Skocz do zawartości

Czym sie rozbijasz?


Recommended Posts

Ale zwlekałem z wymianą opon w tym roku (jak nigdy). Dopiero wczoraj wymieniłem kapcie.

 

Ale widzę, że nie tylko ja - stoję sobie dziś spokojnie przed bankiem w kolejce, a co któryś samochód jak w zakręt z uliczki obok wchodzi, to pisk z opon zimowych aż miło :wariat:

Link to post
Share on other sites

Succubus zapewne chodzi Ci o głośność (kiedyś coś wspominałeś) , nie wiem czy to kwestia rodzaju opony , czy wytłumienia auta . U mnie opony zimowe są nie słyszalne przy każdej prędkości  i nie piszczą na zakrętach . Ja aktualnie mam dwa auta na zimówkach , Alfa ma umówioną zmianę na nigdy , a o mercu zapomniałem przez to całe zamieszanie .  

Link to post
Share on other sites

O to i o jazdę 140 (lub więcej) gdy podłoże (asfalt/beton) ma 50*C (a może i więcej). Na zimówkach to wręcz niebezpieczne (tak mi się wydaje przynajmniej).

 

 

 

U mnie opony zimowe są nie słyszalne przy każdej prędkości

 

Ja w sx4 czuję różnicę w głośności. Może to kwestia aktualnie posiadanych zimówek, ale różnica jest spora - taka, że jak po lecie zmieniłem opony, to przez kilka godzin nic nie słyszałem tylko te opony.

 

 

 

czy wytłumienia auta

 

Być może (choć w lecie nie narzekam). Suzuki są autami raczej średnio wytłumionymi, zapewne chodził o redukcję wagi (bo akurat ta marka od lat robi co może, aby auta były lekkie).

 

 

 

i nie piszczą na zakrętach

 

Eeee tam, po prostu nie słyszysz - nie ma opony zimowej, która na ciepłej nawierzchni podczas manewrowania z mniejszymi prędkościami nie będzie wołać - zmień mnie, jest mi za gorąco :wariat:.

 

 

 

Alfa ma umówioną zmianę na nigdy

 

he he, w sumie też miałem teraz tak zrobić, bo te zimówki już na utylizację poszły (więc pomyślałem co mi tam ...), ale jakoś nie wytrzymałem i zmieniłem.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Succubus , uwierz mi , w mercu nie piszczą , nawet jak czarny ślad zostawiam na asfalcie . W Alfie to już muszę naprawdę przesadzić aby było coś słychać . A jeżdżę z uchylonym oknem , wolę je od klimy.

Ale odnośnie temperatury asfaltu i zimówek możesz mieć rację , bo tak jak by mi Mercedes troszkę stracił z trakcji , ale to z drugiej strony i tak jest lepiej niż na moich dwóch letnich oponach .

Link to post
Share on other sites

Succubus. Opona zimowa może być tak samo cicha na suchym jak letnia, a nawet i cichsza. Wszystko zależy od producenta. I nie ma co porównywać różnych aut, tylko jedno auto i różne opony. W 3008 mam trochę lepiej wytłumione odgłosy opon jak w Zafirze B. 

 

Opona zimowa wcale nie musi wydawać dzięków na suchym rozgrzanym asfalcie, a w tych samych warunkach letnia będzie przy każdym ruszeniu piszczeć. Znów zależy od opony. 

 

Odnośnie prowadzenia, według mnie czuć różnicę i to bardzo. O ile hamowanie i przyśpieszanie może być na podobnym poziomie, o tyle jazda w łuku czy gwałtowne manewry będą pewniejsze na letniej. 

 

Osobiście jestem zdania, że opona powinna być dostosowana do warunków na drodze. Jeśli ktoś jeździ mało, są opony wielosezonowe. Lepsze to niż tłuczenie się przy 30* na zimówkach. 

 

Sam wolę posiadać dwa komplety. Cenowo wychodzi podobnie, zaraz ktoś napisze, że opony trzeba przekładać i to kosztuje. Oczywiście, ale średniej klasy opona letnia ma mniejsze opory toczenia od średniaka wielosezon, co przekłada się na spalanie.

Miałem okazję jeździć na nowych Michelin CrossClimate, i jakoś nie wywarła na mnie ta guma pozytywów.  

 

 

 

Link to post
Share on other sites

 

 

Miałem okazję jeździć na nowych Michelin CrossClimate, i jakoś nie wywarła na mnie ta guma pozytywów.

 

A ja zamontowałem w tym roku nowe crossclimate do swifta żony (bo tej zimy nie mieliśmy nawet jednego dnia gdzie temperatura spadła poniżej zera w Belgii). Powiem szczerze że byłem pod wrażeniem nawet po przesiadce z moich ulubionych rainexpertów. Zastanawiam się nawet czy na CX-5 nie walnę sobie tych CC jak zdechną mi zimowe michałki alpine.  

Link to post
Share on other sites

Tarcze rottinger ?  Miałem wcześniej i mi popękały mocno przy otworach , teraz mam febi i też mi popękały , chyba taki ich urok  jak dostaną temperatury . Czekają już pełne mikody na wymianę . 

 

Wyczytałem też że pęknięcia do 5mm są akceptowalne niby , ale u mnie już to trochę dalej zaszło .

Edytowane przez jakub1t
Link to post
Share on other sites

Nie ma sensu wydawać tyle kasy na ebc (o ile by to coś dało w porównaniu z mikodą) , saab i tak się zatrzyma w miejscu na takich heblach . Ja u siebie miałem 288mm i klocki hawk za 500zł , teraz mam 322 na seryjnych klockach i to działa dużo lepiej jak sportowe o mniejszej średnicy .  

Link to post
Share on other sites

Hmm. Kiedyś się bawiłem w takie przeszczepy i zawsze wcześniej czy później tarcze miału bicie. A już ATE, zimmermany, ferodo, czy brembo które chyba nawet na półce przy Brembo nie leżały masakra.Wyszło że Textar najlepiej znosił exploatacje, ciężko w Polsce o coś dobrego.

300 konnego scharana dopiero przeszczep z VW T4 uratował.

O mikoda też słyszałem wiele dobrego. Podobno jakiś gość bierze odlewy i sam je obrabia.

Link to post
Share on other sites

Ogólnie to przy fabrycznych 308 mm hamuje to dobrze. Swapa robię dla tego że i tak miałem klocki i tarcze już do wymiany no i trafiły się zaciski po 7 duszek sztuka. Jak odsprzedam swoje seryjne jarzma i zaciski to wyjdę jakbym odświeżył serię.

 

Co do tarcz, to zobaczymy. Dużo ludzi z forum Saaba je chwali. Jak do końca roku będą działać i nic złego się nie będzie działo z nimi to będę zadowolony

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...