Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam. Tak na prawdę to nie wiem od czego zacząć... Chciałem przeinstalować Linuxa (Ubuntu). Wybrałem opcję cofnięcia się z wersji 12.xx do 11.04. Myślałem, że zniszczeniu ulegną tylko programy itd. Wyszło na to, że Linux sformatował sobie cały dysk twardy. Przepadła mi partycja, na której magazynowałem wszystkie dane: filmy, zdjęcia, muzyka. Próbowałem ratować się programem Testdisk. Odnalazłem partycję, zapisałem jej istnienie Po ponownym uruchomieniu systemu posypał się GRUB... Ponownie zainstalowałem system (niczego nie formatowałem) i w zakładce Komputer widnieje stara partycja (Magazyn, bo tak była nazwana). Niestety, spotykam się z następującym komunikatem: Zamontowanie położenia nie jest możliwe.

Error mounting: mount exited with exit code 13: ntfs_mst_post_read_fixup: magic: 0x82172018 size: 4096 usa_ofs: 24067 usa_count: 57945: Invalid argument

Actual VCN (0x60532ef8628be6c) of index buffer is different from expected VCN (0x4).

Failed to mount '/dev/sda1': Input/output error

NTFS is either inconsistent, or there is a hardware fault, or it's a

SoftRAID/FakeRAID hardware. In the first case run chkdsk /f on Windows

then reboot into Windows twice. The usage of the /f parameter is very

important! If the device is a SoftRAID/FakeRAID then first activate

it and mount a different device under the /dev/mapper/ directory, (e.g.

/dev/mapper/nvidia_eahaabcc1). Please see the 'dmraid' documentation

for more details.

 

Co z tym dalej robić? Jest chociaż szansa na podgląd nazw plików, które się tam znajdowały?

Link to post
Share on other sites

Upal Ubuntu w wersji live i tam spróbuj zamontować dysk. Jak nic nie będzie z tego bo musisz użyć jakiegoś softu do odzyskiwania danych(nie polecę żadnego bo nie jestem na bieżąco), coś się popierniczyło z partycjami (?!?). Nie potrzebnie instalowałeś ponownie system, mogłeś odrazu użyć softu do odzyskiwania. Tak w ogóle to sam nie mógł Ci system sformatować dysku bez wyraźnego zalecenia użytkownika, tymbardziej jeśli miałeś podział na partycję root, boot, home, swap (bo tak się powinno robić).

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Miałem podział na /home, /root, /swap. W opcjach instalatora wybrałem aktualizację Ubuntu do starszej wersji (z płytki). Po odpaleniu systemu okazało się, że jest sam system, nic poza tym.

Na "czystym" Linuxie odpaliłem Testdisk i przeskanowałem komputer w poszukiwaniu partycji. Po części się udało. Zapisałem wynik po czym ponownie uruchomiłem komputer. Podczas ładowania systemu moim oczom ukazał się napis "grub rescue". Ponownie zainstalowałem Ubuntu, i na wolnej przestrzeni Windowsa. Na Ubuntu pojawiła się partycja, niestety nie mogę na nią wejść. Na Windowsie wygląda to inaczej, a mianowicie w Moim Komputerze jest tylko partycja systemowa. Dzięki programowi Strong Recovery mam możliwość podejrzenia części plików (najwidoczniej są tam nadal). Niestety, aby przywrócić dane musiałbym zapłacić co najmniej 75zł (licencja na 24h bez limitów odzyskiwania plików). Teraz mam odpalony Testdisk i Active File Recovery na Windowsie. Oba programy przeszukują Peceta.

Po takim zamieszaniu jest jeszcze szansa, że odzyskam utracone pliki?

 

Zapomniałbym... Mam jeszcze płytkę ratunkową z magazynu CD-Action. Jest na niej PhotoRec, którzy rzekomo potrafi przywracać dane. Jak nic nie zdziałam to sprawdzę ten program.

 

BTW. Osoby pracujące w sklepach komputerowych podjęłyby się próby odzyskania danych? Zapewne konieczne by było zawiezienie dysku do placówki zajmującej się tego typu problemami. Wiązałyby się z tym najpewniej niemałe koszty.

 

Partycja, z której zniknęły pliki jest bardzo duża, ponad 400GB. Skanowanie różnymi programami daje marne skutki. Strong Recovery bez problemu pokazuje WSZYSTKO co się na niej znajdowało. Jeśli miałbym licencję to mógłbym przywrócić moje dane? Nie chcę wyrzucać kasy w błoto na coś, co nie zadziała.

Edytowane przez Furai
Link to post
Share on other sites

Tym razem wziąłem się za R-Studio. Może ten program mi pomoże. Jeśli nie to wypróbuję twoją metodę. Muszę jedynie poszukać jakiegoś tutoriala. Jak macie go pod ręką to wrzućcie. :)

 

I jeszcze jedno: Będę potrzebował osobnego nośnika do zgrania danych? Partycja, na której znajdowały się pliki miała "powierzchnię" ~480GB, z czego ~90 było zajęte.

 

Nigdzie nie mogę znaleźć żadnej wzmianki o Testdisku i BIOSIE. Prosiłbym o pomoc.

 

Hahaha :D Jak przywracać pliki z uszkodzonej partycji to tylko R-Studio. W ciągu godziny przeskanowało mi cały dysk, odnalazło WSZYSTKIE dane i bez problemu poradziło sobie z ich przywróceniem. Polecam wszystkim na przyszłość.

Edytowane przez Furai
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...