w skrócie, przerwałem instalowanie około 170 aktualizacji, przy czym cały proces zajmował ponad 3GB ramu ( mam tylko 4GB) i system już ledwo odpowiadał, teraz połowa aktualizacji widnieje jako “anulowana” , czy coś da się z tym zrobić czy dać sobie spokój z tym, dodam ze nie mam kont w bankach, nie robie i nie bede robić przelewów itd. a poczty uzywam tylko do jednej strony