Skocz do zawartości

Czym sie rozbijasz?


Recommended Posts

A tak, sprawdzając ceny wylistowałem po prostu większość części potrzebnych do sprzęgła jako całość - co akurat trzeba by wymienić, to już inna sprawa.

 

 

 

po co 2 dociski (??)

 

Nie mam pojęcia - nie znam dokładnie budowy sprzęgła w swoim aucie (ale mam gdzieś serwisową instrukcję - mogę zatem sprawdzić co tam dokładnie siedzi).

Link to post
Share on other sites

Nom ~1500 stron. Każda śrubka podana z jakim momentem dokręcać. Jakie części używać, w jakiej kolejności demontować, montować itd ..


No ale tak powinna wyglądać instrukcja serwisowa.

Edytowane przez Succubus
Link to post
Share on other sites

Nie no bez przesady, nic tam gumówką nie tnę, ani na siłę nie wyciągam :D Zastanawiam się nad jakimiś fajnymi dywanikami. Nie wiem czy brać oryginalne z ASO czy poszukać czegoś na rynku Hmm. 

Edytowane przez Andrew
Link to post
Share on other sites

Tylko kurde, piszczy to potem jak jest mokry but czy coś? Bo ten dźwięk jest dla mnie strasznie ciężki do zniesienia jak np. ślizgnę mokrą podeszwą po gumie pedału. To taki skrzek czy jakby to nazwać, drażni jak diabli :D

Link to post
Share on other sites

Przypomniało mi się, jak w latach 90 (wczesnych) miałem słabą sytuację finansową i jeździłem takim trupem, że aż dziw brał, że się to mi nie chciało rozlecieć na drodze. Zawsze się śmiałem wtedy (tak trochę przez łzy), że jak zatankowałem pod korek (a bak miał 70l), to podwajałem wartość auta -  na szczęście taka sytuacja nie trwała długo.


Więc nie ma się co śmiać.

 

Ja tam uważam, że każdy jeździ czym lubi, chce, lub może i absolutnie nie oceniam człowieka po aucie jakim się przemieszcza.

Edytowane przez Succubus
Link to post
Share on other sites

 

 

Rezaw - Plast

:peace:

Amen to that.

 

 

 

piszczy to potem jak jest mokry but czy coś?

Czasami się zdarzy jak to guma o gume. Natomiast w welurach po deszczu słodki zapach stęchlizny to jest to (wieńcząc czesiowym xD).


 

 

absolutnie nie oceniam człowieka po aucie jakim się przemieszcza.
Chyba nikt tego nie robi. Natomiast przez to, że Czesiu daje pole do heheszków z niego sam jest sobie winny (dla przypomnienia ceramika + zabezpieczenia podwozia za 6 czy 7k, chip do nierozwojowego 1.6 n/a).
Link to post
Share on other sites

Wujek kiedyś kupił dywaniki w salonie przy odbiorze nowego auta . Ja patrzę a to zwykły uniwersalny rezaw plast , tylko zamiast nazwy dywanika , była nazwa modelu auta . Ale to dawno było . U mnie w Karczewie nawet jest fabryka tych dywaników . Sam jak kupowałem to i tak przez internet bo taniej jak na miejscu :)

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

 

 

Ja tam uważam, że każdy jeździ czym lubi, chce, lub może i absolutnie nie oceniam człowieka po aucie jakim się przemieszcza.

 

Nie oceniam nikogo po aucie którym jeździ. Jak byłem studentem to też miałem seicento warte przydepniętą, mokrą paczkę fajek. Ale Czesław to Czesław. Już 6 lat regularnie dostarcza materiału na śmieszki więc niewinnie go tylko zaczepiam  ;)

Link to post
Share on other sites

Oceniać człowieka się nie powinno oczywiście po aucie jakim jeździ . Ale niestety tak do końca nie jest . Jasne że nie każdy pasuje do auta jakim jeździ i osąd po marce będzie mocno mylący , ale w sporej części powiązania charakteru z marką są znaczne . Sebix z E46 nigdy nie będzie jeździł fabią itp. Ktoś lubiący auta pokroju w/w fabii znów nie kupi BMW .

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Od zawsze uważałem że nie kupię BMW, ale jak dali xdrive to troszkę zwątpiłem w swoje myślenie. Obudziłem się jak stwierdziłem że tam wszystkie silniki są be.

Więc po przemyśleniach i tak nie chce BMW.

Link to post
Share on other sites

Od zawsze uważałem że nie kupię BMW, ale jak dali xdrive to troszkę zwątpiłem w swoje myślenie. Obudziłem się jak stwierdziłem że tam wszystkie silniki są be. Więc po przemyśleniach i tak nie chce BMW.

 

Ja powiedziałem że nigdy nie kupię bmw  jakieś 20 lat temu . Potem się przejechałem i do tej pory miałem z kilka szt.  :)

Teraz też mam zagwozdkę , fajne delikatne bmw czy droższego ale pancerniejszego mercedesa . Kupił bym merca , ale kasy troszkę brakuje , więc pewnie padnie na bmw . Tzn miało paść przed wakacjami , ale zakup niestety muszę przesunąć w czasie . 

Może nawet w przyszłym roku dopiero .

Link to post
Share on other sites

Zwróćcie uwagę, że to w PL znacznie więcej uwagi przywiązuje się do samochodu. Trzeba mieć dobre auto, żeby się pokazać. Uwierzcie, że jest wiele osób, które nie oczekują od samochodu więcej jak bezawaryjności i jako takiej ekonomiczności. 

Link to post
Share on other sites

To fakt, jak zajeżdżałem gdzieś 8 letnim audi to widziałem po ludziach że podejście "o gość". A jak teraz mazdą to co najwyżej litość wzbudzam.

Tylko że znając technologie to często mi żal tych co jeżdżą tfsi lub jakimś innym cytrynem z silnikiem bmki. Ale niech im będzie.

Ja auta kupuje dla silnika, a nie dla prestiża. Chociaż mam wrażenie że żona ma odwrotnie. Ona tęskni za audi lub Volvo, a ja nie miałem jeszcze merca...?

Podoba mi się nowa Pacyfika ale jej tego nie powiem bo mam już dość kredytów. A czuję że i jej by się podobała.

Edytowane przez AudiAWX
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...