Skocz do zawartości

Recommended Posts

E tam, taki stereotyp o tej rasie jest. Nam się trafił taki model, że na pierwsze szczekanie czekaliśmy tydzień, a teraz też szczeka od święta, jest niufny, sam nie podejdzie, jak ktoś się pyta czy może pogłaskać to mówimy że najpierw trzeba dać rękę do powąchania, powącha i schowa się za nas :D a w domu wskakuje na kolana albo na oparcie rogówki i zasypia na karku czy kolanach jak kot :)

Link to post
Share on other sites

Ten marny charakter ,jest wynikiem działań człowieka,żeby taki najmniejszy był. W  związku ze swoją "wielkością" ,to stworzenie żyje w ciągłym strachu i stresie. Krzyżować,krzyżować i jeszcze raz krzyżować. Jest moda to się zarobi...:(

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites
  • 4 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 3 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...

Taki koleżka (lub koleżanka) do mnie trafił. Ktoś porzucił biedne zwierzę, a moje dzieci znalazły. Teraz trzeba do weterynarza i jakieś lokum mu sprawić.

RjIav7s.jpg?1

 

e//

Już po wizycie u weta. Okazało się, że to kawaler, raczej młody. Na imię ma Vibo.

Ktoś z osiedla "doniósł", że w tym samym miejscu gdzie błąkał się Vibo znaleziono drugą świnkę. Ręce opadają...

Edytowane przez drVanSteiner
  • Popieram 8
Link to post
Share on other sites

Ktoś z osiedla "doniósł", że w tym samym miejscu gdzie błąkał się Vibo znaleziono drugą świnkę. Ręce opadają...

O ile nikt ich nie szukał to aż chce się napisać - standardowo "zabawka" się znudziła to ją wyrzućmy. Brak słów na takie ludzkie szmaty.

  • Popieram 5
Link to post
Share on other sites
  • 1 miesiąc temu...

Matka rodowity boxer, ojciec nieznany. To jest przyjaciel wszystkich ludzi i zwierząt (kota też, bo z nim wychowywana). Agresja pojawiła się u niej ze dwa, trzy razy, kiedy została zaatakowana przez większego psa. Jak jakiś mały do niej wyskoczy, to się odwraca i odchodzi...

  • Popieram 3
Link to post
Share on other sites

Figa, Pusia, Vibo i moja Córka kilka dni temu...

 

 

no ale wczoraj do rodziny dołączył Felek :D

 

 

W szoku jestem że dwa koty nie zjadły jeszcze świnek morskich. Dotychczas koty miałem za morderców którzy nie konsumują właścicieli tylko ze względu na różnice rozmiarów niepozwalającą dokonać mordu :) Ale że żyją w symbiozie z małymi gryzoniami to już ogólnie szok.

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...