adil12345

dobra, odesle to na rękojmie tylko troche sie boje zeby MSI nie robił problemów.. bo słyszałem ze ich serwis nie jest najlepszy

dobra, dam rade ją wysłać do nich i zgłosić z tytułu rękojmi, ale słyszałem ze spalona karta to wada mechaniczna i moga jej nie przyjąć choc to nie bylo z mojej winy.. ps. tak macie racje, moge wydrukowac ze strony paragon tylko ze nie mam drukarki xd

To znaczy wiem, ale jak kupowalem ta karte to nie dostalem zadnego paragonu (?) jak napisze te pismo ze chce wymiany karty na tą samą albo nowszą o tej samej cenie to oni wtedy wysyłają kuriera po moją karte i mam ją samą im wysłać? bez zadnych paragonow? tylko karta?

No trudno, moze z dobrej woli by zaproponowali nowszy model.. bo oni są tylko sklepem.. ale pewnie małe szanse są.. Jutro będe zgłaszał z tytułu rękojmi i napisze im że chce wymiane karty na ten sam model, albo na nowszy odpowiednik o tej samej kwocie.. I musze zrobic zdjecia karty i numeru seryjnego i dodac w zalacznik tego pisma? Jeszcze wczesniej zadalem pytanie, czy jak zglaszam z tytułu rękojmi to tutaj wszystko zalezy od MSI czy morele?

To znaczy tez wolalbym kase, ale chodzi mi o to ze na stronie praw konsumenta jest wyraznie napisane ze przy pierwszym zgloszeniu nie musza mi zwracac kasy.. Czyli mówisz że jak zgłaszam z tytułu rękojmi, a nie odsylam na gwarancje to tutaj wszystko zalezy od morele? Zawsze niesprawne rzeczy odsylalem na gwarancje, nie na rekojmie wiec pytam

Widze że 750 Ti 2gb jeszcze są na morele, wiec pewnie by go zaproponowali.. Za tego 750 Ti dalem jakies 530zl razem z przesyłką. Nie wiem co zrobic w tej sytuacji.. z tego co slyszalem to przy pierwszym zgloszeniu nie maja obowiazku zwracania mi kasy. Jeśli będe zgłaszał z tytułu rękojmi to musze zrobić zdjęcia karty też? Razem z przyblizeniem na numer seryjny? Nie będą robić problemów w przyjęciu na reklamacje? Bo naczytałem sie w internecie duzo zlych rzeczy o MSI ze robią problemy z uznaniem reklamacji. A nawet jeśli by nie chcieli przyjąć to to zależy od MSI czy od morele jeśli zgła

Jakieś 11 miesięcy temu kupiłem karte graficzną MSI GTX 750 Ti 2gb Low Profile i do tej pory wszystko dzialalo, nie bylo problemow.. dzisiaj podczas godzinnej gry w BF'a nagle zgasł ekran i komputer sie wyłączył, od tego czasu gdy karta jest w slocie nie można uruchomić komputera bo tylko wentylatory drgną na ułamek sekundy i podejrzewam ze upalilo sie cos na karcie i powstalo zwarcie, wiec w zasilaczu sie włącza zabezpieczenie i dlatego nie chce sie włączyć, dobrze mówie? Na karcie zintegrowanej wszystko dobrze działa, zasilacz mam dobry Corsair CX 450 (ten z szarą nalepką) I teraz, co moge

Ale na jednym działającym zasilaczu w ogole komp sie nie chce wlaczyc... na drugim sie wlacza ale nie ma obrazu I jeśli padła płyta to tylko ona sama czy moze cos ze soba spalic? Płyta nie pika nawet bez kości. Przypomniało mi sie jeszcze ze moj brat odpalil kompa na dwoch kosciach i jakos zalapalo, obraz byl i komputer odrazu był w biosie tylko ze zamiast 8gb wykrywalo 4.. i widzac ze nie ma 8gb wyciagnal ram na włączonym kompie i włożyl jeszcze raz a tak sie nie powinno robic.. moze to przez to?

Powiem tak - już wczesniej byly problemy z ramem - leciutko je tknalem i nie bylo obrazu albo wykrywalo 4 albo 8, mi to wyglada na uszkodzony slot.. Zasilacz na ktorym komp mi sie nie wlacza jest sprawny poniewaz sprawdzalem go w innym komputerze i dziala ;/ Nie wiem dlaczego w ogole sie nie chce wlaczyc na jednym zasilaczu... Czyli tak - płyta do wymiany i ram? poniewaz bez ramu nawet komp sie nie chce wlaczyc na jednym zasilaczu Dziwi mnie ze cos takiego sie wydarzylo bo robilem to na wylaczonym kompie...

Witam, wczoraj czyscilem komputer i od tego czasu komputer na jednym (sprawnym) zasilaczu nie chce w ogole sie wlaczyc (wentylatory startuja na ulamek sekundy) a na drugim sie wlacza tylko ze nie ma obrazu.. Na poczatek sprawdzalem pojedynczo kosci w roznych slotach i nic... tylko ze jedna kosc ramu ma upalone wejscie z jednej strony i drugiej... I teraz pytanie - dlaczego na jednym zasilaczu komputer sie uruchamia, a na drugim w ogole nie chce ruszyc? Boje sie ze lapskami uszkodzilem plyte albo ram (jedna kosc i tak juz jest spalona przez zwarcie w slocie albo plyta ja uszkodzila) a jesli j