Pokrowiec (etui) do HTC ONE

[Tomashec 933]

Witam,

 

Z racji tego, że lubię dbać o sprzęt szukam etui, pokrowca na HTC ONE.  W temacie troszę szukałem i znalazłem produkty firmy Otterbox, ale ich etui za bardzo powiększają moim zdaniem rozmiary tego telefonu. Pewnie ktoś z Was ma taki telefon i być może już zakupiony do niego pokrowiec lub etui.... Podzielcie się w co chowacie swojego HTC ONE i jednocześnie proszę o uwagi co do ich zalet/wad.

 

Pozdrawiam serdecznie

[ostry.77 207]

Kup jakiś ultra cienki pokrowiec np. z poliwęglanu lub innego miękkiego materiału - gumy itp.Wystarczający jest  przed upadkiem nic co cienkie go nie ochroni chyba że balon

 

Kiedyś kupowałem do zwykłych telefonów najcieńsze "coś" i sprawdzało się lepiej niż grube markowe produkty.Dać 10zł - i spokój.

Aha - co do smartfonu niestety nie używam czegoś takiego nawet folii - nie mam Gorilla Glass i widze 2 drobne ryski a tył mam jak nowy - HTC Evo 3d.Pozdrawiam.

Edytowane 12 Sierpnia 2013 przez Igorrodz
ortografia

[Użytkownik 3]

Nie polecam cienkich pokrowców, zwłaszcza z samej gumy. Zabezpieczyłem takim swojego HTC Desire S z myślą o niedużych upadkach. Wszystko było ok, bo zawsze spadał mi na miękkie podłoża (dywan, łóżko), ale ostatnio poleciał ze stolika o wysokości ok. 80 cm na podłogę i od tamtej pory wibracja jest strasznie głośna, wręcz irytująca (wszystko inne działa normalnie).

Nie nosiłbym w czymś takim telefonu za niemal 2 tałzeny złotych 

[ostry.77 207]

Jesli się ma 2 lewe ręce to radzę nosić go na smyczy - wtedy jest pewność że nam w ogóle nie spadnie...to tak samo jakby kupić samochód za 60tysięcy i kocyk na nim kłaść na noc żeby się mu nic nie stało...nie popadajmy znów w skarjności.jak ma się strzaskać to i tak się strzaska.A jak chcemy zrobić z idealnego smartfona pod względem wielkości coś o wielkości portfela - no to brawo...

[Użytkownik 3]

Kocyk to się bierze na plażę  A mając taki samochód za 60 tysięcy skąpiłbyś kilkuset złotych więcej rocznie za dobre ubezpieczenie?

Co do HTC One, to jest wykonany z aluminium, a obudowa jest typu unibody, czyli przy upadku wszystko "bierze na klatę". Nie tak jak w przypadku plastiku, że klapka ci odpadnie, bateria wyleci i zostanie tylko kilka rysek (nie mówię tu o upadku wyświetlacza na jakiś betonowy chodnik), a telefon będzie działał. Przy tak twardym materiale jakim jest aluminium, to po obudowie rozchodzi się równomiernie cała siła upadku, w tym do wnętrza telefonu i ewentualne wgięcia zostaną już na stałe.

Dlatego też budowlańcy mają plastikowe kaski 

Wiadomo, nie jest to telefon na 5, czy 10 lat jak niegdyś Nokia 3310 i Tomashec o wiele prędzej go się wymieni, ale wypada, żeby w tym czasie służył jak należy. 

[ostry.77 207]

Telefon też możesz wziąć w ubezpieczenie - słaby przykład - tym bardziej że jest "unibody,czyli przy upadku bierze wszystko na klatę" - i tak weźmie i tak weźmie.

[Gość usunięty]

Silikon + poliwęglan są lepsze niż aluminium w przypadku upadku, szczególnie z większej wysokości - radzę to przemyśleć, ewentualnie samemu przetestować (na własne ryzyko).