. Możemy go również wywołać przy podwójnym kliknięciu przycisku home, nie ważne, w jakiej aplikacji byśmy się nie znaleźli.
Samsung Remote – Jest to aplikacja pozwalająca na kontrolowanie telewizora za pomocą IR wbudowanym w telefonie. Przy wpisaniu kodu pocztowego miejscowości, w której się znajduje, pobiera listę usługodawców (NC+, Cyfrowy Polsat, a nawet DVB-T). Znajdziemy tam listę programów aktualnie emitowanych w telewizji, oraz podział na wybrane dla mnie, Programy TV, Filmy, oraz kanały sportowe.
Screen:
Sklep Samsung, czyli Galaxy Apps – Ta aplikacja jest bardzo przydatna dla naszego telefonu, ponieważ wyselekcjonowane są w nim aplikacje wykorzystujące rysik czy opcje multiwindow. Możemy dzięki niemu instalować nowe panele do paska bocznego naszego telefonu, co jest bardzo przydatne.
S Note – Aplikacja do robienia notatek, jest ona bardzo rozbudowana i ma wiele funkcji. Można w niej robić notatki ręczne, tekstowe i głosowe. Ma jedną ważną cechę, aparat robi zdjęcie skanowanego dokumentu (obojętnie, z jakiej strony). Sama aplikacja przekonwertuje zdjęcie na normalną notatkę, czasem mi się nie udawało i robiły się różne artefakty, ale w większości prób wyszło to pomyślnie. Co do samego programu, podczas rysowania czy sporządzania notatek, mamy możliwość do wyboru, z czego chcemy korzystać. Może to być ołówek, zakreślacz czy też pióro. Możemy również zmieniać grubość oraz ich kolor.
Screen:
S Health – Jest to aplikacja pozwalająca mierzyć naszą sprawność fizyczną oraz nasze parametry życiowe. Posiada w sobie wiele funkcji:
-Krokomierz
-Ćwiczenie
-Puls
-SpO2 (Miernik tlenu we krwi)
-Pokarm
-Waga
-Sen
-Stres
-Promieniowanie UV
-Trener
Są to bardzo przydatne funkcje, jeśli ktoś uprawia sport lub choruje. Mierzy podstawowe parametry życiowe, lub chociażby poziom stresu, u mnie zawsze wychodził na wysokim poziomie, chociaż leżałem i nic nie robiłem.
Screen:
Skaner linii papilarnych – W Samsungu Galaxy Note został wykorzystany skaner linii papilarnych, działa o wiele lepiej niż w poprzednich modelach i w moim przypadku zadziałał za każdym razem podczas korzystania z niego. Jest to ogromny krok, wspomagający funkcje bezpieczeństwa w telefonie.
Screen:
S Pen – Do telefonu mamy dołączony rysik z różnymi funkcjami, po wyciagnięciu rysika dostajemy do wyboru 4 opcje do wyboru, możemy to menu wywołać również przyciskiem S Pen’a. Do tych opcji należą:
Notatka z akcji – Jest to opcja szybkiej notatki, którą możemy zapisać w dowolnym momencie.
Screen:
Inteligentny wybór – Daje nam możliwość zaznaczenia wybranego obszaru na telefonie a później zaznaczony obszar przerabia nam na normalny tekst, który możemy wysłać emailem. Również zapisuje nam stronę internetową, z której owy tekst pochodzi. Możemy dany obszar udostępnić, zapisać w wycinkach czy po prostu pobrać.
Screen:
Przycinanie obrazu – Zaznaczamy nim dowolny obszar na pulpicie, zaznaczenie nie musi być prostokątne, to już zależy od nas, w jakim stylu zapiszemy ten obszar, bo mamy możliwość zrobić z zaznaczonego tekstu okrąg czy prostokąt.
Screen:
Ostatnia opcja, czyli pisanie po ekranie – Ta opcja umożliwia nam tak jakby zrobić screena a później możemy go edytować, przycinać, pisać po nim, oraz sporządzać z niego notatki.
Screen:
Bateria, aparat i multimedia:
Zacznijmy od baterii. Jest to atut i wada tego telefonu, telefon posiada baterie o pojemności 3000 mAh, bateria jest wymienialna, ale jednak nie do końca spełniła moje oczekiwania, co do zużycia jej. Bateria jest średnia, bez żadnych rewelacji, jednak patrząc na rozmiar ekranu, nie wypada najgorzej. Dużą zaletą jest szybkie ładowanie jej, bateria ładuje się 50% w 30 minut. Jest to bardzo świetny wynik, szczególnie patrząc na to, że jeśli zapomnimy podłączyć telefon w nocy to jeszcze przed pójściem do pracy/szkoły, możemy całkiem sensownie naładować telefon. Telefon trzymał mi przez cały dzień średnio-intensywnego użytkowania, co jest dobrym wynikiem, jakieś 1.5-2 godziny na internecie, oraz pół godziny słuchania muzyki. Oczywiście, cały czas włączona była transmisja danych (lub wifi w domu).
Aparat – Może zacznę od tego, że aparat jest FENOMENALNY! Świetnie odwzorowuje kolor, ma świetne skupienie, oraz jest BEZKONKURENCYJNY. Jest to zdecydowanie najlepszy aparat, który kiedykolwiek obsługiwałem w smartfonie. Co do samej aplikacji aparatu, jest ona mało intuicyjna, ponieważ, wszystkie przyciski mieszczą się na zagięciu ekranu, dzięki temu trudno jest nam czasem zrobić zdjęcie. Aparat posiada 16 megapikselową matrycę od SONY o wielkości 1/2.6 Cala oraz optyczną stabilizację obrazu. Aparat bardzo szybko łapie ostrość, jest wyposażony w wiele trybów a jednym z nich jest wybieranie ostrości, w którym punkcie ma się skupić tuż po zrobieniu zdjęcia. Same zdjęcia w nocy, wychodzą również dobrze. Samsung niepotrzebnie dodał funkcje automatycznego włączanie trybu nocnego przy słabym świetle, przez co zdjęcia czasem wychodzą zbyt jaskrawe. Nie mniej jednak, telefon to bardzo dobry aparat, nie brakuje mu dosłownie niczego a zdjęcia w trybie makro wychodzą świetnie.
Wygląd aparatu:
Zdjęcia wykonane aparatem:
Przedni Aparat - Jest to 3,7 megapikselowa matryca. Robi zdjęcia o rozdzielczości 2560x1440 czyli prawie tyle ile ma ekran. Jasność obiektywu to F/1.9. Zdjęcia wyglądają bardzo dobrze, nie mam żadnych zastrzeżeń. Nie ma szumów a do selfie to idealny aparat, nic więcej nie trzeba. Dodany jest tryb panoramicznego selfie.
Selfie przednią kamerką:
Multimedia – Odtwarzacz muzyczny, jest w swojej klasie przeciętny, ma parę przydatnych funkcji, takich jak korektor graficzny (SoundAlive), Adapt Sound, czy chociażby głośność inteligentna, która automatycznie dostosowuje głośność każdego utworu do równego poziomu. Nie mogło tutaj zabraknąć możliwości odtwarzania muzyki przez bluetooth. Samsung dodał również opcje „Plac muzyczny”, który dzieli nam muzykę na różne cechy. Analizuje on cechy plików muzycznych przechowywanych w urządzeniu i automatycznie tworzy listy odtwarzania na podstawie tych cech. Dzieli on je na kategorie, „Pasjonujące”, „Porywcze”, „Spokojne”, „Radosne”. Wygląd aplikacji jest minimalistyczny i przyjemny dla oka.
Wideo – jak sama nazwa mówi, jest to aplikacja do odtwarzania plików wideo. Pozwala ona na odtwarzanie plików przez bluetooth (sam dźwięk). Pozwala nam włączyć i wyłączyć napisy, ustawiać jasność oglądanego filmu, posiada również opcje Adapt Sound jak w odtwarzaczu muzyki, SoundAlive jak i Kino AMOLED. Przewijać wideo możemy na panelu bocznym urządzenia jak i sterować nim.
Użytkowanie w życiu codziennym oraz podsumowanie:
Przyszedł czas pożegnań, może na początek napisze o codziennym użytkowaniu. Telefonik sprawuje się bardzo fajnie, bateria nie jest zła, a moje odczucie jest jak najbardziej pozytywne. Telefon nadaję się świetnie do internetu, jak i do gier. Jest bardzo wydajny, sam wynik w Antutu Benchmark wyniósł 46695 punktów, co jest oszałamiającym wynikiem, choć dla niektórych osób to pewnie będzie za mało.
Screen:
Snapdragon 805 świetnie radzi sobie z najbardziej wymagającymi tytułami gier, a sam układ graficzny Adreno 420 jest fenomenalny. Może teraz coś o normalnym użytkowaniu. Telefon sam w sobie jest ciekawy, jednak panel boczny z biegiem czasu stał się bardzo irytujący, owszem jest przydatny, ale nie na tyle, żeby zachwycić się tym telefonem. Zdecydowanie wole standardowe smartfony bez żadnych wodotrysków czy innych bajerów. Sam telefon spisuje się świetnie w roli „biznesowego” smartfona, można dzięki niemu zrobić niemałe zamieszanie w śród ludzi, każdy jest ciekawy zagiętego ekranu, jednak nie zdaja sobie sprawy, że po pewnym czasie staje się to po prostu nudne. Telefon jest solidny i raczej nie jest typem „łatwo pękającego” smartfona, który po upadku nie nadaje się już do niczego.
Teraz najważniejsze, czy ten smartfon powinien otrzymać miano hitu, czy kitu?
Sam smartfon wnosi wiele innowacji na rynek, wygięty ekran, który był jedynie zastosowany w LG G Flex przed tym Samsungiem daje wiele dobrego. Sam telefon nie jest aż tak dobrze dopracowany jak byśmy chcieli, jednak daje nam nowe możliwości i daje nam szanse na późniejsze wykorzystanie jego konstrukcji w innych smartfonach tak jak nastąpiło to teraz w Samsungu Galaxy S6 Edge. Sam smartfon zasługuje na miano HITu, jest wart tych pieniędzy, oraz powinniśmy przyzwyczajać się do wygiętych ekranów w naszych smartfonach, ponieważ nie wiemy, co przyniesie przyszłość. Wygięte ekrany otwierają nam nowe perspektywy do tego jak mamy wykorzystać smartfona. Być może przyszłe smartfony będą się wyginały, oraz będziemy mogli je zawijać na ręce? Tego wszystkie dowiemy się już w niedalekiej przyszłości!
-
2
1 komentarz
Rekomendowane komentarze