Skocz do zawartości

Czym sie rozbijasz?


Recommended Posts

Najnowszym maluchem jakim jeździłem to służbową fabią 2 1.9 105km , dynamika taka sobie , plastiki jak to skoda , trzęsie . Nic specjalnego . Lepsze to trochę było od c3 pierwszej generacji . Np numerek większy peugeot 307 jest o klasę lepszy , materiały , prowadzenie , komfort i od tego citroena , i od fabii . Dużo przebywam w samochodzie i po prostu nie jest mi wszystko jedno w czym jadę . Wolał bym np focusa za 100 niż fiestę . To że będzie kilka bajerów (dla mnie bezużytecznych) mniej  , to mi to nie przeszkadza .

No ale każdy ma swoje potrzeby . 

Link to post
Share on other sites

Moje Polo 1.2TSI 90koni waży 1025kg, do setki lekko poniżej 10 sekund. To jest wystarczająca dynamika do miasta.

 

Z tym że masz jeszcze 4 cylindry. :<

 

 

 

 

Dla mnie dodatkowym plusem jest to, że auta są stosunkowo lekkie (przynajmniej te stare w biedowersji były) więc nawet wybierając coś w miarę prostego i ekonomicznego (jak np 1.9 tdi 130km w VW) można się stosunkowo dynamicznie przemieszczać.

 

 

Mamy 2019 rok, wkaż mi coś z 1.9 TDI w salonie a jutro lecę po kredyt (nawet wysoko oprocentowany) i biere.  :D 

Obecny trent i sytuacja na rynku motoryzacyjnym nie daje nam wyboru. :(

 

1) Albo mamy pancerne, wolnossące i 4 cylindrowe silniki - które nie jadą (!)

2) Albo mamy 3 cylindrowe turbo-kartony - które jako tako dadzą przyjemność z jazdy, mają moment obrotowy i idzie tym coś wyprzedzić

3) Hybrydy, które nie jeżdżą (1.5 HSD z Yariski)

4) EV - zaporowe ceny że olaboga + prund z wyngla. Bo polskie. 

 

Z resztą większość aut segmentu B robi ok. 10 tysięcy rocznie. Czyli w wieku 10 lat będziemy mieli 100k na liczniku. Zadbane sztuki bez problemu przetłuką 300 tysięcy. Pod tym względem bym się nie martwił. 

 

Niestety, ale nasze opcje w EU są lekko mówiąc kałowate i ograniczone. Viva la UE!

Link to post
Share on other sites
Mamy 2019 rok, wkaż mi coś z 1.9 TDI w salonie a jutro lecę po kredyt (nawet wysoko oprocentowany) i biere.    Obecny trent i sytuacja na rynku motoryzacyjnym nie daje nam wyboru.

 

 

Z tym 1.9tdi to taki przykład był, bo tym C3 pierwszej generacji i moimi wywodami o ibizie zeszło trochę na starszą motoryzację. 1.9tdi miałem zresztą w tej ibizie. Jeżeli o mocniejsze diesle i VAG'a chodzi nawet później np  do ibiz IV (a więc pewnie i polo) pakowali nawet  2.0 TDI CR o mocy coś przez 140 koni. Niemniej tak jak koledzy wspomnieli, mimo że z mocniejszych ropniaków większość producentów się wycofałą w tym segmencie, to nadal jest sporo silników w podobnym przedziale mocy i momencie obrotowym które bardzo fajnie napędzają takie małe samochody.

 

 

 

Zresztą wracając do samego 1.9 tdi to dzisiaj byś go w życiu nie kupił nawet gdyby był w ofercie. Ostatnie wersje takie jak posiadane przeze mnie BXE i BLS miały już swoje dosyć poważne wady. W BLS'ie mam już nawet DPF. Jak by ci ktoś kazał dopłacić kilka ładnych tysięcy do 1.5 TSI o takiej samej mocy i momencie obrotowym to byś kijem tego ropniaka nie dotknął w segmencie B. 

Edytowane przez wojciechu15
Link to post
Share on other sites

To samo co segment B za 100k. Dojeniem kasy.

 

Bo?

 

Ja dalej nie pojmuje 100k za segment B. Mów co chcesz...

 

Ja nie pojmuję wąskiego jak tyłek węża myślenia: budżet na poziomie 100-150 tys. = tylko duży samochód (w ogromnej ilości przypadków zwyczajnie niepotrzebny i kupowany bez żadnego sensu). Tak samo nie pojmuję myślenia, że auto klasy B to tanie gó**o, które nie ma prawa kosztować większych pieniędzy.

 

tylko jakoś mało kto mówi o tym ile trzeba wyprodukować co2 i innych syfów, aby wytworzyć 1KWatt energii, aby tę elektrykę ładować.

 

Założę się, że nigdy nawet nie kiwnąłeś palcem, żeby zrobić w tym kierunku jakikolwiek research.

 

 

 

Uchylę rąbka tajemnicy i powiem, że, uwzględniając wszystkie czynniki, samochód elektryczny prawie zawsze wychodzi korzystniej.

 

https://www.youtube.com/watch?v=6RhtiPefVzM&t=1s

 

 

 

Gros systemów bezpieczeństwa są jedynie (i aż) rozwinięciem ABSu. Gdzie koszt ich wytworzenia/wdrożenia to koszt oprogramowania komputera.

 

Fakt - przecież zaprogramowanie takich systemów to proste i tanie sprawy.

 

Jak patrzę na to zdjęcie to na myśl przychodzi mi tylko jedna myśl : 

Litr pojemności to może mieć karton mleka. 

 

Jak patrzę na ten post, to na myśl przychodzi mi tylko jedna myśl: dlaczego ludzie tak chętnie mówią o rzeczach, o których nie mają zielonego pojęcia?

Chociaż w sumie, chyba już wiem - https://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_Dunninga-Krugera

 

 

4) EV - zaporowe ceny że olaboga + prund z wyngla. Bo polskie. 

 

Dalej wychodzi korzystniej niż samochód spalinowy.

Najlepiej zastosuj się do swojej rady i

 

Po prostu nie wypowiadaj się na temat:

1) na który nie masz pojęcia

 

Szczególnie, że powielasz mity, który osobiście Ci prostowałem o ile dobrze pamiętam.

Jeszcze 4 cylindrowe turbokartony są, które o dziwo jadą.

 

Osobiście miałem ostatnio okazję jeździć czterocylindrowym Mercedesem A45 AMG, który o dziwo jechał.  ;)

 

Wybaczcie ofensywny ton, ale słabnę już jak to czytam.

Link to post
Share on other sites

Jeszcze 4 cylindrowe turbokartony są, które o dziwo jadą.

 

Jakie są 4 cylindrowe turbo kartony w segmencie B? Może gdzieś się ostał jakiś rodzynek.

 

Jadą, jadą. Z 1.4/1.5T 150KM całkiem przyjemnie się odpychają. Kompakty stały się trochę lżejsze (Astra bym powiedział, że przeszła drakońską diete nawet), to i nie potrzebują jakiś gigantycznych silników.

 

Mówimy o segmencie B, a ty wypisujesz auta z segmentu C.  :>

Link to post
Share on other sites

 

 

Bo?

Bo... ponieważ moim zdaniem to dojenie kasy. Lubisz płacić za coś ponad standard? Czujesz się wtedy lepiej czy co?

Wywalanie 100k za segment B to hmm... IMO śmiech. Chcesz wyposażenia rodem z Rollsa czy co?

 

 

 

Ja nie pojmuję wąskiego jak tyłek węża myślenia: budżet na poziomie 100-150 tys. = tylko duży samochód

Ja natomiast nie pojmuje dlaczego wciskasz mi w usta słowa które z mojej strony nie padły. Gdzie ja cokolwiek napisałem o dużym samochodzie. No chyba, że duży dla Ciebie to kompakt... Gdzie ja napisałem cokolwiek, że segment B to g...?

 

 

 

Fakt - przecież zaprogramowanie takich systemów to proste i tanie sprawy.

Fakt - przecież producent każdego samochodu wymyśla do każdego modelu koło od nowa... Szczególnie przy dzisiejszej unifikacji...

 

 

 

moj 20letni gokart

Lepiej się nie przyznawaj Sony bo zaraz zacznie się wywód jaki Twój bolid nie jest eco friendly i hurr durr na co Ci tyle mocy jak w polszy ograniczenie do 140km/h a w miastach to już w ogóle 50ccm 5KM by Ci wystarczyło!


 

 

a ty wypisujesz auta z segmentu C. :>

Mabro ma Golfa a o ile mi wiadomo to auto segmentu C.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

A ja chyba odnalazłem swojego faworyta w segmencie B.

 

508 jest kozacka. A co powiecie na 208 w tym samym stylu jeżeli jeździcie dużo po mieście?

 

Skrzynia 8EAT też robi robotę!

 

Żółty pasuje do tego lwa :)

 

Szkoda, że hybryda tylko plug-in...

Link to post
Share on other sites
Założę się, że nigdy nawet nie kiwnąłeś palcem, żeby zrobić w tym kierunku jakikolwiek research.

 

Przerobię w wolnej chwili to co podesłałeś, a Ty napisz mi, czy wstawiając ten materiał brałeś pod uwagę Świat, EU czy nasze lokalne podwórko?

Edytowane przez Succubus
Link to post
Share on other sites

 

 

Jak patrzę na ten post, to na myśl przychodzi mi tylko jedna myśl: dlaczego ludzie tak chętnie mówią o rzeczach, o których nie mają zielonego pojęcia? Chociaż w sumie, chyba już wiem - https://pl.wikipedia...unninga-Krugera

Widzę, ze również oberwałem rykoszetem, ciekawe dlaczego? Bo mam własne zdanie? 

 Zasadniczo nie wiem dlaczego stwierdziłeś, że nie mam pojęcia o czym mówię, bo wstawiłem zdjęcie mercedesa z 5.0 V8 pod maską? Tak, wstawiłem, bo według mnie ten samochód jest cudowny pod każdym względem. Świat jest ciekawy i różnorodny dlatego, że się od siebie różnimy. Mi osobiście podobają się stare samochody, lubię motoryzację z tamtych lat (ehh e34 m5). Osobiście nie przepadam za silnikami o małych pojemnościach, po prostu nie widzę w tym żadnej oszczędności (chodzi mi o spalanie, nie o ubezpieczenie). 

Jasna sprawa, że 5.0 v8 na daily to słaby pomysł, ale dlaczego nie możemy znaleźć jakiegoś kompromisu? 

 

Żeby życie miało smaczek raz beemka raz volviaczek 35349920745533124893.jpg

Link to post
Share on other sites

Nie wiem jak u was, ale u mnie downsizingowa butelka od wody pali bardzo mało. Jestem w szoku, że przy całkiem fajnej dynamice samochód pali 5-6 litrów benzyny. Dla porównania golf 1.4 palił koło 10 litrów, a mercedes 1.8 palił 13-14. Oba samochody przy tym były mniej dynamiczne. Pamietam, że w Suzuki Baleno 1.2 co prawda bez turbo dało się wykręcić wynik poniżej 5 litrów spalania w cyklu mieszanym (w tym również wysokie natężenie ruchu w mieście). Nowe silniki na prawdę nie są złe, chociaż litrówki z turbo do momentu odpalenia turbiny jeżdżą bardzo ospale i na pewno takiego silnika bym nie kupił w samochodzie klasy compact. 

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Mejor co to za mercedes był ze tyle palił . Mój też ma 1.8 tyle że doładowany (213km) , a nie da się przekroczyć 14 litrów na 100 . A to nie jest żaden cud techniki bo ta linia silników powstała chyba w 2002r. 

 

Spalanie z wyjazdu wakacyjnego 

6eb4eba663b9e905med.jpg

 

Jadąc spokojnie można zejść poniżej 7 litrów , ale ja nie mam cierpliwości .

Edytowane przez jakub1t
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Nie wiem jak u was, ale u mnie downsizingowa butelka od wody pali bardzo mało. Jestem w szoku, że przy całkiem fajnej dynamice samochód pali 5-6 litrów benzyny. Dla porównania golf 1.4 palił koło 10 litrów, a mercedes 1.8 palił 13-14. Oba samochody przy tym były mniej dynamiczne. Pamietam, że w Suzuki Baleno 1.2 co prawda bez turbo dało się wykręcić wynik poniżej 5 litrów spalania w cyklu mieszanym (w tym również wysokie natężenie ruchu w mieście). Nowe silniki na prawdę nie są złe, chociaż litrówki z turbo do momentu odpalenia turbiny jeżdżą bardzo ospale i na pewno takiego silnika bym nie kupił w samochodzie klasy compact. 

 

A ja mam 2-litrowego wolnossaka 150 KM z 1989, który pali 8 litrów i 1.4 turbo 150 KM, które pali 7,5 litra. Więc nieszczególnie widzę ten postęp :).

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...