Skocz do zawartości

Idź do rozwiązania Problem ogarnięty przez Rexlu,

Recommended Posts

Cześć, mam 17 lat i chodzę do liceum na profil językowy, jednak moimi głównymi zainteresowaniami są edycja graficzna oraz video. Jestem ciekaw czy po ukończeniu szkoły z tym profilem będę mógł podjąć studia graficzne.

Chciałbym też wiedzieć jak wyglądają same studia,,od środka", czego dokładnie się uczy i czy to dobry kierunek dla mnie.

 

 Z góry dzięki.

Edytowane przez horven
Link to post
Share on other sites

W grafice jedyne co ma jakiś większy sens, to motion-graphics i 3d. Grafika webowa, dtp i photoshop jest komputerowym ekwiwalentem siedzenia na kasie w markecie i podobnie jest też opłacana. Proste rzeczy zawsze przyciągają tłumy i taka sytuacja prowadzi do degradacji zarówno jakości, jak i wysokości wynagrodzenia. Jeszcze jak ktos ma talent, konkretną specializację i wiele lat doświadczenia to jeszcze sobie jakoś w takiej sytuacji poradzi.

  • Popieram 4
Link to post
Share on other sites

Najwidocznie niewiele słyszałeś. Jak ktoś ma niewielkie wymagania i 20-25 lat, to mu wystarczy, ale w motion-graphics i 3d zarabia się 4-5 razy tyle. Pracowałem już w wielu studiach i PS + grafika webowa zawsze było na  końcu łańcucha pokarmowego, bo nie ma co się oszukiwać. To są technicznie proste rzeczy i narzędzia są bardzo łatwe do opanowania.

 

Najlepiej sobie poczytać ogłoszenia pracy. Większość to jakieś proste loga, cięcie szablonów albo robienie ulotek. Powodzenia w zarobieniu na kupno domu lub założenie rodziny z taką pracą. ;)
 

Jedyne co ma większy sens, to zaawansowany artwork, ale na tym polu trzeba już wykazać się sporym talentem.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Czy Ty masz pojęcie z kim dyskutujesz o nieopłacalności grafiki 2D?

Ja mogę powiedzieć to samo o 3D. Marginalne wykorzystanie. Największa kasa leci na PS.

Jasne. :hahaha: Projektowanie CAD, CAM, DCC, gry, media, produkcja filmowa, VFX, to są bardzo marginalne zastosowania. Tym bardziej, że teraz 3Drt wchodzi również na rynek eCommerce i platformy webowe.

 

Nie wiem jak jest w Polsce, ale na zachodzie szeregowy asystent przy produkcji 3d zarabia średnio 2 razy tyle co stary wyjadacz, photoshopowiec z dekadą doświadczenia zawodowego. Animator 3d zgarnia już 4-5 razy więcej i to jest jedna z najwyżej opłacanych specializacji produkcyjnych w całym IT. Akurat na codzień obracam się w takich środowiskach i doskonale wiem jak to wygląda.

Odnośnie nieopłacalności napisałem tylko o podstawowych zadaniach, które najczęściej są tematem ofert pracy.

Zaawansowany artwork to inna bajka wiec nie ma co się bulwersować.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Kto się bulwersuje? Proponuję szersze spojrzenie na świat i wystawienie nosa poza swój słoik.

 

 

W polsce to jest tak że 3D jest opracowane centralnie przez sieciówki. Których polskie oddziały nie umieją później tego materiału obrobić w PS.

 

 

To o czym piszesz to poprostu łatwa dostępność softu oraz złudna prostota prac. To powoduje wysyp tanich zleceń w sieci i masę pseudo grafików.

 

Prawda jest taka że jak zlecenie kupa to i z 3d nic nie będzie.

Link to post
Share on other sites

 

 

łatwa dostępność softu oraz złudna prostota prac. To powoduje wysyp tanich zleceń w sieci i masę pseudo grafików.

 

Szczera prawda. Ci "graficy" robią "loga" za 20zł , bo cóż to logo ? ot napis w Arial'u, odbiorców niestety wielu jest na podobnym poziomie i tak ten rynek jest zeszmacony.

Patrząc potem na ulicach na te kolorowe badziewia, aż zbiera się człowiekowi i przychodzi myśl że ktoś to przecież "klepnął".

Link to post
Share on other sites

W sumie rzeczywistość jest taka, ze i jak i BIGPUN pojechalismy po bandzie mając na względzie tylko własne dziedziny. Prawda jest tak, że prawdziwy artysta, ekspert lub solidny rzemieślnik bez większego problemu odnajdą się w panujących realiach. Ze względu na to, że grafika 2d jest dużo prostsza technicznie, jest trudniej przebić się przez warstwę rynkowego shitu. Nauka projektowania 3d jest już dużo wyższym wyzwaniem i ze względu na ten fakt dokonuje się swoista selekcja naturalna i warstwa shitu, przez który trzeb przebrnąć, jest znikoma.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

@up również muszę przytaknąć.

Miejmy jednak nadzieję, że nasi klienci również będą "ewoluować" i patrzeć bardziej krytycznie na pseudo-projekty, jednocześnie odpowiednio nagradzając te dobre.

Link to post
Share on other sites

klienci szybko nie ewoluują gdyż wolą mieć tanie gówniane logo i kampanie reklamową, niż mieć profesjonalnie zrobioną kampanie reklamową z profesjonalnym logo  za większe pieniądze. To tak na prawdę jest złudne oszczędzanie, jaki klient pójdzie do firmy która dziaduje ?!, wiem że Ameryki nie odkryłem, ale chciałem się podzielić moim spostrzeżeniami  

Link to post
Share on other sites

Na to raczej bym nie liczył. Tandeta była zawsze i wszędzie, a obecnie ludzie starają się oszczędzać na czym tylko się da więc tendencje pozytywne nie są. Trzeba raczej przebić się do konkretnych środowisk, w których liczy się wysoka jakość pracy. Głównie mam tu na względzie branże luksusową i duże marki.

 

Warto stale pracować nad poziomem swojej pracy i mieć zawsze coś więcej do zaoferowania. Czasami bardzo duże okazje pojawiają się zupełnie nieoczekiwanie więc zawsze trzeba być gotowym. Nie ma też powodu by się onieśmielać dużymi wyzwaniami. Czasami miałem tak, że szedłem na rozmowę kwalifikacyjną z przekonaniem, że tylko marnuje swój czas, a okazywało się, że jednak byłem poza konkurencją, sztywna atmosfera rozpływała się w pierwszych minutach, a formalne spotkanie przekształcało się w zderzenie pasjonatów rozmawiających w języku niezrozumiałym dla nikogo innego. Po pierwszej prestiżowej pracy już do innych jest na skróty.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Praca, praca, praca i jeszcze raz praca. Do tego talent i umiejętność "sprzedania" siebie, plus fart ;) . Jak dla mnie studia zbyt wiele nie nauczą - więcej samemu można korzystając  z tutków, książek i innych źródeł wiedzy. Oczywiście trzeba to lubić i robić z pasją.

Odnośnie 2D vs 3D z mojego "kubka" patrząc :

- za 3D jest znacznie wyższe wynagrodzenie, ale projekty wymagają też większej pracy, często wiąże się to budowaniem grupy osób realizujących dany projekt. Sam koszt rendera jeżeli zależy na czasie to też dosyć pokaźne koszta, ale dobre zlecenie to dobry pieniądz, niestety rynek w PL to "kupa" pokrótce - na zachodzie co najmniej x3 większy pieniądz i więcej klientów.

Czas żeby "co nie co" opanować w 3D to około 5lat pracy - z tym że samo 3D to szeroki wachlarz specjalizacji i wciągu takich 5lat nie ma co liczyć na opanowanie wszystkiego

- 2D - wynagrodzenie zależenie od "rangi" klienta. Można trzaskać masówkę, gdzie liczy się czas (zazwyczaj na wczoraj), ale kasa marna, albo pracować w konkretnym studiu dla konkretnego klienta, gdzie jest czas na wykonanie porządnej pracy i można się wykazać (chociaż z tym to też różnie bywa).

Odnośnie PSa - po roku czasu nauki jesteś wstanie wykonać już "coś", ale do pełnej wolności w PSie w moim wypadku potrzeba było około 5lat. Obecnie po około 10lat "dłubania" cały czas uczę się czegoś nowego, ale warto poszerzać horyzonty - przede wszystkim PS to nie wszystko. Warto "liznąć" Ai, poznać co nie co programowanie (html, css itd.) jeżeli celujesz w stronki www itp. Po za tym Corel, PR, AE, Sketchbook, Painter.

Ogólnie 2D to również szeroki wachlarz specjalizacji - można być specem w korekcji fotek i tylko w tym siedzieć, można też skupić się na samej kaligrafii, lub digital paintingu, grafice wektorowej, animacji, edycji video ... Tak , czy siak, wszystko wymaga lat nauki i pracy. Do tego umiejętność obsługi danych programów to nie wszystko - aplikacja to tylko narzędzie, bez dobrego pomysłu raczej ciężko coś stworzyć "świeżego", co się dobrze może sprzedać  ;)

  • Popieram 5
Link to post
Share on other sites

Niestety nadal gro ludzi myśli że soft odwali za nich czarną robotę. Idąc tym tokiem skoro masz Wordz i umiesz czytać/pisać to pisz książkę.

 

Jak ktoś nie ma smykałki do rysowania, zdjęć, zmysłu graficznego to nic z tego nie będzie.

Najlepiej zająć się nauką DTP, a projekty szlifować po godzinach. Można się załapać do studia graficznego i pracować na adaptacjach visuali opracowanych przez centalę lub lokalnego Arta.

Link to post
Share on other sites

A moim zdaniem Saddam pomylił pojęcie grafika od technika. Sam znam paru szpeców od PS którzy może i znają na pamięć wszystko w tym programie, ale zwyczajnie nie są artystami.

Techników jest masa i to całkiem niezłych, ale ludzi którzy potrafią coś narysować i zaprojektować jest garstka.

Jeżeli człowiek który ołówkiem nie potrafi narysować czegokolwiek chce być "grafikiem" to chyba pomylenie pojęć ?

Zwykle zaczyna się od dobrej szkoły rysunku, zresztą pewnie każdy kto kiedyś próbował dostać się na archi wie o czym klepię w tej chwili.

Edytowane przez gshepherd
Link to post
Share on other sites

Nie trzeba dobrze rysować by dobrze operować PS ;) W tym przypadku chodzi o pomysł i wyobraźnię. Program jest stosunkowo bardzo łatwy od opanowania.

Edytowane przez R-Koniu
Link to post
Share on other sites
Nie trzeba dobrze rysować by dobrze operować PS

ale właśnie nie w tym rzecz jeśli chodzi o zawód grafika.

Trzeba "widzieć" jakie kolory można ze sobą zestawiać, jakie nie, jaki font będzie do czego odpowiedni i w jakim układzie.

Co mi po kimś kto zna program na wylot, skoro będzie robił "tęczowe" ulotki od których oczy Ci wypali.

Sam wiem że potrzeba dużego doświadczenia i obejrzenia setek innych dobrych projektów, aby samemu się wyrobić na odpowiedni poziom.

Link to post
Share on other sites

To prawda. Powiem na moim przykładzie. Nie uważam, że umiem faktycznie operować b.dobrze, lecz na jakimś poziomie potrafię bardziej hobbistycznym. 

Z rysowaniem u mnie ciężko, miałem kilka prac w życiu ładnych, lecz spędziłem nad nimi mnóstwo czasu, i niestety można je wyliczyć na palcach jednej ręki. Lecz zawsze udawało mi się dobrać te kolory i zrobić coś estetycznie.

 

Jednak myślę, że większość osób operujących na programach graficznych posiada ten zmysł. I powracając do zarobków, nie sądzę by był to "b.dobrze opłacalny zawód". Chodź patrząc na wykresy, widziałem średnia 4,5-5,5k.

Link to post
Share on other sites

Nie trzeba dobrze rysować by dobrze operować PS ;) W tym przypadku chodzi o pomysł i wyobraźnię. Program jest stosunkowo bardzo łatwy od opanowania.

Tak, ale w tedy będziesz tzw. operatorem DTP.PS i co tam jeszcze chcesz, ale nie grafikiem.

Aby było jaśniej :D

http://praca.money.pl/oferty/operator-dtp/

 

Co do hobbystycznego opanowania PS a tak na serio to wpadnij kiedyś to profi studia dtp/repro - polecam np. Wydawnictwo Bauer. Zobaczysz co oznacza profesjonalna praca i szybkość pracy na PS. Zobaczysz jak gość trzaska szparówkę etc. a potem widać ile się ma do takiego operatora z doświadczeniem.

Edytowane przez gshepherd
Link to post
Share on other sites
Gość
This topic is now closed to further replies.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...