Skocz do zawartości

vount1

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutralny

O vount1

  • Tytuł
    Nowicjusz
  1. Witam. Napotkałem się z jakże znakomitym serwisem MSI. Serwisowałem płytę główną, która była powodem resetów jednostki, po dwóch tygodniach dostałem informacje, że płytę naprawiono. Po dwóch dniach dostałem swoją płytę z powrotem. Moim oczom ukazało się wygięcie przy wejściach na USB i inne duperele. Zdjęcie wygięcia: http://imgur.com/a/6fMPR Płytę wysłałem z powrotem do serwisu MSI, po dwóch tygodniach dostałem informację, że odrzucono mi serwisowanie płyty, bo według nich "nie ma żadnej usterki". Dodam, że do paczki z płytą główną dołączyłem kopie Protokołu szkod
  2. Taki mam zamiar, ale szukam na tę chwilę innych ewentualności co może być nie tak, jeśli płyta mi przyjdzie "naprawiona" a resetowanie komputera nadal będzie występować.
  3. Nie sprawdzałem, czy są na liście, jednakże mój znajomy ma tą samą płytę oraz te same pamięci i wszystko mu śmiga. Przed wysłaniem płyty na gwarancje nie pomyślałem o podglądzie zdarzeń.
  4. Wszystko jest zauktualizowane do najnowszej wersji. Windows, sterowniki, bios. Wszystko.
  5. Owszem, wiem. Windows 10 64-bitowy. Numer seryjny też chcesz?
  6. Hej, hej. Generalnie sprawa jest dosyc smieszna. Mianowicie, kupilem gtxa 1060 od asusa, podlaczajac go do mojej maszyny wszystko dzialalo sprawnie, dopoki nie wlaczylem gry. Jakakolwiek wymagajaca gra wiazala sie z resetowaniem komputera w randomowym momencie. Odeslalem karte do sklepu, aby mi wymienili na nowa (dali nowa), w miedzyczasie robilem testy zasilacza, i wszystko bylo sprawne. Zaznaczam, ze temperatury sa w normie. Po tygodniu karta przyszla, odpalam gre, to samo. Zmienilem zasilacz, wszystko dzialalo przez 3 dni i zaczelo sie to samo. Na pewno nie jest to wina zasilacza, ani tem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...