marmal215 1 Napisano 13 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 13 Lipca 2013 Posiadam laptopa Lenovo G550. Parametry: Intel T4500 4GB RAM 500GB WD Caviar Blue Na laptopa (klawiaturę) wylał się sok. Dosłownie kilkanaście kropel, mała część szklanki. Laptop natychmiast został odłączony od zasilania zewnętrznego, bateria została wyjęta. Wziąłem suszarkę i przez jakieś 20min (z przerwami minutowymi) suszyłem obszar klawiatury. Gwoli ścisłości, na touchpada nic się nie wylało. Tylko między klawisze (na wysokości klawiszy GHJVBNMSpacja). Wykręciłem dysk, otworzyłem zaślepkę od CPU i RAM i takiego laptopa (otwarta klapa) odłożyłem na szafkę. Przeleżał tam tydzień. Po tygodniu postanowiłem podłączyć zasilanie (wiem, głupio zrobiłem). Bez baterii, tylko kabel od zasilacza. Wcisnąłem przycisk ON. Miałem przygotowany obok kabel VGA. Wentylator ruszył, słychać dysk, zapala się kontrolka od ładowania i sygnalizująca włączonego laptopa, ale na matrycy nic. Więc szybko podłączyłem kabel od monitora, tam też nic się nie pojawia (wcześniej obraz pojawiał się praktycznie natychmiast po podłączeniu kabla), więc odłączyłem zasilanie. Około 15s laptop pracował. Tak laptopa zostawiłem. Leży już jakieś dwa tygodnie (od włączenia). Postanowiłem napisać do kilku serwisów maila, czy (i za ile) mogą naprawić tak uszkodzony sprzęt. Kilka serwisów odpisało. Jeden, że nie ma możliwości naprawy. Drugi, że do wymiany mobo, ale nie ma gdzie go dostać więc się naprawić nie da. Trzeci napisał, że mogą wsadzić do wanienki ultradźwiękowej, co będzie kosztować ok. 150zł. Nie dają gwarancji, że po tym zabiegu laptop ruszy. Jeśli nie będzie działał, będą próbować dalej. Kilka serwisów proponowało przynieść laptopa, postawią diagnozę za ok. 50zł i wtedy będę decydować, czy naprawiamy, czy zabieram sprzęt. I jeden serwis napisał, że koszt usługi to ok. 70zł, czas wykonania to ok. 2-3 dni. Wydało mi się to dość atrakcyjne, więc napisałem do nich, co mają zamiar robić. Czekam na odpowiedź. Raz już korzystałem z ich usług (wymiana zawiasów w ASUSie F3Tc, większość chciała ponad 100zł, oni zrobili za 40zł) i byłem nawet zadowolony. Jedynie brakowało ~5 śrubek od obudowy, ale ogólnie robota była wykonana OK. I teraz główne pytanie: Co mogło się zepsuć? Najpopularniejsza odpowiedź to ofc płyta główna. Jednak po wyjęciu przeze mnie klawiatury i górnego plattera spostrzegłem, że na płycie nie ma praktycznie żadnych śladów zalania. Jedynie na kawałku folii aluminiowej (czy co to jest) naklejonej mniej-więcej na wysokości touchpada widać, że coś tam było. Nigdzie indziej ŻADNYCH oznak cieczy. Wnioskuję więc, że nie uszkodziło się może zbyt wiele i jest to dość proste do odratowania. Gdyby była zalana klawiatura, to jej wymiana to nie są wysokie koszta, a najpierw spróbowałbym poradnikiem z forum. Jednak co zrobić z tą płytą? Nie mam wanienki ultradźwiękowej, więc jej nie umyję. Zostaje serwis. Czy może lepiej nie bawić się w naprawy, tylko skoro reszta podzespołów jest sprawna to sprzedawać go na części? Forumowicze, liczę na Waszą pomoc. Poradźcie, co najlepiej robić. Cytuj Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.