tomassino

Dzień dobry wszystkim. Kiedyś postanowiłem poskładać sobie PC do wszystkiego (również służącego jako HTPC), jednak jak pokazało życie, sprawdziło się stare przysłowie pszczół, które mówi, że „jak coś jest do wszystkiego, to jest do du… do niczego jest”. Żeby nie „offtopić”, proszę Was o pomoc w poskładaniu typowego HTPC. Musi być on przede wszystkim cichy i dawać sobie radę z filmami 3D, oraz HD audio, a także być w miarę oszczędny. Kwestia finansowa pozostaje drugorzędna, ale nie chcę na siłę topić talarów. Buda zostanie ta, którą posiadam, czyli piękny, pełnowymiarowy Thermaltake, więc Mo

A co mi da ustawienie na 70 stopni? Mi chodzi o to, żeby CPU był nisko taktowany w idlu, cooler CPU kręcił powoli, a w stresie taktowanie rosło a cooler się rozkręcał . Jest taka możliwość?

Nie czepiajmy się nomenklatury nazewnictwa. Nie wiem jak nazywa się ten proces w Intelu, ale wiem, że można to uruchomić. O taką pomoc mi chodziło .

Witam. Podpowiedzcie mi jak uruchomić, ewentualnie jak sprawdzić czy jest uruchomiony system cool `n` quaiet. Płyta to Gigabyte, a procesor to intel i5 na socet 1155.

Dane odzyskane w 100%. Co prawda zacząłem od DMDE, ale wersja darmowa jednorazowo odzyskuje pojedyncze pliki, niemniej jednak, aby sprawdzić, czy dane są widoczne jest niezrównana. Czarną robotę wykonał jednak „TestDisk”. Przywrócił wszystkie partycje do stanu sprzed awarii, nawet system uruchamia się bezproblemowo. Odzysk łącznej ilości ok. 1,4 TB trwał 18 godz!!! Pod sam koniec operacji najbardziej się bałem , aby nie było jakiegoś zaniku napięcia, lub zwiechy windy. Szczególne podziękowanie dla @jacekgothic i @ProgShield. Dzięki chłopaki, bez was byłaby kiszka .

Użyłem dzisiaj programu DDME, który "zobaczył" pliki. Nieco się uspokoiłem, bo nawet mogę odzyskiwać pojedyncze pliki, więc będę musiał zaopatrzyć się w wersję Professional, bo odzyskanie pow. 1TB w pojedynczych plikach zajęłoby mi tak około ....27 miesięcy . Wszystkim z największą przyjemnością daję po "plusie", bo naprawdę dużo mi pomogliście. A może ktoś wie, jak np. naprawić ten dysk, przywracając mu poprzednią strukturę, to by było najlepsze, ale aż takim optymistą nie jestem , choć żadnego formata nie dostał i struktury zerami mu nie zaorałem, więc....?

No i zonk. Program nie widzi partycji, bo dysk nie jest sformatowany , a formatować go nie chcę, bo jeszcze więcej nawywijam. Na poprzednich screenach widać, że w tabeli dysków ma on miejsce nieprzydzielone. Poniżej zrzuty "Mój komputer" i okno programu. http://imageshack.us/photo/my-images/3/65624977.png/ http://imageshack.us/photo/my-images/210/12172284.png/

Sorry, że tak truję, ale jestem już tak spanikowany, że boję się jeszcze bardziej spierdzielić. Możesz napisać których opcji po kolei używać w programie i co jak robić. Poniżej linki do screenów jak wygląda tabela dysków i do fontu programu. Dzięki z góry. http://imageshack.us/photo/my-images/818/60622092.png/ http://imageshack.us/photo/my-images/820/87463156.png/

No właśnie dlatego pytam. Czy można to zrobić jakby "w locie", czyli straciłem np. partycję D i wskazuję mu to samo miejsce?

Jak to fizycznie się odbywa. Dane zostaną przywrócone na ten sam dysk, na którym były, czy muszę mieć inny dysk, na który będę musiał je skopiować?

Zainstalowałem system na starym dysku ATA. Po zainstalowaniu "EasyRecovery Professional" podłączę dysk, z którego usunąłem dane i zobaczę co się uda odzyskać. Nie puściłem instalatora, tylko chciałem usunąć tę ostatnią partycję instalatorem XP-eka, ale po usunięciu, jak mi się wydawało tylko tej partycji zobaczyłem, że wywalone jest wszystko, więc formata nie puszczałem, tylko odłączyłem HDD. Jak myślicie jest szansa?

Witam wszystkich. Potrzebuję pomocy. Miałem W-7 i 4 partycje: 1 - te 100MB na dane systemu, 200GB System, 1.2 TB Dane i 21 GB na pierdoły. Na tej ostatniej partycji wykonałem rozszerzenie woluminu, co objawiło się tym, że wszystkie kolory dysku zrobiły się na żółto, i to był pierwszy problem. Chciałem na tej ostatniej partycji zainstalować drugi system, ale W-7 nie chciał się zainstalować, bo partycja ta była "dynamiczna". Postanowiłem (i to był największy błąd) poradzić sobie za pomocą instalatora W-XP, który podczas instalacji rzucił komunikatem, że instalacja będzie moźliwa po usunięciu i