Skocz do zawartości

Czym sie rozbijasz?


Recommended Posts

 

 

myjka parowa do tapicerki 2.5pln za minutę

 

Czy ich już całkowicie #@$%, dlatego nie korzystam z takich wynalazków - wolę metodę Wojciecha (szmata, szczotka + brak pośpiechu).  2.5 - to licznik bije jak w konkursie audiotele, do jednej plamki OK, ale weź ty upierz wszystko w aucie - to bym sobie taką myjkę parową kupił.

 

https://www.ceneo.pl/Urzadzenia_sprzatajace/Rodzaj:Parownice.htm

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

@edit


 

 

Co do foteli to na zdjęciu fotel z C3, sportowe kubełki to to nie są. Raczej kanapowe niż sportowe doznania.
 

Tak właśnie myślałem, że C3 jeździłem jakiś czas takim, nie podchodzi mi ten model ale nic innego wtedy nie miałem. 

Edytowane przez Andrew
Link to post
Share on other sites

Nie tragiczna? Mi ostatnio (skodę) za 100 cały samochód wyprali i wyczyścili parowo plastiki, tak że samemu robić podłogę za 30 to bym powiedział nie mało.

 

BTW Citroen sprzedany. Okazało się, że kumpel co mieszka 3 km ode mnie takiego szukał dla żony, trafił na ogłoszenie więc poszło bez problemów jak się okazało, że to mój samochód. Myślałem, że się będę bujał z nim 2 miesiace, a poszedł w 2 dni. Dobrze, bo za 2 tygodnie byłoby ubezpieczenie do zapłacenia. 

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Cytryny szybko idą , znajoma chciała moją na próbę na kilka dni i jak się spodoba to kupi , a w kolejce już miałem kolejną osobę . A nawet ogłoszenia nie robiłem . Apropo ubezpieczenia to ja sprzedałem jej oczywiści z nim . Ale , że ona buja w obłokach to to 15 dni po zakończeniu mojego się zorientowała , że nie wykupiła swojego . No i 4 tyś przyszło jej do zapłaty . Żadne odwołania nie pomogły .

Link to post
Share on other sites

W zasadzie tylko dlatego wystawiłem, bo kuzynki mąż a4 b6 w kombi i niewiele większych pieniądzach ma na sprzedaż. Nie chcę wydawać teraz większej kasy na drugi samochód do jeżdżenia, a od obcego kupować auto za 12-14k bym się bał, czy nie będzie zaraz 5k do wsadzenia.

Link to post
Share on other sites

Podejrzewam, że wolniej niż przy jakichś wynalazkach z roczników około 2010 po 20k gdzie silniki są bardziej awaryjne, a części w zasadzie kosztują tyle samo, albo są nawet droższe.

 

Akurat dla mnie to zaufana osoba, na samochodach się zna, bo jest mechanikiem który dodatkowo samochodami handluje, a to jest akurat ich prywatny samochód który mają już od dobrych 4 lat. Na pewno będę spokojniejszy niż kupując jakąś "igłę" za dwa razy tyle. 

 

Wiadomo, że to nie auto za 100k, więc liczę się z tym, że coś może będzie trzeba zrobić, ale szczerze mówiąc do robienia 12km dziennie do pracy w dwie strony nie potrzebne mi nic lepszego, żeby mi trzyletnie, albo salonowe auto gniło pod chmurką. 

Link to post
Share on other sites

Kupując używane auto to normalne, że zaraz coś wychodzi, chyba że się np po bliskiej rodzinie coś kupuje - wtedy jeszcze można jakoś uwierzyć.

 

Nie wiem, osobiście mam to szczęście w życiu, że nigdy nie kupowałem auta z drugiej ręki (nie liczę tego, jak byłem w stanach - bo tam szło się do komisu i za $500 dolców kupowało, coś co jeździ, działa i nic nie odpada - jak stanęło na drodze, lub coś zaczynało ciec, to jechałem do komisu oddawałem za $100, dopłacałem $500 i wyjeżdżałem jakimś kolejnym rzęchem na jakiś czas), a jak się ma samochody od nowości, to człowiek sam pilnuje wszystkiego, a co najważniejsze zna historię każdego przejechanego kilometra i każdego zabiegu w serwisie (zresztą zawsze robię w aso - i na wszystko mam papier i pełną historię w bazie danych firmy w całym kraju (do którego aso bym nie pojechał)).


 

 

szczerze mówiąc do robienia 12km dziennie do pracy w dwie strony nie potrzebne mi nic lepszego

 

 

12km dziennie to niedużo, nie zdąży się zepsuć

 

No właśnie - nie dużo, ale tak niewielki dystans dla auta też za zdrowy na dłuższą metę nie jest.

Link to post
Share on other sites

Nowe takie jakie by spełniło moje wymagania jest niestety za drogie i jestem skazany na auto z drugiej ręki . Ewentualnie może rozważę wynajem długoterminowy , przy moich wydatkach miesięcznych na auto jest to niezła opcja . Giulia 1200 netto miesięcznie i nic mnie nie interesuje .

 

12 km to już nie jest tak mało . Znajoma miała 1km do pracy to załatwiła pancerny nie psujący się silnik dopiero po 6 latach (oczywiście auto nie było kupione jako nowe )

Link to post
Share on other sites

Byłem oglądać. Jeździ świetnie, nic nawet nie stuknie, ani nie zaskrzypi, z zewnątrz wygląda bardzo dobrze na swój wiek, wygląda na to, że nie ma żadnego wkładu (jakieś pierdoły do 200zł wszystko razem). Jedynie w środku trochę zmęczony miejscami, no ale jak by nie patrzeć to 17 letnie auto. Trochę mi to nie pasuje, bo nie przywykłem do tego żeby coś było przytarte itp, ale przemyślę to sobie. Ogólnie raczej jestem na tak, przy czym sprzedający sam stwierdził, że do poniedziałku mam to przemyśleć, żebym później nie żałował. 

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Niektóre elementy wnętrza możesz przecież tanio wymienić na lepsze (niekoniecznie nowe). Więc jeśli auto jest git mechanicznie i lakierniczo, to może warto.

 

Osobiście nie zdzierżyłbym jakby zniszczone we wnętrzu były fotele, kierownica, wajcha od biegów, oraz zryta kopytami podłoga (co się zdarza czasami po paniach w szpilkach :o :o). Resztę - można wyprać, umyć, nasmarować jakąś chemią i będzie :)

Link to post
Share on other sites

Te gumowane plastiki tragedia. Takie pierdoły jak wytarta kiera, pokrętło od świateł czy guziki od szyb bym przeżył, bo wymienić można za parę dyszek, ale auto wewnątrz ogólnie było mocno zmęczone. No i bądź co bądź 2002 rocznik i 270k przebiegu. Skończyło się na tym, że pojechałem oglądać inne auto u mnie w mieście i kupiłem Seata Altea XL. Miejsca więcej niż w a4, wnętrze jak nowe, mechanicznie igła, 5 lat młodsze i 165k przebiegu. Sprzedający poważny człowiek, znany mi osobiście, prowadzący firmę i na co dzień jeżdżący autem za ponad 200k, więc raczej nie zainteresowany kombinacjami za 500zł. Dodatkowo w stosunku do A4 poza tym, że młodszy i mniej zużyty drugi komplet kół. Długo się nie zastanawiałem, bo raptem 3k zł droższy samochód a bez porównania. Jedynie klapa z tyłu do wymiany, albo lakierowania, bo na dolnej krawędzi była jakaś przygoda i ruda atakuje, może zderzak do tego bo też trochę oklepany ale poza tym spoko auto za te pieniądze.

 

ddc6f88dcec36.jpg

 

Teraz mam urlopu dwa tygodnie to akurat przełożę sobie te koła na alu, klapę może ogarnę, wywalę te paskudne ledy z przodu i żona będzie miała samochód jak znalazł zamiast C3, a i ja nie będę płakał jak przyjdzie mi kierować.

 

PS:Zdjęcie robione kalkulatorem z ogłoszenia, jak ogarnę auto to może coś ładniejszego wrzucę. 

Edytowane przez wojciechu15
  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

W a4 b6 o ile pamiętam plastiki dość szybko się wycierały.

 

Potwierdzam w A4 B6. W A4 B7 nie miałem tego problemu.

W B6 wytarły się: wł. światła, esp, panel klimy oraz cośtam jeszcze. 

 

Ogółem obecnie omijałbym używane vagi - za duża popularność. Dorwanie zadbanego egzemplarza to zgroza. O ile ja np. nie miałem problemów z altami (dwoma) to powodzenia znaleźć dziś zadbany egzemplarz, który nie był serwisowany na long-life (pobór oleju, problemy z osprzętem itp). 1.8T z drugiej strony zakatowany przez sebixów i pseudo-modderów z szopy. 1.9 TDI ledwo pewnie klekocze i wszystko na wykończeniu (dpf, wtryski, dwumas). Pomijam kwestie wypadkowości, bo większość tych audic jest zza granic y - nigdy nie kupię auta z poza salonu PL. 

 

 

Swoją drogą mirki, jeździł ktoś Yariską 1.5 HSD Style (najlepiej nową 2019)? Wszystko fajnie ale ten podłokietnik jest creepy...

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...