Skocz do zawartości

gogoartur - sprzedał mi kradzionego iPhone.


Recommended Posts

Użytkownik 'gogoartur' (dziecko 15letnie) sprzedał mi kradzionego iPhone 3GS. Telefon jest na czarnej liście, zablokowany przez operatora na terenie UK. Tłumaczy, że telefon kupił w komisie (co mnie i tak nie interesuje). Chciałem mu go zwrócić, oczywiście nie chce go z powrotem. Idę go zgłosić, nie róbcie z tym człowiekiem żadnych interesów.

Link to post
Share on other sites

Kolego Sony 156 bardzo łatwo jest oskarźać natomiast prawda jest taka-wiedziałeś że telefon został kupiony w sklepie internetowym na Allegro , nie interesował mnie jego imei ,otrzymałem fakturę. Ty po 2 tyg.użytkowania telefonu robisz zamieszanie oskarżasz podajesz dane telefonu-imei pisząc , że jest kradziony wiedząc o tym że możesz podać dane jakie tylko chcesz , straszysz policją. Myślę ,że coś tu jest z Twojej strony nie tak jak być powinno, Kolego musisz spoważnieć bo zachowujesz się jak dziecko w przedszkolu.

Pozdrawiam.

Link to post
Share on other sites

prwda jest taka ze najpierw sie sprawdza a nie pozniej po 2 tyg ma sie do kogos problem... Jesli gogoartur ma autentycznie poswiadczenie ze zdobyl go z komisu na allegro i ma fakturke to juz nie jego prolem. On nie skradl i jest czysty a to ze Ty nie potrafisz przed zakupem sprawdzic tak prostej sprawy jak to czy tel jest na czarnej liscie to niestety problem lezy po twojej stronie. Wiekszosc iphone (sprowadzanych) dostepnych na terenie polski.to zblokowane w uk modele i nie przez to ze zostaly skradzione a przez to zepolak potrafi i jak go bierze z salonu i sprzedaje do polski na allegro i pozniej zglasza w piunkcie ze zgubil lup skradziono i dostaje nowy - kasa jest - telefon tez

 

takie zeczy powinno sie wiedziec jak kupuje sie takie telefony

Link to post
Share on other sites

prwda jest taka ze najpierw sie sprawdza a nie pozniej po 2 tyg ma sie do kogos problem... Jesli gogoartur ma autentycznie poswiadczenie ze zdobyl go z komisu na allegro i ma fakturke to juz nie jego prolem. On nie skradl i jest czysty a to ze Ty nie potrafisz przed zakupem sprawdzic tak prostej sprawy jak to czy tel jest na czarnej liscie to niestety problem lezy po twojej stronie. Wiekszosc iphone (sprowadzanych) dostepnych na terenie polski.to zblokowane w uk modele i nie przez to ze zostaly skradzione a przez to zepolak potrafi i jak go bierze z salonu i sprzedaje do polski na allegro i pozniej zglasza w piunkcie ze zgubil lup skradziono i dostaje nowy - kasa jest - telefon tez

 

takie zeczy powinno sie wiedziec jak kupuje sie takie telefony

KU.RWA JA PIE.RDOLE CZŁOWIEKU DO SŁOWNIKA ORTOGRAFICZNEGO WON!

  • Popieram 8
Link to post
Share on other sites

Sony, żebyś się teraz nie zdziwił jak za jakiś czas rano zapukają do Ciebie panowie i poproszą telefon.

Dlatego lepiej wcześniej Ty się do nich udaj.

Edytowane przez lukson
Link to post
Share on other sites

Śmiejcie się, śmiejcie ale stary mojego kumpla w Nowy Rok (1.01) znalazł K800. Bez klapki i baterii. Zatarł rączki, że mu się poszczęściło i cegiełkę przygarnął.

Dwa tygodnie później z rana dzwonek do drzwi. Miał fart, że to jego znajomy przyjechał i obyło się bez szarpaniny. Wykonał 2 połączenia z tego telefonu a oni mieli listę z kim się kontaktował. Jakby sam się zgłosił to nie było by problemu. Niestety to się nazywa przywłaszczenie.

Link to post
Share on other sites

prwda jest taka ze najpierw sie sprawdza a nie pozniej po 2 tyg ma sie do kogos problem... Jesli gogoartur ma autentycznie poswiadczenie ze zdobyl go z komisu na allegro i ma fakturke to juz nie jego prolem. On nie skradl i jest czysty a to ze Ty nie potrafisz przed zakupem sprawdzic tak prostej sprawy jak to czy tel jest na czarnej liscie to niestety problem lezy po twojej stronie. Wiekszosc iphone (sprowadzanych) dostepnych na terenie polski.to zblokowane w uk modele i nie przez to ze zostaly skradzione a przez to zepolak potrafi i jak go bierze z salonu i sprzedaje do polski na allegro i pozniej zglasza w piunkcie ze zgubil lup skradziono i dostaje nowy - kasa jest - telefon tez

 

takie zeczy powinno sie wiedziec jak kupuje sie takie telefony

 

Chyba mało o prawie wiesz. Jeśli Sony ma dowód zakupu telefonu, gogoartur może być z miejsca oskarżony o paserkę. Nie ważne, że po 2 tyg. Sony może po roku się zgłosić, bo nie zmienia to faktu, że kupił kradziony telefon. I nie gogoartur - TO JEST TWÓJ ZASRANY PROBLEM, ABY SIĘ Z NIM DOGADAĆ. Możesz później co najwyżej komis ścigać. Telefon kupił od ciebie...

Link to post
Share on other sites

Telefon kupił od ciebie...

A on od komisu to tak samo nie jest jego problem ze telefon juz kupił kradziony... Jesli ma faktycznie papiery na zakup z komisu a okazuje sie ze telefon jest kradziony to chyba pretensje powinno sie miec do komisu.. Ale jak to jest ze po 2 tygodniach dopiero zauważyłeś ze cos jest nie tak ?
Link to post
Share on other sites

Chyba mało o prawie wiesz. Jeśli Sony ma dowód zakupu telefonu, gogoartur może być z miejsca oskarżony o paserkę. Nie ważne, że po 2 tyg. Sony może po roku się zgłosić, bo nie zmienia to faktu, że kupił kradziony telefon. I nie gogoartur - TO JEST TWÓJ ZASRANY PROBLEM, ABY SIĘ Z NIM DOGADAĆ. Możesz później co najwyżej komis ścigać. Telefon kupił od ciebie...

To.

 

A on od komisu to tak samo nie jest jego problem ze telefon juz kupił kradziony...

Jest problem bo jeżeli kupił kradziony a potem komuś odsprzedał to równie dobrze może być paserem.

 

Lepiej niech już zacznie ścigać ten komis i wyjaśniać sprawę bo głupie gadanie w stylu "kupiłem legalnie mam świstek! nie mój problem" nie rozwiąże sprawy.

A co do tego objawienia po 2 tygodniach... różnie się w życiu dzieje/bywa/zdarza się.

Link to post
Share on other sites

Lepiej niech już zacznie ścigać ten komis i wyjaśniać sprawę bo głupie gadanie w stylu "kupiłem legalnie mam świstek! nie mój problem" nie rozwiąże sprawy.

nie nie ja wszystko rozumiem wiec spokojnie, chodzi mi o to ze autor jesli juz kupił kradziony telefon to nie jest złodziejem bo formalnie nie on go ukradł a zostaje o to oskarżony :/

 

A co do tego objawienia po 2 tygodniach... różnie się w życiu dzieje/bywa/zdarza się.

tez rozumiem ale ... jest jedna niewiadoma czy autor tematu przed sprzedażą wiedzial czy tel jest lewy czy nie bo jak wiedział i sprzedał to wiadomo jak jest, jak nie wiedział i sprzedał... ciezko go nazwać złodziejem oszustem itd... tego sie i tak nie dowiemy ;)

 

Prawo mówi co innego. Tu rację ma KamiKAzeDBC.

A jak obaj kupili nie świadomie ? tzn Autor od komisu a od autora Soniak ? ( wybaczcie nie znam sie na prawie ale chciałbym mimo wszystko sie troche dowiedziec :) )

Link to post
Share on other sites

KU.RWA JA PIE.RDOLE CZŁOWIEKU DO SŁOWNIKA ORTOGRAFICZNEGO WON!

Pan PRO - Mistrz ortiografii sie znalazl...Won to Ty mistrzu ale gdzie indziej posty nabijac jak nawet na temat zdania nie wyraziles

Ostatnio byl tu poruszany temat pisania z bledami i to ze niektorzy nie maja zbytnio czasu i mozliwosci by sprawdzac swoje wypowiedzi pisane na szybko w trasie na telefonie lub w pracy by szef nie widzial itp.

 

Chyba mało o prawie wiesz. Jeśli Sony ma dowód zakupu telefonu, gogoartur może być z miejsca oskarżony o paserkę. Nie ważne, że po 2 tyg. Sony może po roku się zgłosić, bo nie zmienia to faktu, że kupił kradziony telefon. I nie gogoartur - TO JEST TWÓJ ZASRANY PROBLEM, ABY SIĘ Z NIM DOGADAĆ. Możesz później co najwyżej komis ścigać. Telefon kupił od ciebie...

Ma dowod zakupu jest czysty. To tak samo jak kupujesz w lombardzie dostajesz potwierdzenie ze kupiles a lombard ma spisane dane z dowodu tego kto przynosi wiec jest spokuj

Link to post
Share on other sites

nie nie ja wszystko rozumiem wiec spokojnie, chodzi mi o to ze autor jesli juz kupił kradziony telefon to nie jest złodziejem bo formalnie nie on go ukradł a zostaje o to oskarżony :/

 

 

 

tez rozumiem ale ... jest jedna niewiadoma czy autor tematu przed sprzedażą wiedzial czy tel jest lewy czy nie bo jak wiedział i sprzedał to wiadomo jak jest, jak nie wiedział i sprzedał... ciezko go nazwać złodziejem oszustem itd... tego sie i tak nie dowiemy ;)

 

 

 

A jak obaj kupili nie świadomie ? tzn Autor od komisu a od autora Soniak ? ( wybaczcie nie znam sie na prawie ale chciałbym mimo wszystko sie troche dowiedziec :) )

 

Link to post
Share on other sites

spokuj

Czyli jak ktoś wyrobi lewy dowód na nieistniejącą osobę a potem nabije na nią świstków że wszystko co ukradł zostało kupione legalnie staje się czyste?

****a czemu wcześniej nikt na to nie wpadł i nie oczyszczał kradzionych rzeczy w taki łatwy sposób.

 

Jeżeli oboje kupili gorący towar nieświadomie i nikt im nie udowodni że było inaczej to będzie okej, ale sprawa będzie ciągnąć się głębiej aż do dna - do póki znajdzie się złodziej. (a przynajmniej w teorii bo z praktyką bywa różnie)

Link to post
Share on other sites

IMEI w iPhone się sprawdza bardzo łatwo, więc nie wiem czemu tego nie zrobiłeś [nie chodzi mi o sprawdzenie w telefonie, tylko na stronach www, gdzie wszystko o nim pisze].

 

 

Dogadajcie się razem i ścigajcie prawdziwego złodziejaszka ;-)

Link to post
Share on other sites

Drodzy Forumowicze telefon nabyłem droga legalną tak jak już wcześniej pisałem nie zainteresowałem się jego pochodzeniem.Kolega Sony został poinformowany o tym fakcie , otrzymał rrównież informacje o stanie przedmiotu , który został Mu dostarczony a po otrzymaniu którego nie zgłaszał zastrzeżeń co do jego stanu i pochodzenia. Z mojej strony nie byłoby mowy o zmianie transakcji gdyby zaistniały problem zgłosił wcześniej. Po kilkunastu dniach okazuje się , że przedmiot , który nabył już Jemu nie odpowiada i tyle!!!.Ja muszę zwrócić pieniądze . On nie chce już telefonu a ja nie wiem czy nie chce, ponieważ zepsuł czy też nie chce, bo nie chce. Obecny stan telefonu znają tylko krasnoludki. Panowie żenada.

Pozdrawiam

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites
Gość
This topic is now closed to further replies.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...