Skocz do zawartości

Czym sie rozbijasz?


Recommended Posts

 

 

Problem polega na szybkiej jego ocenie bez znajomości co to za auto i co zostało tam zrobione.

Kisne...

 

 

Przecież pokazałeś zdjęcie okleiny na aucie a nie jego specyfikacji to co mamy oceniać?

Z cyklu pokaż swoje oklejone auto a powiem Ci co ma w środku...

Link to post
Share on other sites

To chyba w dwóch kawałkach lądował. Bo 25 lat temu na połowie takiego dystansu tylko niżej miałem lot polonez na pół się złamał. No ale zakręt, kapeć, drzewo, rów i mało brakowało do stodoły ...

https://r.tapatalk.com/shareLink/topic?url=http%3A%2F%2Fforum%2Ebenchmark%2Epl%2Findex%2Ephp%3F%2Ftopic%2F1877-OFFTOPIC---rozmowy-na-ka%C5%BCdy-temat&share_tid=1877&share_fid=59354&share_type=t&link_source=app

Hmm, mocne to auto...

Link to post
Share on other sites

Ten film najlepiej pokazuje jak poprawiają bezpieczeństwo te budowane na rondach ogrody botaniczne stylizowane konstrukcyjnie na grody obronne rodem z 9 wieku lub bunkry forteczne linii maginota. Robią rondo w byle powiatowym miasteczku w trakcie modernizacji jakiejś starej krajòwki czy innej drogi, miejsca nie mają żeby rozsądnie poszerzyć jezdnię by człowiek tirem nie musiał ścinać po krawężnikach, o nadgabarytach nie wspominając, ale jeszcze na środku muszą bunkier wybudować żeby przypadkiem widoczność nie była za dobra i żeby było o co się rozbić jak coś pòjdzie nie tak. Wystarczyłoby wylać asfalt na całości, wyznaczyć jezdnię liniami, po metrze od jezdni w stronę centrum wyznaczyć strefę wyłączoną z ruchu, by tiry ktòre i tak ścianają, bo nie mają wyboru, nie musiały niszczyć krawężnikòw i opon, a na środku ustawić absorbery energii kinetycznej w postaci np linowej bariery energochłonnej. Jechałby nadgabaryt to pilot w godzinkę usuwa przeszkodę, przejeżdżają na wprost i koniec pieśni, jak ktoś przywali to przy małej prędkości bez wielkich szkòd, a w przypadku jak na filmie ostatecznie prawie zatrzymany przeszedłby na wylot. Skoro jest droga na wprost, to chyba lepiej jak się przebije niż poleci 5, albo 50 metrów w losowym kierunku.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Duży plus wysokich rond jest taki , że są widoczne z daleka co zmniejsza ilość wypadków . Obok mojego sklepu do puki nie wybudowali ronda to poważny wypadek był 2 , 3 razy w roku . Nawet dom sąsiadujący został rozebrany po tym jak się wbił w niego autobus .

Link to post
Share on other sites

To tylko jeden idiota po pijaku. Ronda same w sobie są bardzo dobre. Łatwiej się włączyć do ruchu w godzinach szczytu i jednocześnie spowalniają ruch, tam gdzie jest to wskazane. Tylko część ludzi dostała prawko za worek ziemniaków i nie do końca łapie jak to funkcjonuje. Średnio raz na dwa tygodnie spotykam takiego co wjeżdża na środek, zatrzymuje się i chce puszczać tych z prawej ; - )

Link to post
Share on other sites

U nas w mieście jest taki bunkier na rondzie na końcu prostej o pewnym nachyleniu, to już nawet tirem gość się przebił prawie do połowy.

Dobra sprawa , eliminuje takich co nie powinni mieć prawka :) przynajmniej nie rąbnął w inne auto . I to jeszcze w mieście jak mówisz nie zauważył .

Link to post
Share on other sites
Dobra sprawa , eliminuje takich co nie powinni mieć prawka :) przynajmniej nie rąbnął w inne auto . I to jeszcze w mieście jak mówisz nie zauważył .
Ok, tylko wyobraź sobie, co by było gdyby przed rondem ktoś stał i czekał na możliwość wjazdu. Zostałaby miazga z niewinnego człowieka, bo ktoś uznał za świetny pomysł wybudowanie ściany z bruku na końcu 10km prostego odcinka drogi krajowej.

@Tycha nie twierdzę, że ronda są niebezpieczne, bo jeden idiota się wbił, tylko że ich konstrukcja często pogarsza widoczność i utrudnia ruch dużych aut. Dla mnie opowiadanie, że dobre jest zwężenie dròg bo zwalnia to przekraczających prędkość to jakiś absurd. Jak się chce wymusić przestrzeganie ograniczeń to trzeba je egzekwować, nawet ostatecznie poprzez fotoradar, a nie tworzyć pryszczatym mistrzom WRC w ich dwudziestoletnich wyścigòwkach tor przeszkòd jednocześnie utrudniając życie tym ktòrzy na drodze są, bo muszą dostać się z pkt A do B z ładunkiem.

Edytowane przez wojciechu15
Link to post
Share on other sites
Na idiotów (m.in. pijanych kierowców) nie ma siły.

 

Zgadza się, nawet najlepiej przemyślane skrzyżowanie nie da rady.

 

Patrzę sobie na ten wrak Swifta i z własnego doświadczenia powiedzieć mogę, że auto po 2010 roku i raczej na pewno z vinem na J. Szkoda autka (sam bardzo lubię ten model), ale robotę zrobił - kabina kierowcy przetrwała. Jako wieloletniego użytkownika Suzuki - cieszy mnie taki widok (jakkolwiek to brzmi).

 

 

E:

Ciekawi mnie jeszcze jaką miał prędkość na wyjściu z progu?

Edytowane przez Succubus
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...