Skocz do zawartości

Maciej Piotrowski

Redaktor
  • Liczba zawartości

    16
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

22 OK

1 obserwujący

O Maciej Piotrowski

  • Tytuł
    Redaktor
  • Urodziny 03.02.1975

Informacje

  • Płeć:
    Nie podaję
  1. Większość z tegorocznych głośnych premier jest już za nami. Wśród nich, jak co roku zresztą znalazła się i najnowsza FIFA. A jako że nie samą pracą człowiek żyje postanowiłem namówić kolegów z redakcji na spędzenie choć kilkudziesięciu minut z „szesnastką” po czym spytać o ich wrażenia z rozgrywki. Oto co usłyszałem: Tekknologicznym okiem - Marcin Jaskólski Przyznaję się bez stosowania przemocy – wielkim fanem piłki nożnej nie jestem, zarówno jeśli chodzi o wersję „w realu” jak i elektroniczną. Tym niemniej zdarza mi się (choć bez wielkiego entuzjazmu) zagrać w FIFA czy Pro Evolution S
  2. Gracze to bardzo wybredny gatunek. Szczególnie ci komputerowi. No ale jak rozpieszcza się nas całymi tonami przeróżnego sprzętu – od kart graficznych, poprzez myszki, klawiatury, słuchawki, aż lodówki na USB to raczej trudno się czemukolwiek dziwić. Coraz częściej trzeba się czymś wyróżnić, by zdobyć nasze zainteresowanie. Dobrze wiedział o tym Razer wypuszczając na rynek w 2013 roku swój dość nieprzeciętny kontroler – Razer Orbweaver. Dla niewtajemniczonych - Orbweaver to niewielka klawiatura, a właściwie jej wycinek, zawierająca jedynie 20 klawiszy, ale wyprofilowanych
  3. A na iPadach jest to samo? Bo czytam różne komentarze i sam nie wiem co o tym sądzić.
  4. Wiem, znam ten sposób. Zastanawiam się jednak czy nie kupić jakiego tabletu pod PH3. Na razie korzystam z Note'a 3.
  5. Nigdy bym nie przypuszczał, że tak zabawa multikopterami tak mnie wkręci. Modelarz ze mnie żaden, a i smykałki do sterowania modelami samolotów (o helikopterach już nawet nie wspominając) jakoś u siebie wcześniej nie zauważyłem. Tak, wiem, trochę to dziwne, bo przecież jestem zapalonym graczem, który od 20 lat nie wypuszcza pada z ręki. Kierowanie niewielką latającą maszyną z pomocą dwudrążkowej aparatury powinienem więc mieć niemal we krwi. A jednak jakoś dotąd do latania mnie nie ciągnęło. Wszystko zmieniły wielowirnikowce i możliwość filmowania z powietrza. Oho, już słyszę gniewne pomruki p
  6. Te wszystkie lata spędzone z najróżniejszymi grami chyba mocno mnie zepsuły, bo jakoś nie potrafię wyobrazić sobie rozgrywki na zwykłej myszce czy klawiaturze. Teraz w grę wchodzą tylko produkty dla graczy. Ja wiem, że opinii o tego typu akcesoriach jest całe mnóstwo – od entuzjastycznych, po super nieprzychylne, ale nic nie poradzę – lubię wymyślne gryzonie i klawiatury, a już szczególnie – te mechaniczne. Jakkolwiek dziwnie to zabrzmi, dla mnie pod palcem musi coś po prostu „klikać”.J Dlatego właśnie po każdej zapowiedzi nowej klawiatury mechanicznej czekam z utęsknieniem by położyć na n
  7. I gry na PC zapewne zostaną - pytanie tylko jak długo będzie się to opłacać, jeśli większość ludzi będzie grała na komórkach, a monetyzacja takich produkcji wzrośnie do satysfakcjonującego producentów/ wydawców poziomu.
  8. Gaikai i Onlive to nie konkurencja, przynajmniej do czasu gdy Gaikai pozostaje w rękach Sony, które zamierza wykorzystać je w swoich konsolach. Poza tym, jak na razie jest ich zbyt mało by stanowiły dla siebie konkurencję, co skwapliwie wykorzystają zapewne wydawcy. Te serwisy jedynie czasowo udostępniają grę, a więc wydawca czy producent w żadnym momencie nie traci kontroli nad swoim produktem tak jak ma to miejsce w przypadku pudełek czy kluczy. A czy wszystkie gry nadają się do streamingu - a to już kwestia wydajności łącz.
  9. Pamiętacie jeszcze mój starusieńki artykuł z 2011 roku zatytułowany „Co hamuje rozwój gier”? Nadejście nowej generacji konsol nieco zmieniło tamtą perspektywę, ale wcale nie tak mocno jak początkowo mogłoby się wydawać. Pomijając jednak kwestie sprzętowe i brak oryginalnych pomysłów (choć tu trzeba przyznać pojawiają się czasami i przebłyski geniuszu) jedno opisane przeze mnie wówczas zjawisko urosło tak mocno, że stało się wielkim zagrożeniem gier jakie znamy i kochamy. Już wiecie o czym mowa? O grach na smartfony i tablety. Przyznam szczerze, że pisząc wówczas o mrocznej stronie mob
  10. Letnie wieczory to doskonała okazja do posiedzenia przy ognisku. I stąd nasze dzisiejsze pytanie - z jakiej gry pochodzi ten sielankowy widok, z pewnością przemiłych, dżentelmenów? Nasz quiz znajdziecie tutaj - http://www.benchmark.pl/konkursy/konkurs/123/Quiz-dla-graczy.html
  11. b1tzz - Obrazek pochodzi prosto z gry. Sam robiłem screenshota:)
  12. No tak, ale duża część gier wpierw pojawia się obecnie na konsolach, a dopiero po jakimś czasie na PC. Druga sprawa - sporo graczy ma w domu nie tylko PC, ale również konsole. Chodzi o to aby zachować równowagę.
  13. Chociaż zależało mi bardziej na poznaniu Waszego zdania co do dalszych recenzji gier konsolowych na łamach portalu, dziękuje i za propozycje dotyczące formy i wyglądu recenzji gier pecetowych. Co zaś tyczy się zapowiedzi - miałem tu na myśli zapowiedzi gier nie tylko w formie tekstu ale również filmów video. Jako redakcja zdaża nam sie bowiem otrzymać wcześniej dany tytuł - czasami z zastrzeżeniem embarga a czasami bez. Jak ewentualnie widzielibyście takie zapowiedzi? czy chcielibyście je zobaczyć jedynie w formie video czy też video i tesktu? a może nie chcecie ich wogóle?
  14. Czy chodzi jedynie o same recenzje video czy również o gameplay'e i zapowiedzi, tak jak to ma miejsce w gametv?
  15. No właśnie - pytanie takie jak w temacie. Oczywiście mam tu na myśli recenzje ukazujące się na łamach portalu Benchmark.pl:). Jeśli tak to jaką formułę miałby przybrać tego typu recenzje? czy, dla przykładu, miałyby bardziej skupiać się na oprawie audiowizualnej i ewentualnych porównaniach wersji platformowych "kosztem" innych aspektów danych produkcji (grywalność, schematy rozgrywki itp)? Czy miałby obejmować tylko "największe" i najbardziej rozpoznawalne tytuły czy też te mniej znane a dobrze rokujące? Czy chcielibyście zobaczyć zapowiedzi gier konsolowych na łamach Benchmarka? J
×
×
  • Dodaj nową pozycję...