Jak już pisałem, potrzebuję kierownicy do okazjonalnej gry, więc nie muszę kupować 'mega kocura', o którym ciągle próbujesz wspominać, po co zatem wydawać tysiąc lub więcej PLN? Póki co zainteresowały mnie propozycje poprzedników, może ktoś jeszcze coś zaproponuje w podobnym przedziale cenowym.
Kiedyś miałem kierownicę manty, każdy mówił że to syf, a ja się świetnie bawiłem. Chcę po prostu kółko do jakiejś tam symulacji, nie profesjonalnej kierownicy do spędzania całych dni przed monitorem.