Skocz do zawartości

FILMY - warte obejrzenia


Recommended Posts

 

Nocturnal animals. Drugi film Toma Forda. Prawdziwa uczta dla oczu- praca kamery, kadry, ludzie, ubrania, wnętrza, budynki. Jeśli ktoś zwraca uwagę na takie rzeczy- dawno nie widziałem tak pięknego filmu. Świetna gra aktorska zarówno Adams jak i Gyllenhaala. Historia prosta i skupiająca się na uczuciach (fair warning). Film porywa, dusi klimatem i męczy poczuciem beznadziei mimo oszczędnej akcji. Trzeba mu jednak dać szansę i pozwolić wprowadzić się w odpowiedni nastrój (pewnie wiele straci przy seansie z domowej kanapy). 7 z dużym plusem.

 

Zabieram się do tego filmu, ale nie mogłem się nigdzie do napisów dokopać (nawet angielskich)...

Link to post
Share on other sites

@UP

 

Warstwa wizualna jest tutaj bardzo ważna więc polecałbym zobaczyć go w kinie. W domu, zerwany z neta pewnie sporo straci. Nie mogę też obiecać że takie kino Ci podejdzie. Gość obok mnie smacznie chrapał od połowy senasu.

Link to post
Share on other sites

Smoleńsk

 

Tusk z Putinem zabili Kaczyńskiego za Gruzję - cała narracja dostosowywana jest do tej tezy, a wszyscy, którzy nie wierzą w zamach przedstawiani są albo jako naiwne głupki, albo, najczęściej, jako rosyjscy (?) agenci. Profesor od parówek wyrasta na światowego eksperta, kaczorowi ubywa w pasie, ale za to przybywa wzrostu, są wybuchy, sztuczna mgła i chyba najbardziej badziewne animacje komputerowe, jakie widziałem od 16 lat, czyli od czasu polskiego filmu pod tytułem "Avalon". Faktów tutaj jak na lekarstwo, a te, które się pojawiają, przedstawiane są zgodnie z jedną, słuszną, pisowską interpretacją. Nazwałbym ten film propagandą, ale propaganda dość często wypada świetnie pod kątem technicznym, zaś Smoleńsk również na tym polu to porażka na całej linii. Począwszy od scenariusza, poprzez udźwiękowienie, montaż i grę aktorską - jest to film bardzo, ale to bardzo zły. Zły do tego stopnia, że absolutnie polecam go każdemu, kto lubuje się w kinowym masochizmie.

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

Hiroshima (2005)

Dokument BBC (ten półtoragodzinny). Dobry opis tamtych wydarzenń i imo jeden z lepszych dokumentów w ogóle, jednak mimo wszystko wyczuwalna jest propaganda tłumacząca decyzję o użyciu tej broni.

 

Deep Water (2006)

Dokument o wyścigu żeglarskim dookoła świata, a w zasadzie głównie historia jednego człowieka z wyścigiem w tle. Polecam jak wyżej.

Link to post
Share on other sites

 

Nocturnal animals. Drugi film Toma Forda. Prawdziwa uczta dla oczu- praca kamery, kadry, ludzie, ubrania, wnętrza, budynki. Jeśli ktoś zwraca uwagę na takie rzeczy- dawno nie widziałem tak pięknego filmu. Świetna gra aktorska zarówno Adams jak i Gyllenhaala. Historia prosta i skupiająca się na uczuciach (fair warning). Film porywa, dusi klimatem i męczy poczuciem beznadziei mimo oszczędnej akcji. Trzeba mu jednak dać szansę i pozwolić wprowadzić się w odpowiedni nastrój (pewnie wiele straci przy seansie z domowej kanapy). 7 z dużym plusem.

 

Fakt, oglądałem na domowej kanapie, ale nie pykło. Do obejrzenia i zapomnienia, a część "pulpowa" bełkotliwa i banalna do bólu (Kto takie książki wydaje i drukuje, ładnie oprawiając i przesyłając jako swoje opus magnum?! Takie książki się sprzedaje za 2,99 na dworcach lub lotniskach do kupienia, przeczytania i wyrzucenia zaraz po podróży). Ogólnie nie ogarniam hajpu na ten film. Takie nieco naciągane 6, bo przynajmniej mocno nie nużył i w miarę sprawnie dało się obejrzeć.

Link to post
Share on other sites

No tak się spodziewałem że bez odpowiedniego nastewienia może nie pyknąć. To jest jednak dramat/thriller z akcentem na dramat a sama narracja jest napędzana emocjami (ostrzegałem). Historia niby prosta ale nie przeszkadza to jeśli złapie się klimat filmu. Zdecydowanie nie dla każdego choć mi siadł bardzo dobrze.  

Link to post
Share on other sites

Arrival

 

Dla lingwistów i/lub fanów science-fiction to pozycja raczej obowiązkowa (usłyszeć z ekranu o Sapir-Whorf hypothesis - bezcenne), bo film jest całkiem niezły, ale wszechobecny zachwyt mi się akurat niezbyt udzielił. Do takiego Interstellar'a nie ma co, według mnie, startować, a będący jego dalekim kuzynem Kontakt z 1997 roku nadal pozostaje w mojej ocenie niedoścignionym ideałem, jeśli chodzi o hollywoodzką wersję pierwszego spotkania z kosmitami. Nie liczę do tej stawki Star Trek: First Contact, bo to jednak inna bajka.


Dark Matter

 

Wczoraj wciągnąłem 4 pierwsze odcinki i może nie jestem zachwycony, bo dzieło sztuki to to nie jest, natomiast ani przez moment się nie nudziłem, a poziom efektów specjalnych nie razi oczu. Z racji niezbyt dużej ilości nowych seriali sci-fi, których akcja dzieje się w kosmosie/na statkach, jest to całkiem sensowne znalezisko.

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

Hacksaw Ridge

 

Wydawałoby się, że kino wojenne najlepsza lata ma już za sobą, szczególnie dotyczy to obrazów o II W.Ś., bo od czasu Kompanii Braci nie powstało w tym gatunku żadne dzieło wybitne.

 

Do teraz.

 

Gibson wykorzystał patenty z Band of Brothers, przełożył je z serialu na film, dodał dużą ilość typowego dla siebie naturalizmu - to nie jest produkcja dla ludzi o słabych żołądkach - oraz głównego bohatera, czerpiącego garściami z Forresta Gumpa i stworzył film, który z miejsca nie tylko trafia do klasyki gatunku, ale zajmuje pozycję w pierwszej dziesiątce.

 

Absolutny must see.

  • Popieram 4
Link to post
Share on other sites

Jestem podobnego zdania. Obawiam się, że skończy pewnie jak "Lucy" a to i tak będzie dobry wynik biorąc pod uwagę marnego reżysera od "Snow White and the Huntsman".

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...