Skocz do zawartości

K9Mifune

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

27 Dobry

O K9Mifune

  • Tytuł
    Nowicjusz
  1. jarirno, popęd płciowy nie jest takiej klasy potrzebą fizjologiczną jak głód, nawodnienie czy wypróżnianie. Są też ludzie którzy rodzą się bez popędu płciowego, lub z niskim napięciem seksualnym. Mężczyźnom trudno to będzie nawet dopuścić do głowy. Bardziej drastyczne działanie, może wywoływać zaburzenia, skrzywienia, o czym wspomniałem na poprzedniej stronie. Bo nie każdy ma predyspozycje ku temu aby takie wymagania spełniać i prawdopodobnie większośc osób zmuszanych do celibatu - męczy się z tym. Rozumiem jednak ideę, domyślam się też, że niektóre osoby w Watykanie które bronią celibatu,
  2. pendzel_3, ciesze się z Twojej wypowiedzi. Nie zamierzam rozmawiać o filmie. Znam wagę problemu, to wystarczy. Zamierzenie miałem takie aby podzielić się informacjami "drugiej strony" aby rzucić lepsze światło. Nie oznacza że tą stronę popieram czy bronie jej. Ludzie często popełniają błąd oceny danego wydarzenia na podstawie tylko jednej strony i emocji. viva Norymberga gdzie Hitlerowcy usprawiedliwiali swoje działania tym co działo się w USA (przymusowa sterylizacja objeła wtedy 65tys ludzi, również ludzi zdrowych). Jestem ostrożny z wydawaniem sądu pod wpływem np. emocji czy poznan
  3. Zanim temat umrze lub zostanie przeniesiony. Tak Maxiu. Zdrowi mogą znaleźć się w szpitalu psychiatrycznym. To czy ktoś jest zdrowy czy chory, opiera się o wywiad i zgłoszenie / zeznania świadków. Nie ma badań, prześwietleń, mogących potwierdzić lub wykluczyć chorobę psychiczną osoby która trafia pod ocenę lekarza. Nie jest to wiele przypadków, ale zdarzają się. Również "pomyłki" w diagnozie, choć częściej jest to brak przykładania się do pracy, szacunku do pacjenta, brak zaufania itd. Lekarz określa które objawy są prawdziwe, a które fałszywe (pacjent podaje nieprawdziwe informacje). Przykła
  4. Tycha, widze że uwielbiasz wyrywać z kontekstu, ośmieszać i ograniczać się do swojego "ja". Widzieć i rozumieć w tekscie to co chcesz znaleźć. Widze to w całym temacie. Nie bedę poświęcał czasu na taką dyskusję. Dla mnie strata czasu. Naucz się traktować innych z szacunkiem. jarrino, do kościoła przystępujesz będąc bardzo młodym. Człowiek taki nie zna ani swojej ścieżki, ani tego co naprawde chce, co czuje. Z seksem, napięciem seksualnym można skutecznie walczyć, potrafi to nie męczyć, ale to trudna walka. To mogą uczynić tylko osoby "z powołania", przygotowane, wiedzące z czym ów celibat
  5. Wydaje mi się że zbyt bardzo patrzycie na wypowiedź Yokai (o tym że nie obejrzał dokumentu) ze swojej perspektywy. Ja również dokumentu nie obejrzałem. Dlaczego. Bo na codzień mam styczność z ofiarami przemocy psychicznej, fizycznej, seksualnej. Przypadek księdza się jeszcze nie trafił, ale kilka przypadków szkoły / domu dziecka już tak. Co gorsza, również zamiata się pod dywan, jeśli nauczyciel stosuje przemoc wobec ucznia, a rodzice reagują, rodzina jest oskarżana o patologię i złe wychowanie, odwiedza ich pracownik MOPS. Nauczyciel nie ponosi kary dyscyplinarnej ani karnej, uczy to dzie
  6. K9Mifune

    Czy Bóg istnieje??

    Inteligencja to szerokie, bogate pojęcie, stanowi dużo więcej niż zdolności intelektualne. Od takiego myślenia o inteligencji, ograniczania jej jedynie do logiki i rozwiązywania problemów, odchodzi się od wielu lat. Psychologia tego już nie stosuje. Do inteligencji zalicza się empatia czy asertywność. Otaczanie się pięknem (szczególnie upiększanie otoczenia) podobnie. Fakt że tego się nie bada na teście, nie oznacza że tego nie ma uwzględnionego. Religia w szkole nie może działać na korzyść kościoła, ponieważ zniechęca ludzi do niego. Widać to po tym temacie - nic tylko pomyje się wylewa.
  7. K9Mifune

    Czy Bóg istnieje??

    Temat i tak wróci na stare tory, wzajemne poklepywanie i budowanie siebie przez stawianie innych niżej. Oczekujesz odpowiedzi niemożliwej. Bo na niektóre nie ma odpowiedzi, inne zaś odpowiedź znać mógłby tylko Bóg. Mogę tylko oprzeć się o to co widzę. Bóg nie potrzebuje religii, ludzie jej potrzebują. Ludźmi się rzadzi, steruje, kieruje. Chcą tego. Nie chcą myśleć samodzielnie, funkcjonować samodzielnie, decydować samodzielnie. Brać odpowiedzialności za swój rozwój. Człowiek idzie na łatwiznę, nie chce sam zdobywać wiedzy tylko mieć ją przygotowaną. Ludzie potrzebują usystematyzowanej
  8. K9Mifune

    Czy Bóg istnieje??

    Empatia jest dużo dalej rozwinięta u ludzi niż u zwierząt. I nie jest to wyłącznie opieka nad stadem czy osobnikami w słabszej sytuacji. Inteligencja to nie tylko dokonywanie obliczeń, wiązanie zdarzeń czy dostosowywanie się do problemu / sytuacji. Inteligencja to też szersze postrzeganie świata, jego złożoności mimo prostoty, abstrakcja, otaczanie się tym co jest piękne i upiększanie tego otoczenia. Inteligencja pozwala rozumieć i postrzegać więcej. xbk123, wyrwanie z kontekstu, oczywiście. Czytać dalej to już problem. Powtórze, wiara bierze się z świadomości obecności, czujesz obok s
  9. K9Mifune

    Czy Bóg istnieje??

    Wiara polega na ciągłej nauce i rozwoju. Serca, umysłu, ducha, ciała. Nie daje gotowej odpowiedzi. Popycha aby tejże szukać, również w nauce. Intelektualnym lenistwem lub kapitulacją jest tego nie widzieć i nie rozumieć. Niektórzy tutaj brzmią jak ludzie którzy wypowiadają się na temat chorób psychicznych / neurologicznych mając przy tym jako jedyne źródło wiedzy zabobony i zakłamania. Większość ludzi w Polsce nie wierzy, nawet jeśli uczęszczają do kościoła i obchodzą dni świąteczne. Wiara wymaga dużego współczynnika inteligencji, otwartości, empatii, nieograniczania się jedynie tym co się
  10. Nazwiska nie pamiętam, jeśli on jest twórcą tych wyników badań to chodzi o tego człowieka. Nie wiedziałem że badania zostały sfałszowane, mało mnie też to by interesowało - chodzi o metodologię badań jaką zastosował. Sama metoda ich wykonania (a opisał je ów twórca), wykluczała wynik już od początku. Dalsze badanie sprawy jest zbędne. Bardzo podstawowy błąd, wykonywany przez wielu doktorów. Źle wykonane badania, prowadzą do błędnych wniosków. Błędną metodologię, a więc błędne wnioski, zastosował wspomniany przezemnie A. Hoffer. Niacyna nie leczy schizofrenii, ale MOŻE jej zapobiegać i służ
  11. Na początku nie wiedziałem o co biega, ale drugi post wyjaśnił dość dobrze. Aczkolwiek: "Absolutnie" jest wciąż mocno niefortunnym słowem. Co do badań, wierzę, bo od dawna jest to wiadome, a jak zwykle, przeprowadzono "oczywiste" dodatkowe badania które dadzą "oczywisty" wynik. Tak jak oddychanie powoduje raka (odkrycie francuskich badaczy). Zalecenie? Ograniczcie oddechy i głebokie wdechy. Odnosząc się do badań, skutek ciężkiej pracy na bezpłodność nie jest duży (ledwie kilka/kilkanaście % w przypadku już BEZPŁODNYCH), badano oczywiście te, które zajść nie mogą. To że 4 na 10
  12. K9Mifune

    Czy Bóg istnieje??

    Problemem też jest nadużywanie słowa "miłość". Mam dziś poczucie że gdy kogoś lubię, to oznacza że obdarzam go miłością (lub tak to np. nazywam). Gdy jestem w kimś zauroczony - też miłość. Średnio dziewczyna/kobieta, mówiła kocham 3-5 facetom przedemną. Można łatwo dojść do wniosku, że wiele wartości zostaje zapomnianych, spłukanych do kanału ulicy razem z deszczówką. Domyślam się że z wiarą jest podobny problem, mało u kogo jest prawdziwa, szczera. Co do zaś zadanego pytania, ja znów odpowiedzieć nie mogę, bo wiem że nic nie wiem. Jestem bliżej pewnych rzeczy, bo ucze się, w pobliżu mnie
  13. K9Mifune

    Czy Bóg istnieje??

    Pytanie na to powinni odpowiedzieć wierzący. Niewierzący zaś siedzieć cicho, bo nie mieli z tym do czynienia zatem nie mogą dać odpowiedzi. Zrozumiem jednak jeśli takiej odpowiedzi wierzący nie dadzą - to TRUDNE pytanie. To jak problem zakochanego faceta. On kocha, czuje to, zapytany co on odwala, opowiada o jakiś rzeczach, których nie rozumiemy. Ruchać mu się chce i tyle, cała jego miłość. Wynika to z braku zrozumienia, nie znajdowania się w jego sytuacji. W pewnej mierze, miłośc jak i Bóg - "nie istnieje". Dla mnie np. miłość sprowadzać się może do jednego, biologii. Nie oznacza jednak ż
  14. K9Mifune

    Czy Bóg istnieje??

    Tą wypowiedzią sugerujesz kolejną kosmiczną koncepcję która jest równie niewiarygodna co istnienie Boga. Jedna z wielu rzeczy które negują istnienie "gości" - Paradoks Fermiego. I zapraszam do takich odległych miejsc ze swoją technologią - zostaniesz całkowicie olany. Ona coś znaczy tylko dla Ciebie. Nigdy byś za Boga nie został uznany. Raczej za dziwaka. Z plastikowym pudełkiem nikomu potrzebnym. Kolejny fake. Pojęcie Bóg wzieło się nie z religii a czucia. Czujesz że coś jest, coś Cię otacza. "Energię". Coś czego nie potrafisz opisać, zmierzyć. To tak samo jak z programowaniem - przec
  15. K9Mifune

    Czy Bóg istnieje??

    Nie wiem czy Yokai świadomie to uczynił, ale wypowiedź ta ma podwójne znaczenie. Punktuje Was. Waszą postawę. Wasze podejście. Używacie identycznych argumentów od początku tego tematu, przykład jest kilka postów wyżej: W temacie wielokrotnie to padało z pod rąk różnych uczestników tematu. Cały czas powtarza się to samo. Dużo osób tu, ma jakby blokadę intelektualną, trzymają się jednej opcji i mają zupełnie zasłonięte oczy na jakiekolwiek inne opcje. To tak jak PiSowcy i PeOwcy - nikomu nie zależy na wspólnym dobru, a na tym by "jego zwycieżyli" - swoich błędów nie widzą. Potrzeb
×
×
  • Dodaj nową pozycję...