Problem z Internetem, prawdopodobnie od uderzenia piorunu

[Rowert 0]

Witajcie, na wstępie podaję config:

CPU: AMD Athlon XP2800+ 2083MHz

Płyta: ASUS A7V8X-X

Mikroukład płyty głównej: VIA VT8377 APOLLO KT400

Karta graficzna: NVIDIA GeForce FX5100 (128MB)

Typ Biosu: Award Modular (02/13/03)

HDD1: Seagate Barracuda ST340014A (40GB)

HDD2: WDC WD5000AAKX-01CAO (465GB)

Karta sieciowa zintegrowana: VIA Rhine Fast Ethernet Adapter

Karta sieciowa dokupiona po wystąpieniu błędu: Realtek RTL8139 Family Fast Ethernet Nic

System operacyjny: Windows XP SP3

Systemy operacyjne Live CD:  Ubuntu 12.04 LTS

 

PROBLEM:

W majowy weekend była burza, niemal na pewno uderzyło w mój budynek. Od tego momentu Internet łączy, ale jakby nic nie pobierał. Radio w Winamp buforuje bardzo powoli, strona domowa Google ładuje się (i nie kończy) ponad 7minut (dłużej nie czekam).

Kabel sieciowy sprawny, dwa inne komputery bez problemu uzyskują pełen dostęp do Internetu.

Z tą wiedzą przywróciłem obraz systemu (programem Easeus Todo Backup) utworzony przed momentem awarii. Nie pomogło.

Na telefon z dostawcą sieci ustawiałem możliwe opcje, nic nie pomogło - jednocześnie inny komputer łączył się bez przeszkód.

Zainstalowałem nową kartę sieciową. Przypisałem odpowiedni adres Mac itp. Nic się nie zmieniło.

W międzyczasie był administrator sieci - problem z komputerem prawdopodobnie, doradził reinstalację systemu, w najgorszym wypadku wymianę jednostki centralnej.

Reinstalacja wykonana, sterowniki wgrane. Żadnych rezultatów.

System Ubuntu po chwili pokazuje zupełny brak połączenia z Internetem.

 

PYTANIE: Czy można zrobić coś jeszcze?

 

Dodam, że komputer działa bez zarzutu, problemem jest jedynie Internet.

Jeśli ktoś ma taką wiedzę by powiedzieć mi co ewentualnie uszkodziło się i jak mogę to naprawić, z chęcią nawet sam rozłożę komputer na części pierwsze.

Ktoś pomyśli pewnie że po co tak wiekowym sprzętem zawracać sobie głowę? Dla zasady, bardzo możliwe że jest sposób - potrzeba mi tylko Mózgów, które podzielą się cenną wiedzą.

Edytowane 12 Maja 2013 przez Rowert

[TheXon 0]

Telefon miałeś włąnczony i to przeszło do karty sieciowej i jeb z kartą sieciową coś ci się stało jedź do serwisu wymienią i git będzie

[BARTOL48 818]

Chyba, że masz zintegrowaną kartę sieciową więc pewnie się spaliła. Jeśli masz możliwość sprawdz na innej karcie siecowej np. pod PCI

[Rowert 0]

[...] Zainstalowałem nową kartę sieciową. Przypisałem odpowiedni adres Mac itp. Nic się nie zmieniło. [...]

 

• Karta wymieniona, zaakceptowana przez admina sieci (ograniczenia związane z podpinaniem nowych jednostek bez rejestracji)
• komputer od podstaw wskrzeszony, łącznie z wcześniejszym usunięciem partycji, formatem wszystkiego i utworzeniem nowych...
• kurcze jasne że zintegrowana, podałem konfig we wstępie...

Edytowane 7 Czerwca 2013 przez Rowert

[maxellxl 55]

cieżka sprawa...jedyne co mi do głowy przychodzi to płyta główna, mogło coś w niej paść i niezależnie od tego jaka karta sieciowa to nie działa.

 

Spróbuj podpiac się po wifi drugim kompem (np. lapkiem) i udostepnij neta kablem z lapka na stacjonarke. Jeśli zadziała to bedziemy szukac dalej, a jak nie to juz na bank coś z płytą. 

[Rowert 0]

[...]

Spróbuję tak zrobić w wolnej chwili, i oczywiście proszę o kolejne wskazówki.

Edytowane 9 Czerwca 2013 przez Rowert

[Rowert 0]

Problemem była płyta główna, została wymieniona. Dziękuję za odpowiedzi, temat do zamknięcia.