Skocz do zawartości

Twoje stanowisko pracy - czyli pokaż przy czym siedzisz


Recommended Posts

Fajne narzędzie, za przyjemne pieniądze. W zasadzie cały mach kosztuje tyle, co kilka godzin kursu w przypadku niektórych innych sytemów. Ja mam na pokładzie NUM1060 który może i ma już swoje lata ale co najważniejsze jest stabilny jak skała. Do programowania alphacam, nie licząc frezowania schodów do których mamy inne, dedykowane oprogramowanie.

 

Ostatnio interesuje się corpusem do mebli ze względu na szybkie projektowanie całych zestawów i automatyczne generowanie programów na wszystkie elementy naraz co przy jednostkowej produkcji ma wielkie znaczenie, bo nie sztuka zaoszczędzić 2h na obrabiarce po 3h siedzenia nad programami. No i cena w PLN na tle imosa czy topsolida wygląda stosunkowo przyjemnie. 

 

BTW Jak sobie przypomnę pisanie G kodu z ręki na studiach to mi się śmiać chce kiedy widzę jak jednym kliknięciem można uzyskać programy na wszystkie elementy kuchni ;)

Edytowane przez wojciechu15
Link to post
Share on other sites

Szczerze przyznam, że mój poziom wtajemniczenia w opcje programów sięga absolutnego minimum potrzebnego do działania :D

Niestety ogromny minus jest taki, że studiuję 150km od domu (gdzie stoi frezarka) i tylko weekendowo mogę coś przy niej podłubać, zapuścić jakiś prosty element i popróbować różne parametry czy frezy. A paradoksalnie jak jestem w domu to zbyt dużo czasu w nim nie spędzam ;)

Jeszcze muszę podszkolić się trochę w Solidworksie, jak już nabędę trochę więcej praktyki to zapiszę się się na kursy, uczelnia oferuje jakieś podstawy ze zniżkami. 

 

Ręczne pisanie gkodów? Dziękuje, postoje; jak ostatnio grawerowałem pysk psa to było około 40tyś linii. 

Edytowane przez sebbo98
Link to post
Share on other sites

Da sie, jak nabierzesz wprawy to nawet nieźle idzie. Fakt, że my ze względu na kierunek (technologia drewna) mieliśmy raczej proste formy, aka elementy mebli gdzie występowały proste, łuki, otwory i kieszenie, ale zasadniczo da się, chociaż jak słusznie zauważyłeś w skomplikowanych kształtach występuje tyle punktów, że można by cały dzień siedzieć. Niemniej dla chcącego nic trudnego i warto znać podstawy g kodu, by kiedy maszyna wywali jakiegoś "bobla" w danej linii wiedzieć co w ogóle miała tam zrobić. 

BTW musiałbym cyknąć jakieś zdjęcie maszyny i też się miejscem pracy pochwalić żeby nie było, że tylko spamuje, ale te które mam na telefonie są raczej średniej jakości i panuje na nich "średni porządek" jak to w pracy bywa ;)

Link to post
Share on other sites

Arkusz płyty 2800x2070x18 to około 120- 250 zł zależnie od dekoru, do tego kilka zł za metr cięcia i oklejania i każda hurtownia płyt zrobi ci blat dowolnego wymiaru. Jeżeli grubszy to po prostu skręcasz dwa, po czym ewentualnie tylko trzeba odkleić szerokim obrzeżem gdyby ci przeszkadzało widoczne łączenie.

 

Link to post
Share on other sites

Miałem kiedyś okazję przycinać blat Karlby klientowi i z mojej strony mała uwaga - wnętrze to nie sklejka, tylko płyta wiórowa. Nie to żeby robiło to specjalnie różnicę kiedy mówimy o blacie do biurka, ale do sklejki to to się nie umywa.

 

http://www.nataliefreed.com/wp-content/uploads/2016/05/DSC02666-1024x683.jpg

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

A no ani troche się nie umywa, jako stolarz, mogę tylko potwierdzić, wytrzymałość kilkukrotnie mniejsza, szczególnie jeśli to była płyta kronopol/kronospan. Niemiecie wiórówki czy eggera to już bliżej do sklejki ale dalej jednak to wiór :/ Wszystko opiera się jak zawsze na pieniądzach :D

Link to post
Share on other sites

Widzę kolega po fachu ;) Egger ma płyty trochę lepszej jakości, ale nie jest to jakaś przepaść w stosunku do grupy krono, czego nie można niestety powiedzieć często o cenach które za niektóre dekory niebezpiecznie zbliżają się do drewna litego ;)

 

BTW jak o blatach laminowanych na wymiar mowa, to jeżeli zależałoby komuś mimo wszystko na zakupie wysyłkowym to zawsze można skorzystać z hurtowni internetowych jak np meble.pl

https://www.meble.pl/na-wymiar/blaty/

Link to post
Share on other sites

Tak szczerze, to dla mnie do tej pory sklejka = płyta wiórowa :D taki ze mnie fachowiec.
Sprawdzałem ceny tych blatów na meble.pl -> cenowo za laminat 155 x 75 x 3,8 wychodzi 19zł drożej vs drewniany Gerton z Ikei. Jedyna "buła" to że Gerton ma "tylko" 155cm długości, co czasem może być zbyt mało.
Nie rozumiem tylko czemu w Ikea PL Gerton jest w cenie Karbly, gdzie u sąsiadów jest tańszy o jakieś 20% - w DE około 320zł wychodzi, w PL 399zł  :/

Link to post
Share on other sites

Wygląda na to że w Polszy nie ma hammarpa z litego dębu. Jest tylko z brzozy. Jak robiliśmy ostatnio kuchnie w BE to tam są dwa warianty- brzoza i dąb a różnica między nimi nie jest specjalnie wielka. 

http://www.ikea.com/be/nl/producten/keukens/keukenwerkbladen-afwerkingen/hammarp-werkblad-eiken-art-70273799/

Płaciłem właśnie tak 119€ za 186cm blatu z litego dębu + 139€ za kawałek 246cm. Jak będę robił nowe biurko to właśnie też strzelę coś w podobnym guście. 

Link to post
Share on other sites

Panowie, gdybym miał się rozpisywać na temat tego litego ikeowskiego blatu, to również mógłbym elabotat niezły napisać więc różnica między sklejką a płytą wiórową to przy tym pikuś ;) Z litego dębu u nas w ikei nie ma, bo i tak mało kto z kupujących w ikei wie, że ten z rdzeniem z płyty nie jest lity - więc po co ich wyprowadzać z błędu produktem który stałby obok, był 100% droższy i skłaniałby do refleksji dlaczego ten obok jest za pół ceny. My robimy klejonkę sami więc nie kupuje, ale jako ciekawostkę wam powiem, że m2 litej klejonki dębowej 40mm AB (czyli jedna strona super, druga ok) dla mnie jako odbiorcy hurtowego kosztuje około 300zł, a jeszcze to trzeba wyciąć i szlifować. 

 

 

 

Sprawdzałem ceny tych blatów na meble.pl -> cenowo za laminat 155 x 75 x 3,8 wychodzi 19zł drożej vs drewniany Gerton z Ikei.

 

 

Meble.pl ma ceny nieprzyzwoite w niektórych tematach, dlatego w pierwszym poście zasugerowałem udanie się do dowolnej hurtowni w pobliżu. Blat kuchenny laminowany sprzedawany jest w formatach 4100x600 (krono/egger) 4100x900 (egger) 4100x1200 (krono) i można taki 4mx60cm blat kupić za około 300zł cały, no chyba, że trafi się drogi dekor, szczególnie jeżeli chodzi o egger'a. Wytną na wymiar i okleją na miejscu za nieduże pieniądze. A jak ktoś nie chce zamieszania i woli być obsłużony to tak jak kolega wcześniej zasugerował należy udać się po prostu do stolarza, bo taki Wojtek piszący wieczorami na benchmarku też z czegoś musi żyć  ;)

Edytowane przez wojciechu15
  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

Up, tak jak piszesz, tanio takiego czegoś się nie dostanie, tym bardziej z litego dębu, bo sam dąb jest nie najtańszym gatunkiem. Wszystko to co oferują do normalnego zastosowania jest jak najbardziej ok, ale jeśli ktoś będzie od ich produktów wymagać nie wiem czego to się można przejechać. 300zł/m2 hurtem to bardzo ok cena, ale gdzie obróbka i zabezpieczenie. Dla mnie osoby siedzącej w tym taki blat z ikei to tak 2/10, jeśli ma być dobrze zrobione to myśle stolarnie są najlepszym wyborem. I oczywiście nie że to co jest w Ikei jest najgorsze, bo zaraz hejty poleco

Link to post
Share on other sites

Umówmy się, jako fachowcy jesteśmy wyczuleni na niektóre tematy i z kilometra widzimy bukową klejonkę na mikrowczep w klasie BB lub BC przepuszczoną przez szlifierkę szerokotaśmową i spakowaną do kartonu. Jak ktoś chce ciemny kolor, ma trochę serca do majsterkowania i przeżyje dzień smrodu bejcy i lakieru w domu, to ten drewniany blat z ikei nie jest taką tragiczną opcją, szczególnie w dużym mieście gdzie dostęp do fachowca jest ograniczony, szczególnie takiego który się tak drobnej roboty podejmie. 

 

To trochę tak jak ze sprzętem. Jeden jak widzi PC'ta z marketu z "dżiforsem 4 giga i intel kore i5" w dziadowskiej obudowie z noname zasilaczem to jako entuzjasta omija szerokim łukiem i złoży sam, albo dołoży parę zł na fachowca który to zrobi, ale z drugiej strony 60% populacji w naszym kraju takie zestawy ma i cieszy się, że wiedźmin śmiga na ultra w 45 klatkach.

Link to post
Share on other sites

Jak ktoś przyjedzie do mnie na firmę, to z towaru który mam na doczekaniu bez problemu zrobię, często nawet po kosztach z odpadu który został z jakiejś kuchni, ale jak już ktoś mi dzwoni o blat w stylu "gdyby Pan przyjechał zobaczyć" albo "Panie a ile by taki jakiś ciemny blat z byle czego kosztował, na wczoraj" to sam nie mam ochoty się za coś takiego brać szczerze mówiąc bo później często tylko niesmak pozostaje jak ktoś krzywo patrzy, bo się za 30 minut pracy wzięło 50zł  ;)

Edytowane przez wojciechu15
  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...