3ndurek

Duża część nowych ekspresów z niższej półki ma zaparzacze rozbieralne tylko raz. Czasy starych Saeco czy Krupsów lubianych przez serwisantów, ze względu na mozliwość naprawy minęły.

Teraz jak chcesz mieć w miare serwisowalne urządzenie to musisz na nie wywalić pare patyków i wystrzegać się ulepów typu delonghi, krups czy siemens. 

Ten Saeco ma 8 lat, jak wykluczę zaparzacz I żarna to zostanie sam elektrozawór wody. 

Kuzyn kupił kilka miesięcy temu Philipsa z najwyższej serii i już cieknie od spodu 

No a jak ma nie ciec skoro Philips i inne marki RTV/AGD to gó**o, a nie ekspresy? Masz kilka uznanych marek ekspresów, do których nie należą filipsy, saeco (podmarka filipsa) czy inne krupsy, a i one idealne i tak nie są, ogólnie ekspresy do kawy to awaryjne sprzęty.

A merytorycznie - wejdź sobie na polskie strony firm takich jak Melitta/Nivona/Jura whatever, zobacz, które serwisy są przez nich autoryzowane w Polsce, zapakuj ekspres w karton i wysyłaj kurierem. Co do terminu, to niestety, ale rzadko który serwis ogarnie szybciej niż 2 tygodnie.