Amadeusz z CentrumXP

Różnica będzie ogromna - po pierwsze będziesz widział dokładniej z uwagi na większą powierzchnię (a więc swego rodzaju naturalny zoom), po drugie PPI ulegnie pogorszeniu, czyli obraz przestanie być ostry jak żyleta. Jeśli chcesz zobaczyć prawdziwą zmianę, to sugeruje Ci jednak wymianę monitora na 34' calówkę w proporcjach 21:9. Co prawda zakrzywione i o odpowiednim odświeżaniu kosztują bajońskie sumy, jednak jeśli zdecydujesz się na płaski z odświeżaniem 75Hz to poczujesz moc Coraz więcej gier obsługuje teraz te niegdyś orientalne rozdzielczości, na upartego da się do tego zmusić nawet tak st

Jeśli nie pomogła zmiana kabla to możesz jeszcze sprawdzić na VGA/DVI, ta płyta powinna mieć dwa złącza, jak się nie mylę analogowe i cyfrowe. Może coś z odświeżaniem ekranu jest nie tak, ale pewności nie mam. Spróbuj zainstalować jakiś inny system albo odpalić LiveCD, przynajmniej będzie pewność, że sterowniki systemowe nie mają tu nic do rzeczy. Odnośnie samych Moreli, oni mają tendencję do wysyłania sprzętu ze zwrotów, sam się na tym kiedyś sparzyłem ;/ Ostatecznie coś może być z temperaturami wywołującymi artefakty finalnie, ale w ten scenariusz akurat wątpię...

Niektóre karty sieciowe strasznie gryzą się z Windows 10, swego czasu nawet nie dało się pewnych modeli laptopów przez nie uaktualnić - oczywiście do momentu wykręcenia odpowiednich modułów. Wcale się nie zdziwię, jeśli Microsoft uznał ten konkretny komponent za przestarzały i pominął po prostu, lub też nie miał niezbędnych certyfikatów cyfrowych. Nie chcę cię martwić, ale możliwe, że czeka cię po prostu wymiana karty sieciowej lub powrót do wcześniejszego systemu.

Jak przedmówca, polecam test RAMu - najlepiej z poziomu bootowania przy pomocy Memtest (HiRens). Potem dysk w poszukiwaniu bad sectorów - HDTune. W najgorszym możliwym scenariuszu padła płyta główna, kiedyś mi się to zdarzyło. Możesz zerknąć do środka i upewnić się, że żadnego kondensatora nie wybuliło. Oczywiście warto też posprawdzać przy okazji czy wszystkie kable są stabilnie podpięte - ponoć zwykłe wahania w napięciach np. na dysku potrafią wywołać blue screena.

Akurat GTX 660 2GB odradzam - powoli już nie wyrabia i przy wyższych rozdziałkach grzeje się niemiłosiernie. Co do płyty głównej, jak masz fundusze na DDR4 to weź raczej z dwoma slotami, mało która gra operuje teraz na więcej niż 16GB, tak więc wystarczy, że weźmiesz do tego pojedynczą kość 8GB.

Sprawdź czy na pewno BIOS wyłapuje dysk i żaden z komponentów nie uległ uszkodzeniu - miałem podobny problem w przypadku instalacji Windows 10, z tym że tam winna okazała się karta Wi-Fi. Ewentualnie odpal LiveCD LInuxa i sprawdź czy startuje - w ten sposób będziesz miał pewność, że to nie wina konkretnej wersji systemu.

Przedmuchaj sloty pamięci, możliwe że dostały się tam opiłki albo inne tałałajstwo. Możesz sprawdzić w manualu płyty głównej konfigurację kości - czasami producenci mają pod tym względem dziwne wymagania. Jeśli chodzi o testy, najlepiej przygotuj sobie pendrive z HiRens i odpal Memtest podczas bootowania systemu na przynajmniej 3 pełne cykle . Ewentualnie spróbuj odpalić obraz Live Linuxa - jeśli on zadziała, oznaczać to będzie problemy z konfiguracją systemu, ergo konieczność reinstalacji.

Zbyt ogólny opis, równie dobrze może to być usterka sprzętowa, przegrzanie jak i uszkodzone pliki. Sprawdź w przypadku innych tytułów, tak jak radził przedmówca.

Miałem podobną sytuację, też tak zaszlachtowałem swój pierwszy komputer. Ale to jest tylko podejrzenie. Spróbuj poprawić delikatnie montowanie CPU, zerknij czy pasta termoprzewodząca nigdzie nie uświniła komponentów. Upewnij się że masz dokładnie dokręconą płytę główną - to czasami jest przyczyną, niektóre mają specjalne sensory. Do tego sprawdź czy w okolicy wtyku panelu frontowego nic nie majta się przy pinach. Możesz też rozejrzeć się za wybrzuszonymi kondensatorami, ale to raczej nie powinno mieć miejsca. Monitor dostaje wgl jakikolwiek sygnał czy trwa w uśpieniu po odpaleniu kompa?

Najprawdopodobniej chodzi o nasłuchiwanie z urządzenia (mikrofon)- sprawdź w urządzeniach do nagrywania/odtwarzania dźwięków. Nie jestem pewien jak to wyglądało w przypadku Windows XP, od wieków nie działałem na tym systemie - w Windows 10 wystarczy przejść do urządzeń do nagrywania, wybrać aktywny mikrofon i w zakładce Nasłuchiwanie odznaczyć odpowiednie okienko. Sprawdź i daj znać czy coś z tego wyszło.