Dzisiaj przeczyściłem kompa, rozebrałem wszystkie podzespoły, jak i samą płytę główną następnie złożyłem do kupy, a problem nadal ten sam. Przy wyciągnięciu RAMU mam sygnał, że go brakuje, więc raczej to nie jego wina, jak i samej karty graficznej oraz dysku twardego. Mam zamiar zawieźć komputer do osoby, która się na tym zna lepiej od mnie i może coś uda się wykombinować. Najszybciej tak jak już pisałem skończy się to programowaniem biosu, sam bym się w to bawił, ale nie mam zabawek, które mi to umożliwią przy okazji nie chciałbym zniszczyć płytę główną. Jeśli problem się rozwiąże to postaram