Skocz do zawartości

Karta czy zasilacz, czyli kolejny niezidentyfikowany problem


Recommended Posts

Witam serdecznie wszystkich zainteresowanych!
Otóż sprawa ma się następująco: już jakiś czas temu miewała miejsce sytuacja, w której po włączeniu komputera następowało automatyczne uruchamianie wszystkich wentylatorów na pełnych obrotach, tj. CPU, GPU, PSU i jednego dodatkowego wentylka z tyłu. Jest to zachowanie dziwne i niespotykane, gdyż zazwyczaj od włączenia były one praktycznie niesłyszalne, a gdy następowało HALO (może trochę głupio, ale nazwałem już tą przypadłość ze względu na długą i uporczywą walkę z tym zjawiskiem wink.gif) szum, które wydawały wentyle przygłuszał nawet ten pik przy uruchamianiu. Moja taktyka wyglądała tak, że gdy HALO następuje, odłączam zasilanie, otwieram budę, zdejmuje grafikę, wyciągam baterię i czekam tak z 5 minut, potem montuję wszystko z powrotem i uruchamiam, tyle tylko żeby datę i godzinę ustawić (wiem że jest jeszcze zworka, ale nigdy nie mogłem jej znaleźć na tej płycie). Czasami pomagało też po prostu odcięcie zasilania na parę godzin; komputer potrafił działać przez dłuuugi czas, włączać się bezproblemowo przez dni, tygodnie i miesiące, aż nagle ni z gruchy ni z pietruchy następowało HALO. Zawsze stosowałem tę samą procedurę, lecz ostatnio przestała ona pomagać- na chwilę obecnąkomputer pozostaje wyłączony od czterech dni łącznie z dzisiejszym, tj. 24.08.2013r.
Próbowałem już zmienić zasilacz, ponieważ mam dostęp do drugiego identycznego modelu, ale wygląda na to, że to nie jego wina, ponieważ - jak zapewne drogi czytelniku się domyślasz - kompjuter nadal nie działa. CZASAMI po podłączeniu monitora to karty zintegrowanej, okazuje się, że system się załadował, z tym, że w menedżerze urządzeń nie ma karty (co jest dziwne biorąc po uwagę fakt, że port PCIX16 widnieje jako zajęty), a sterownik karty wywołuje wtedy błędy, bo ciągle szuka karty.
Spotkałem się już z opiniami, iż winę ponosi właśnie zasilacz, a przytoczona wcześniej przypadłość występuje, ponieważ zasiłce brakuje prądu. Po także przytoczonym wyżej mini-teście, wstępnie wykluczam tę możliwość, aczkolwiek jak wiem z własnego doświadczenia- w kompjuterach wszystko jest możliwe [:P]
Zamieszczam (w miarę) pełną specyfikację kompjutra:
#MoBo- Asus M5A78L-M LX
#CPU- AMD Athlon II x3 455 3.3GHz
#RAM- 2x2GB kingston HyperX 1333MHz
#GPU- Gigabyte GeForce GTX460 SE
#PSU- Tracer Highlander 500W (tak wiem koreczek wstydu- w swojej obronie dodam, iż ten model wyszedł już długo po Czarnej Liście, a przynajmniej tak mi się wydawało)
#dodatkowy wiatraczek wysysający ciepłe powietrze z tyłu obudowy, jakiś ABB chyba

System: Windows JG Seven x86 (bardzo przyjemna modyfikacja)


PS: założyłem nowy temat, ponieważ nie znalazłem czegoś na tyle podobnego, by go nie zakładać ;P może jestem ślepy ale serio [:D]
Z góry dziękuję za pomoc.

Edytowane przez jacekgothic
Link to post
Share on other sites
Gość KamileN

Czyli jak, po zagmatwany ten twój opis.

1. Bios startuje, ale system się nie ładuje, gdy te wentylatory chodzą na max?

2. Czy w ogóle nic się nie ładuje, gdy się to dzieje, nawet bios, czarny ekran na monitorze, a wentylatory kręcą się jak szalone?

 

Jeśli to drugie to możliwe że karta padnięta, a jej zabójca prawdopodobnie jest ten twój zasilacz!

Podłączyłeś dodatkowe zasilanie do karty graficznej po tym wyjęciu?

Edytowane przez KamileN
Link to post
Share on other sites

Weź mnie chłopie nie strasz ;p

W gruncie rzeczy to sytuacja podpada pod punkt 2 z tym, że nic się nie pojawia, ale nie mogę jednoznacznie stwierdzić czy nic się nie ładuje- jak już wspomniałem, dźwięk przy uruchamianiu (ten pojedynczy pik) się pojawia, i nic poza nim, żadnego sygnału. I tak, wszystkie wtyczki są na swoim miejscu, jestem pewnien na 200%. Zawsze sprawdzam to po złożeniu

I zapomniałem wspomnieć o jednej drobnej kwestii, która może okazać się dość istotną: mam tam podpięte jeszcze dwa HDD i jakiś stary jak świat napęd ;d

Link to post
Share on other sites

Sprawdziłem u brata (identyczny zasilacz i procek), ten sam problem. Karta wskakuje od razu na pełne obroty, w dodatku sygnał uruchomienia piknął nie od razu tylko tak po ok. 8-9 sekundach.

Nie mów mi tylko że mam już wypisywać nekrolog...

Edit: U mnie działa wszystko na integrze. 

Edytowane przez 47dollar
Link to post
Share on other sites

Sorki za brak odzewu, nie miałem głowy do pisania wczoraj.

W gruncie rzeczy, wymiana pasty nic nie dała, karta nadal wskakuje na najwyższe obroty po włączeniu, lecz podczas przesmarowywania zastanowiła mnie jedna rzecz: między radiatorem głównym a sekcją zasilania jest jeszcze jeden mały radiatorek (do odprowadzania ciepła z tej sekcji jak mniemam), i ten mały radiatorek pozostawił podłużne, zbrązowiałe, jakby lekko przypalone ślady na radiatorze głównym (co ciekawe one się ze sobą nawet nie stykają). Myślicie że to może być przyczyną awarii?

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...