Skocz do zawartości

Czym sie rozbijasz?


Recommended Posts

Jesli jezdzisz bezpiecznie to mozesz poprosic rodzicow... mozesz ich znizki wpisac, ja tak dostalem w Gothaer -70% wiec na start mialem tylko +30% ale na forda byla znizka dodatkowa -10% jeszcze :)

 

tyle odnosnie OC, z AC byl inny kalkulator i tam az tyle bym nie dostal..

Edytowane przez Vieworld
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Taki ciekawy widok dziś w hali napraw, dwa jamniki o wadze 15 ton każdy wiszą sobie w powietrzu ;)

http://s32.postimg.org/ppqdsgqth/image.jpg

 

 

http://s32.postimg.org/4az07y37p/image.jpg

 

http://s32.postimg.org/bwoofd1ol/image.jpg

 

 

  • Popieram 8
Link to post
Share on other sites

Orientuje się ktoś może ile mniej więcej wynosi OC dla młodocianego kierowcy?

Weź kogoś na współwłaściciela, wtedy będziesz miał jego zniżki. Do tego poszukaj firmy która w przypadku stluczki itp nie zabierają zniżek współwłaścicielowi.

Jest na pewno taka opcja bo niedawno kolega miał taki przypadek.

Jego żeno wjechała w drugi samochód, jako współwłaściciel był jego ojciec, który ma 4 samochody. Ubezpieczyciel zabrał zniżki tyko na samochód który brał udział w zderzeniu

Edytowane przez radam5
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Jasne, daj znac jaki wynik koncowy ;)

póki co jestem po oględzinach, najwięcej roboty poza polerowaniem będzie u mnie z tą krawędzią klapy... po środku lakieru na długości ~25cm (i nie wiem czy ruda nie wychodzi tu też) więc zaprawka do zrobienia, w dalszej części też lakier potępił się więc cała krawędź do zrobienia.... i tak..

 

1. ogarnięcie krawędzi klapy

2. odpryski, glinkowanie, kilka małych rys, itd..

3. polerowanie całego auta + światła

4. 'wycieraczka' na przednią + 2 boczne-przednie szyby

5. ogarnięcie ogumienia i felg (stalowe) + kołpaków

6. woskowanie

 

razem 1100zł

 

+ 'wycieraczka' na reszte szyb

+ ceramika UNC-R (zamiast wosku)

 

wszystko 1600zł

 

(tylko trzeba wziąć pod uwagę fakt, że auto ma 4,5 roku a lakier oprócz drobnych rysek

jest w idealnym stanie praktycznie (3 odpryski + ta klapa).

 

Wylatuję 19/05 więc wtedy auto oddaję, jak wrócę z Anglii to prosto jadę auto odebrać więc 25/26go zdam relację.

Okazało się, że ten warsztat prowadzi... kolega z klasy z liceum :D

Edytowane przez Vieworld
  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

 

 

Do tego poszukaj firmy która w przypadku stluczki itp nie zabierają zniżek współwłaścicielowi.

Wystarczy ochrona zniżek za 10-20zł, która jest w większości towarzystw. Przy pierwszej szkodzie nie traci się zniżek.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Jakieś preferencje co do zasilania, mocy, nadwozia, marki?

 

Ale ogólnie zobacz sobie

 

Od siebie, jako posiadacz, polecam AR 147/156 z 1.9 JTD, pancerne silniki, względnie dynamiczne, grunt to kupić zadbaną sztukę bez rudej na podłodze i można śmigać.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Hmm, u mnie na warsztat trafił ostatnio taki lanos 1.4, z licznikowym przebiegiem ~130tyś (po stanie osprzętu silnika, chyba powinien mieć jedno zero więcej). Włożone zostało do niego już w cholerę kasy i dalej coś go boli... Wtryski lały, instalacja gazowa do kompletnego remontu a zbiornik gazu do wymiany/legalizacji, nowy zbiornik paliwa z pompą (w środku była sama rdza i pompa się zatarła), cewka, kable, świece, hamulce i do tego jeszcze wiązka była zgnita w kilku miejscach i były dziwne problemy, pełno pośniedziałych styków/połączeń, sprzęgło i nie wiem, czy w zawieszeniu też czegoś nie robili... Co chwilę przyjeżdża z nową usterką.

Jedyne co go ratuje, to kupili go za 500zł i ma super zdrową blachę i dość zadbane wnętrze a zaraz będzie miał resztę nową i będzie całkiem fajne auto. Do czasu aż znowu coś nie klęknie...

 

Niestety trzeba sobie zdawać sprawę, że jak auto jest stare, to siłą rzeczy musi w nim coś regularnie klęknąć.

Edytowane przez MasterBarti
Link to post
Share on other sites
pierwszy samochód? tak do 8tyś max

 

 

Od siebie, jako posiadacz, polecam AR 147/156 z 1.9 JTD, pancerne silniki, względnie dynamiczne, grunt to kupić zadbaną sztukę bez rudej na podłodze i można śmigać.

Na pierwszy samochód Alfa w dieslu :facepalm:

Brzmi jak idealny scenariusz do serialu "Dlaczego ja"

Edytowane przez dante2kx
  • Popieram 3
Link to post
Share on other sites

 

 

Chyba żeby poznać znaczenie słowa bełkot.

No tak, na pierwsze auto tylko fura z silnikiem powyżej 3.0, RWD, jakiś egzotyk żeby części były jak najdroższe.

 

 

Na pierwszy samochód Alfa w dieslu

Jakiś może argument? Ja piszę z własnego doświadczenia (co z resztą zaznaczyłem) i znajomości tematu, a Ty? 

Link to post
Share on other sites

Daj sobie spokój Johny, nikt nie atakuje Twojej alfy, skończ te krucjaty. Nie zapytałeś czy chłopak nie będzie przypadkiem jeździł dookoła komina a proponujesz mu diesla w budżecie 8 koła gdzie padnięta turbina czy wtryski zabiją młodego kosztami. Do tego jak go obstuka jako pierwsze auto to jednak łatwiej i taniej kupić blachy do jakiegoś gulfa, fiesty czy seja które można naprawiać kluczem trzynastką i plasteliną. 

  • Popieram 5
Link to post
Share on other sites

Polecam focusa 1,6 z silnikiem 100 koni.. jednostka praktycznie nie do zdarcia, czesci bardzo tanie.. zawieszenie do robienia co 150-200tys, rozrzad tez co 150tys a koszt jego wymiany bez zamiennikow z usluga to 500-650zl.. pali to w trybie mieszanym (ale dynamicznym) 7-7,5l i pisze to jako posiadacz

 

Mk2 nie kupisz pewnie za tyle ale mk1 z tym silnikiem tez byl a z wygladu jak na tamte roczniki to calkiem przyjemne autko

Edytowane przez Vieworld
  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

 

 

Daj sobie spokój Johny, nikt nie atakuje Twojej alfy, skończ te krucjaty. Nie zapytałeś czy chłopak nie będzie przypadkiem jeździł dookoła komina

Ale bulwers... Poza tym zapytałem...

Lepiej byście chłopakowi pomogli, a nie piszecie bez sensu... 

Link to post
Share on other sites

Ja na pierwsze autko mialem Polo IV. Dadul milo wspomina i poleca. Tanie części, tanie blachy, 7l to brało po miescie. Ogólnie czad.

Skończcie te alfakrucjaty bo sie juz rzygać chce. Jedno słowo i juz Jonny ma pełne spodnie.


Aa silniczek 1,2benzi. Ale lepij brać 1.4 ;)


Kupujesz za 6k wsadzasz gazu i śmigasz prawie za free ;)

Link to post
Share on other sites

Na pierwsze auto niezła też jest Astra 2, można w tej kasie wyrwać dość młody rocznik, benzynowych silników też sporo do wyboru.

Jakieś wyposażenie też ma, więc jeśli z wyglądu pasuje to czemu nie.

Seat Ibiza, też znajomi sobie chwalili małe benzyniaki.

Polo IV też spoko.

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...