Karta do sluchawek

[Rocik 21]

Witajcie!

Mam shure srh240.

Mam zamiar kupić sobie kartę dźwiękowa, chociaż słyszałem ze więcej dałoby mi wzmacniacz który zawsze można przecież później dokupić.

Powiedzmy ze nie chce wydać na tą kartę za dużo pieniędzy.

Myślę ze najbardziej nadawałaby się Xonar dx.

 

Czytałem też że karta powinna mieć brzmienie na opak. Jak słuchawki są zimne, to karta powinna być ciepła.

Kupić xonara dx, czy może lepiej coś innego?

Edytowane 8 Sierpnia 2012 przez Rocik

[adivxv 2858]

akurat shurki będą pasować do DX

[Lukkas 172]

Uważam że nie ma sensu dopłacać do DX skoro można mieć tańszego Xonara DG który oprócz kilku zbędnych "bajerów" niczym się specjalnie nie różni. Posiada wzmacniacz słuchawkowy który spokojnie uciągnie te Shure.

 

Co do kwestii brzmienia tych słuchawek to może kwestia wygrzania ich. Odpowiednie ustawienia na karcie sprawią że będą one brzmieć zupełnie inaczej.

Edytowane 8 Sierpnia 2012 przez Lukkas

[Rocik 21]

Aktualnie mam integre. A co do wygrzania, trochę już u mnie są, po za tym ostatnie kilka dni właśnie to robię.

W tym momencie brak mi trochę bassu (wiem, że może być lepiej) i mam wrażenie jakby im mocy brakowało, po za tym jest bardzo fajnie, porównywałem do CAL'i brata i klarowność dźwięku jest znacznie lepsza, co nie można powiedzieć o bassie, który jest zagłuszany przez średnice.

 

Nie mam pewności co do DG, bo czytałem złe opinie na jego temat

 

@Edit: jak tak teraz czytam, to DG jest bardzo podobny do DX, okrojony z 7.1 do 5.1 (to dobrze, bo nigdy nie mam zamiaru używać 7.1), DG ma wzmacniacz (bardzo fajnie). No w takim razie jaka jest różnica że DX kosztuje 2x więcej? No chyba nie dolby procesor?

Edytowane 8 Sierpnia 2012 przez Rocik

[adivxv 2858]

inny DAC, inne komponenty, większa dynamika, więc jak to ma grać tak samo ? Że ktoś nie słyszy różnicy miedzy kartami za 100, 300 czy 1500, to inna kwesta. Przy tych słuchawkach nie schodź poniżej xonara dx. Oczyścicie różne nie będą jakieś wielkie , ale idąc tym topem można kupić coś z allegro za 40zł.

 

wzmacniacz słuchawkowy w DG, to żaden wzmacniacz.

Edytowane 8 Sierpnia 2012 przez adivxv5

[Hans Olo 92]

Mam zamiar kupić sobie kartę dźwiękowa, chociaż słyszałem ze więcej dałoby mi wzmacniacz który zawsze można przecież później dokupić.

Dosyć powszechny błąd w rozumowaniu. Wzmacniacz to wzmacniacz, z gówna złota nie zrobi, ale nawet zrobi z niego bardziej smrodliwe gó**o, ponieważ wzmacniacz wzmacnia także szumy, a tych jest tym mniej, im lepsze źródło. Zatem najpierw źródło, potem wzmacniacz.

[Rocik 21]

@UP Tak właśnie myślałem, dlatego najpierw wole kupić kartę.

 

Jeżeli kupiłbym DX'a to jaki wzmacniacz?

Nie chce czegoś drogiego, przypadł mi do gustu FiiO e6, ale mam wątpliwości co do jego efektywności.

[adivxv 2858]

więcej zyskasz kupując lepsze źródło, aniżeli wzmacniacz w przypadku tych słuchawek.

 

Pomyśl nad tym:

http://allegro.pl/dac-unostromo-v4-nowy-model-i2534051956.html

 

Można kupować w ciemno.Bardzo dobry DAC z wyjściem słuchawkowym.

Edytowane 9 Sierpnia 2012 przez adivxv5

[Rocik 21]

Ale to jest zamiast karty, tak?

[adivxv 2858]

tak, taka zew. karta muzyczna. Podpinasz i słuchasz. Nie ma tam co prawda jakiegoś panelu sterowania, ale ona ma inne zadanie.

Edytowane 9 Sierpnia 2012 przez adivxv5

[Rocik 21]

I to ma to samo w sobie co karta dźwiękowa? No bo DAC jest elementem karty dźwiękowej, wrażenie mam takie, jak by to był tylko DAC, ale taki "lepszy".

Przy okazji, widzę ze w tym jest wzmacniacz, sądzę że dobry.

Innymi słowy, jak kupie tego DAC'a to wszystko z głowy?

 

Ciekawi mnie jeszcze jedno. FiiO e10.

To jest konkurent uNostromo, co lepsze dla mnie, to tańszy.

Pytanie brzmi, czy nada się?

Edytowane 9 Sierpnia 2012 przez Rocik

[adivxv 2858]

Nostromo lepszy, ale inaczej brzmi. FiiO, to ocieplone brzmienie w względem nostromo,który jest o ile się nie mylę bardziej neutralny. Obydwa się nadadzą i jeszcze raz napisze na siłę wzmacniacza nie patrz, bo te słuchawki tego nie potrzebują.

Edytowane 10 Sierpnia 2012 przez adivxv5

[Rocik 21]

Jeżeli jest tak jak mówisz, to bardzo dobrze się składa. bo właśnie dobrego ciepłego brzmienia poszukuje.

Najprawdopodobniej wezmę FiiO.

 

Kupione, doszło.

Jest rewelacyjnie. Fiio pasuje do moich sluchawek, na np. CAL'ach dzwiek jest poprostu za bardzo bassowy, ale na moich jest idealnie.

Nie sądze ze moje słuchawki wykorzystują moc tego urządzenia, jednak nie żałuje że go kupiłem.