Skocz do zawartości

Czym sie rozbijasz?


Recommended Posts

Dobrze że wzmak jest,wystarczy zatem jakąś skrzynkę kupić za parę groszy. No chyba że mamy zapędy audiofilskie to trochę więcej.

Kiedyś się zastanawiałem nad takim forkiem z padniętym silnikiem. Remont coś koło 15k chyba kosztuje standardowych dolegliwości

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

 

 

 

Kilka lat temu w Antwerpii spadł podobny grad. Nie było wcześniejszego ostrzegania. Nasza stara fieścina była jedynym autem na ulicy w którym zachowały się wszystkie szyby. Oczywiście cała karoseria wyglądała jak dom w Kabulu. Sieć obiegły filmy gdzie ludzie wybiegali z domów i kładli się na swoich nowych autach żeby uratować je przed zniszczeniem. To się nazywa poświęcenie a nie jakieś koce i folia bąbelkowa :D 

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

A z innej beczki: czy ktoś może zaproponować dobry zestaw glinka + wosk?

 

Glinka wystarczy chociażby valet pro żółta średnia, a wosk polska manufaktura wosku jodido, finish care hi-temp, coli 476s wybór jest spory. Chociaż na grupach detailingowych na FB niektórzy znają tylko fusso :rotfl: Przydałby się do tego jakiś deironizer i tar&glue remover żeby glinką strasznie nie zjechać lakieru, i przynajmniej IPA + opcjonalnie cleaner.

Link to post
Share on other sites

Glinka wystarczy chociażby valet pro żółta średnia, a wosk polska manufaktura wosku jodido, finish care hi-temp, coli 476s wybór jest spory. Chociaż na grupach detailingowych na FB niektórzy znają tylko fusso :rotfl: Przydałby się do tego jakiś deironizer i tar&glue remover żeby glinką strasznie nie zjechać lakieru, i przynajmniej IPA + opcjonalnie cleaner.

 

Nie da się skromniej? Chodzi mi o zestaw "dla leniwych" :).

Link to post
Share on other sites

Nie da się skromniej? Chodzi mi o zestaw "dla leniwych" :).

Dla leniwych to quick detailer/ quick wax. Trwałość około miesiąca i prosta aplikacja.

 

Nie wiem co w tym zabawnego...

Dla niektórych wosk fusso to jest chyba jedynym produktem na rynku, i trochę nudne to jest bo wszędzie to samo.

Link to post
Share on other sites

 

 

Dla niektórych wosk fusso to jest chyba jedynym produktem na rynku, i trochę nudne to jest bo wszędzie to samo.

Przy swojej cenie, trwałości i walorach wizualnych trudno podważać, że jest jednym z najbardziej opłacalnych wosków.

Swego czasu wszędzie polecali właśnie Collinite.

Link to post
Share on other sites

Geje jeżdżą TT przecież xD.


Dla leniwych to quick detailer/ quick wax. Trwałość około miesiąca i prosta aplikacja.

 

Dla niektórych wosk fusso to jest chyba jedynym produktem na rynku, i trochę nudne to jest bo wszędzie to samo.

 

A czy opcja:

mycie -> tar remover -> spłukanie -> iron remover -> glinka -> wosk będzie OK? Można ewentualnie wosk zastąpić QD? Lakier jest już dość złachany, ale operacja ma być względnie prosta do przeprowadzenia (nie ja będę to robił).

 

Ja wcześniej używałem właśnie Colli - męczarnie przy aplikacji, ale potem przynajmniej spokój na jakiś czas...

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...