prznar1

xD wiesz, ilość faz jest zależna od kontrolera, i często producenci tworzą sekcję zasilania tak że na jeden kanał w kontrolerze przypada zdwojona sekcja zasilająca na pcb = tzw podwójna faza

I ponownie wybiórcze czytanie Pozdrawiam i kończę tą durną rozmowę skoro czytacie tylko co drugie słowo..

Ja wymiękam po prostu, chyba serio się nie zastanawiacie co robicie i tylko klocki lego składacie. Za czasów gtx 580 vrmy nie były tak zaawansowane jak dziś. Zaawansowane sekcje zasilania składały się z dziesiątek pojedynczych lub podwójnych faz... Gdzie na każdą fazę przypadało 5 elementów, dziś jest ich ledwo 3. Dodatkowo wytrzymałość jak i kultura pracy ZNACZĄCO się poprawiła. Rozwój technologii panie kolego. Po drugie sam napisałem A skoro autor napisał o zbijaniu kosztów to mu podpowiadam jak można ominąć pewien baaardzo drogi element jakim jest - blok full cover. C

To że bazujecie z swoją wiedzą na obrazkach komputerów pokazowych i budujecie swoje układy w przerośnięty sposób nie oznacza że tak zawsze trzeba i każdemu musicie tak polecać...

No widzisz, jak robi się coś z głową to się udaje wyeliminować większość problemów. Mój komputer z 7 wentylatorami słychać tylko w nocy. A wentylatory na chłodnicy są sterowane przez PWM i w stresie nie kręcą się szybciej niż 1000 obr/m. Dodatkowo jak masz obudowę z plastiku to będzie je słychać mocniej, liczne szczeliny czy szpary też powodują turbulencje i szum. Ja mam inwin 303 i jej budowa sprawia że cały hałas wydostaje się po drugiej stronie obudowy niż ta po której ja siedzę a że mam też dobry nawiew na kartę graficzną to nie mam problemów z przegrzewaniem się karty. Ba, mogę ją spokoj

Vram a VRM to dwie różne rzeczy. Pamięci nie grzeją się mocno, vrmy czyli sekcja zasilania karty graficznej jest elementem który będzie osiągać nawet i 100 i nic się jej nie stanie. Natomiast karty evga miały innego rodzaju problem. Problemem ich było to że VRMy były zasłonięte przez układ chłodzenia a nie przez niego chłodzone lub po prostu gołe i wystawione na działanie pędu powietrza. Tak, bo jest idiotą

3 karta i zero problemów. Katowane wielogodzinnymi sesjami w wirtualnych rozgrywkach, zero artefaktów, zero problemów. Jak masz przewiew w obudowie to nic się nie stanie. Podzespoły w komputerze są projektowane z myślą o wysokich temperaturach. Nie wiem skąd te przeświadczenie że pamięci mają paść skoro w wielu kartach również nie mają żadnego styku z radiatorem na karcie ergo - vram nie musi mieć styku z czymkolwiek. W sumie po co skoro 8 kości to jakieś 3 waty ciepła, maks. I mówię tutaj o tych najszybszych kostkach, z najwyższymi zegarami. Tak samo jest z szałem na olbrzymie ilości chł

Z własnego doświadczenia. Jak chcesz mieć niższy koszt zakupu oraz sprzęt gotowy na inne podzespoły możesz zawsze kupić uniwersalny blok na gpu. Mam heatkiller gpux3 który zaliczył już trzy karty. Gtx 580 o TDP 250w, gtx 660 i obecnie gtx 970. Chłodnica która chłodziła bardzo skutecznie gtx 580 to stary gruby thermochill 360. Obecnie 360 od magicool chłodzi gtx 970 i 3570k na 4.5 GHz. Wentylatory pracują z prędkością 900-1000 obrotów i nie są wybitne, cooler master silencio PWM. Pompa to D5 vario. Wszystko siedzi w inwin 303. Zaznaczę że każda karta miała radiator na sekcji zasilania. A i

Xonar dg za 110 + kw? Nówka sztuka na gwarancji, nawet nie otwarta.

Bo w biosie leci fullspeedem. Jak wszystko zresztą, ale 100 stopni pod obciążeniem nie napawa optymizmem.

Nie masz przypadkiem uwalonego mocowania chłodzenia na gpu?

Wejdź do biosu i poczekaj chwilę.

A sam laptop się rozgrzewał? Klawiatura i obudowa się robiła gorąca?

Czy w biosie laptop się grzeje nadmiernie? Odpal bios i popatrz na temperatury, gdzieś powinny być wyświetlane w biosie. Druga sprawa to czy gpu bez sterowników się grzało czy nie.

Mam na sprzedaż asrock z77 extreme4. Więcej info na PW