Witam, wczoraj w nocy potrąciłem szklankę z sokiem, który wylał się na obudowe, a przez otwory wentylacyjne u góry, na kartę graficzną (Radeon R9 270 od Gigabyte, jeśli to ważne). Monitor stał się czarny i wentylatory zaczęły szybciej pracować, po czym od razu odłączyłem komputer od prądu i zacząłem wycierać. Nie włączałem go od wczoraj, chcę żeby dokładnie wysechł. Całe pcb karty się klei. Niestety nie idzie sprawdzić czy komputer działa bo mój procek nie ma zintegrowanej karty. Nie mam pojęcia co teraz robić, próbować odpalić? Do serwisu oddawać za bardzo nie chcę. Jest szansa że będzie dzia