Skocz do zawartości

Czym sie rozbijasz?


Recommended Posts

Faktycznie profanacja

Dadul bo to jest profanacja. Pięknych, mocnych samochodów się nie gazuje. To obraza dla nich. No zobacz jak to brzmi:

porsche 911 w gazie

 

Kabaret.

Dzisiaj widziałem jak typ tankował mustanga gt ~2006r. Nie tankował gazu.

 

W szczególności mocne silniki na brzmienie których dostajesz orgazmu winny być zasilane tym co przewidzieli ich twórcy.

Dla mnie pogarszanie warunków pracy silnika w ramach "oszczędności" jest nieporozumieniem.

 

Powinien kupić Punto z 1998 roku jak go nie stać lać do V6! 

 

Pierwsze pytanie przed kupnem auta: czy mnie stać na jego utrzymanie. Jesli ktoś ma problem by zalac bak to chyba dokonał złego wyboru bo to naturalne, ze na powietrze nie pojedzie. A co jak padnie turbo, wał wyjdzie bokiem albo skrzynia się posypie? Będzie się odpychał jak flinstone czy może zaoszczędzi, pokaże żyłkę ekonomisty i sobie wystruga z drewna rzeczoną skrzynię? Do tego dochodzi czynnik o którym psiałem wcześniej, nie policzy co, jak ile i zmienia auto z instalką za x PLN zanim mu się zwróci koszt jej założenia- tacy userzy LPG są najgorszym sortem właśnie.

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

Odebrałem auto od mechanika... Kompleksowy remont silnika plus wymiana niektórych pierdół... 3tys nie moje ale autko jak nowe :D

 

W nagrodę jeszcze dostało lepsiejsze żarówki i od razu lepiej! :D Taki półśrodek póki xenon nie wpadnie :)

 

 

 

@EDIT: Tak wiem.. wyregulowane zostały zaraz po montażu :D

 

http://i.imgur.com/VCPZRcs.jpg

Edytowane przez vuodi
Link to post
Share on other sites

Co do gazu - niech se gazują, ja mam przynajmniej bekę :D Tak jak gazują Mazdy CX-9 i się zaczynają jaja... a to ciągłe błędy silnika, a tu silnik wypluwa 120 koni, a tu instalacja jednak nie działa... Super oszczędność :D

 

Jedynie gaz mnie wkurza przy szukaniu auta... no idealne auto, pewna historia, bez szpachli, i przystępne cenowo... i co? I gaz... No ja...

 

+ swoje powody, by od gazu trzymać się z daleka. Droższy przegląd, częstsze wymiany eksploatacyjne, tak czyś jak ileś tej benzyny musi iść... Szwagier myślał nad LPG, ale przy 20 000-30 000 rocznie to by mu się zwróciło za 10 lat...

 

A taki dieselek? Jak się zrobi w najgorszym przypadku wtryski i pompę to potem ma się spokój, aż do sprzedaży auta. Przy czym cały czas mamy śmieszne spalanie paliwa i to tańszego. A dwumas? No cóż... ja mam benzynę bez turba... a już szykuję pieniądze na wymianę dwumasy także tego.

Edytowane przez Ropasiak
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Co do gazu - niech se gazują, ja mam przynajmniej bekę :D Tak jak gazują Mazdy CX-9 i się zaczynają jaja... a to ciągłe błędy silnika, a tu silnik wypluwa 120 koni, a tu instalacja jednak nie działa... Super oszczędność :D

 

Jedynie gaz mnie wkurza przy szukaniu auta... no idealne auto, pewna historia, bez szpachli, i przystępne cenowo... i co? I gaz... No ja...

 

+ swoje powody, by od gazu trzymać się z daleka. Droższy przegląd, częstsze wymiany eksploatacyjne, tak czyś jak ileś tej benzyny musi iść... Szwagier myślał nad LPG, ale przy 20 000-30 000 rocznie to by mu się zwróciło za 10 lat...

 

A taki dieselek? Jak się zrobi w najgorszym przypadku wtryski i pompę to potem ma się spokój, aż do sprzedaży auta. Przy czym cały czas mamy śmieszne spalanie paliwa i to tańszego. A dwumas? No cóż... ja mam benzynę bez turba... a już szykuję pieniądze na wymianę dwumasy także tego.

Ale piepszysz głupoty, instalka za 2,5k zł zwraca się ze wszystkimi innymi kosztami po max 30kkm, a w dizlu masz dwumas, dpf, egr i turbo, jak się zacznie wszystko na raz sypać to się zesrasz z głodu żeby to naprawić, do benzyny możesz używany dwumas wsadzić i dalej będziesz jeździł, w benzynach dwumasy rzadko padają z racji przenoszonych dużo mniejszych obciążeń.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites
+ swoje powody, by od gazu trzymać się z daleka. Droższy przegląd, częstsze wymiany eksploatacyjne, tak czyś jak ileś tej benzyny musi iść... Szwagier myślał nad LPG, ale przy 20 000-30 000 rocznie to by mu się zwróciło za 10 lat...

 

Ciekaw jestem jak on to liczył, na zapałkach?

a w dizlu masz dwumas, dpf, egr i turbo

dwumas - kto ma ten ma :P

dpf - j.w. lub amputacja

egr - jest wszędzie

turbo - też nie ma związku

Link to post
Share on other sites

 

 

Faktycznie profanacja, że ktoś jeździ taniej...

Dad przesadzasz i to mocno.

 

Chodzi tu o sytuacje w której masz do wydania kwotę X, wystarcza Ci to na w miarę świeże, zwyczajne auto, na którego utrzymanie nie potrzebujesz kredytu z providenta albo na pełnoletnią limuzynę klasy premium/sportową furę z silnikiem 3/4/5/xL, którą musisz zagazować żeby w ogóle myśleć o jeździe więcej niż w niedziele do kościoła a koszta ewentualnych napraw wywołają u delikwenta zawał przyprawiony wylewem. Sporo osób wybiera tą drugą opcje no bo trzeba pokazać się przed kolegami/sąsiadem.

 

 

 

Ciekaw jestem jak on to liczył, na zapałkach?

Może ma nowoczesne auto z bezpośrednim wtryskiem, które wymaga 'mokrego' wtrysku? 10 lat to może przesada ale taka instalacja z pewnością nie zwróci się po roku czy dwóch przy niewielkich przebiegach.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

@@kubbak, dobra dobra, skoro miesięcznie mam 1000 PLN na utrzymanie auta i w tej kwocie mogę śmigać np Alfą 159 w benz, albo S4 w gazie* - bo koszty zaoszczędzone na paliwie wydam na inne rzeczy eksploatacyjne, to znaczy, że mam zakaz kupna S4 bo mnie nie stać? Właśnie dlatego że oszczędzam w jednej materii stać mnie wsadzić kasę gdzie indziej. 

 

Ja nie czaje, wy tak gderacie dla zasady, czy w życiu kalkulatora nie mieliście w ręce...

 

 

 

To obraza dla nich.

Proszę Cię... jakbym czytał kogoś... z 15 lat młodszego. Sorry, ale wolę wozić tyłek czymś lepszym w gazie, niż gorszym na "prawilnym" paliwie... i wyślę, że większość też woli większy komfort za te same pieniądze** 

 

 

 

świeże, zwyczajne auto, na którego utrzymanie nie potrzebujesz kredytu z providenta albo na pełnoletnią limuzynę klasy premium/sportową furę z silnikiem 3/4/5/xL

 

Czy my mówimy o normalnych ludziach, czy tępych mietkach oderwanych granatem od realnego świata?

 

 

 

W szczególności mocne silniki na brzmienie których dostajesz orgazmu winny być zasilane tym co przewidzieli ich twórcy.

Ochhh że nie mam na czym zrobić ślepej próby. Stawiam mój kwartalny dochód, że nie odróżnisz przemienia V6 na LPG, a na benzynie.

 

 

 

Pierwsze pytanie przed kupnem auta: czy mnie stać na jego utrzymanie. Jeśli ktoś ma problem by zalać bak to chyba dokonał złego wyboru bo to naturalne, ze na powietrze nie pojedzie.

Jak pisałem wyżej, wystarczy kupić kalkulator z biedy za 2 zeta i policzyć. Skoro mogę mieć gdzieś taniej, to gdzie indziej mogę mieć drożej- bilans jest bez zmian.

 

 

 

Droższy przegląd, częstsze wymiany eksploatacyjne,

Z cyklu nie mam pojęcia ale się wypowiem... Przegląd droższy o...70 zeta. Wymiany to filtry gazy raz na 10tyś km - koszt w przypadku tych z najwyższej półki z włókna szklanego- 100PLN z wymianą. Faktycznie to daje niecałe 41l bezołowiowej 98... 

 

 

 

Szwagier myślał nad LPG, ale przy 20 000-30 000 rocznie to by mu się zwróciło za 10 lat...

Wyślij szwagra do podstawówki- tam uczą podstawowych działań matematycznych jak dodawanie, odejmowanie, możenie i dzielenie.

 

*modele i kwoty wybrane przypadkowo

**mówię o SUMARYCZNYCH kosztach utrzymania.


 

 

'mokrego' wtrysku?

 

Instalacja Prince na mokrym wtrysku do R6 i moce na 300hp+ to ok 8 tyś (w piątek byłem wymieniać filtry to gadałem o tym z moim "gazownikiem"). Jazda w 100% na LPG, benzyna jest zbędna, gwarancja na 200tyś km.

 

Jednak nie trzeba od razu iść w mokre wtryski. Nowoczesne sekwencje, które wkłada się do takiego silnika za ~3-3,2k będą działać dokładnie tak samo.

  • Popieram 3
Link to post
Share on other sites

40 tyś km na sekwencji zrobiłem i oprócz tankowania i wymieniania filtrów gazów nic więcej nie dołożyłem, więc gdzie te wydatki na gazie, a silnik to zwykły 2.0 16v, w którym praktycznie nie ma się co zepsuć, a nie jak w dieslu

 

B) Instalacja u mnie kosztowala by 10 tys.+

ciekawe, z NASA byś chyba taka ściągał, do mocniejszych aut już zakładali instalację niż Ty masz i bez problemu ogarniała, byłem świadkiem jak gość gazował Impreze WRX 300 konną, za instalację dał 3,5 tyś i dosłownie auto latało na gazie.. żadnej różnicy nie było czuć pomiędzy benzyną..

 

w planach miałem 1.8T i też zagazować, ale jednak lepiej 3.0 V6 i gaz założyć, diesla tak czy siak bym nie kupił ;)

Edytowane przez Krychu.
  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

 

 

do mocniejszych aut już zakładali instalację niż Ty masz
 

 

Rownie dobrze mozesz i zagazowac silnik 40.000 KM z tankowca, nie znaczy, ze bedzie to tez mozliwe w 1L ecobooscie...

 

 

Chodzi o zastosowane technologie i konstrukcje silnika.

Link to post
Share on other sites

No policzyłem, przy 25000 miesięcznie gaz zwróci się w 6 lat (1000zł oszczędnosci rocznie), a przy 20000 w 7 lat... oszczędność :D

 

A co do przypadkowo wybranego modelu...

 

LPG + S4:

 

"Turbiny padają 
Głowice się sypią  (wyższa temperatura spalania)
Rozszczelnia się silnik 
Śmierdzi w samochodzie 
Szarpie i przerywa 
Spada moc "

 

I to Ci potwierdzi każdy, kto ma pojęcie w Audi. Tak więc czasami gaz to nie tylko droższy przegląd, ale i wymiana silnika co parę lat, fakt tyczy się to wysilonych jednostek... ale właśnie od tego temat się rozpoczął.

 

Zresztą ekhm... Szukając dobrego warsztatu dla mojego Audi wpadłem na Graftech Service. Akurat robili S4 (jak powiedzieli będę ich pierwszym klientem z silnikiem mniejszym niż 2.5l)... same części do rozrządu 12000  :rotfl:

 

A, żeby ktoś mi nie zarzucił, że nie jeździłem na gazie... Jeździłem. Chryslerem Voyagerem 3.3l V6 w LPG oraz Fordem Expolerem 4.0... I to co się działo przez ten gaz i jakie jaja z nim były skutecznie mnie zniechęciły. Tak samo z automatami (Chrysler, Ford, Mercedes E300 W210)... ja podziękuję.

Edytowane przez Ropasiak
Link to post
Share on other sites
Właśnie dlatego że oszczędzam w jednej materii stać mnie wsadzić kasę gdzie indziej.

Good for you. Dla mnie to półśrodki. EOT

 

 

 

gwarancja na 200tyś km.

Gwarancja 200tyś na co?

 

 

 

Jednak nie trzeba od razu iść w mokre wtryski. Nowoczesne sekwencje, które wkłada się do takiego silnika za ~3-3,2k będą działać dokładnie tak samo.

Kłócić się nie będę, ja mam inne informacje.

 

ciekawe, z NASA byś chyba taka ściągał,

Krzysiu nie każdy ma takiego potwora jak Twój Neon, który mimo pełnoletności i instalacji LPG za 600zł pod maską objeżdża Porsche czy inne Suabaraki.

Link to post
Share on other sites

 

 

Chodzi o zastosowane technologie i konstrukcje silnika.

Fakt LPG nie do każdej jednostki się nadaje.

 

 

 

No policzyłem, przy 25000 miesięcznie gaz zwróci się w 6 lat (1000zł oszczędnosci rocznie), a przy 20000 w 7 lat... oszczędność

 

ehhh to jeszcze raz..

TT pali mi ok 12l benzyny na 100km.

 

12x4,20 (cena 98) to daje 50,4 PLN /100km

od listopada zrobiłem 14 tyś 14000/100 = 140

50,4*140 = 7056 PLN

 

teraz LPG

Średnio bierze mi 14l/100km

14x1,70= 23,8 PLN

23,8x140 = 3332 PLN

3332PLN + 2800 (montaż) +70 (przegląd) + 100 (filtry) = 6302 PLN

 

7056-6302= 754PLN zysku w 4 miesiące, uwzględniając koszty zamontowania instalacji

 

Nawet nie musisz kupować kalkulatora z biedry...

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

(7*3.8) 26.95zł 6737zł

(9l*1.8) 16,2zł 4050 +100 filtr +70 przegląd +100 za świece +950zł za benzyne (przy średnio 1/100km) = 5270

No to nawet 1500zł, co nadal nie zwróci się w 2-3 lata. A wątpię, żeby ktoś trzymał samochód 5 lat, żeby w końcu zaczęło się zwracać.

Link to post
Share on other sites

(7*3.8) 26.95zł 6737zł

(9l*1.8) 16,2zł 4050 +100 filtr +70 przegląd +100 za świece +950zł za benzyne (przy średnio 1/100km) = 5270

No to nawet 1500zł, co nadal nie zwróci się w 2-3 lata. A wątpię, żeby ktoś trzymał samochód 5 lat, żeby w końcu zaczęło się zwracać.

Jeszcze napisz że te 7 to w mieście masz  :hahaha:  chyba ze jeździsz tylko po autostradach i mieszkasz na stacjach co by z nich do miasta nie zjeżdżać  :D a osobiście nie znam osoby która zmieniałaby auto co 2-3 lata.

Link to post
Share on other sites

W mieście? 6-8l (z przeważeniem na 7, 7.5). Autostrad unikam, bo tylko zwiększa u mnie spalanie. Może nauczycie się wykorzystywać swój silnik? Dla mnie 2 litrowa benzyna która pali w mieście więcej niż 8l jest na szrot. A tak wcale nie potrzebuję gazu, bo robię 1000-1100km miesięcznie, a na paliwo wychodzi mi 300-350zł. I nie, wcale nie jeżdżę zgodnie z przepisami. Jedyne przypadki kiedy w mieście miałem spalanie większe od 8:

 

Kilku kilometrowe korki w Wawie, powrót o 17... wyszło mi 8.7l/100km

Dojeżdżanie do pracy 2km. 10l/100km.

 

Praktycznie nie dotykam pedału hamulca, jedyne przypadki to kiedy przepuszczam pieszego na światłach, albo mam czerwone światło. A tak to hamuje silnikiem. Dlatego teraz Audi mnie nie pokoi, bo niebezpiecznie zbliża się do 8l/100km w mieście...

 

A jeżeli ktoś mi nie wierzy - to zapraszam do Grodziska :) Pojeździmy Audicą, aż zgaśnie z braku paliwa, zatankuje za 50zł i znowu do całkowitego braku paliwa. Porównanie kilometrów i ilości wlanego paliwa i wyjdzie.

Edytowane przez Ropasiak
Link to post
Share on other sites

 

 

Autostrad unikam, bo tylko zwiększa u mnie spalanie.

 

 

 

Dla mnie 2 litrowa benzyna która pali w mieście więcej niż 8l jest na szrot.

 

Powieszę sobie to na ścianie :rotfl:

 

Dobra miśki, bawcie się dalej, mnie już się nie chce. EOT. 

  • Popieram 5
Link to post
Share on other sites

A to dobre, bo u mnie na wiosce chłopaki ostatnio sprowadzili z Holandii S4 B5 BiT i samochód wręcz lata na LPG. Zero różnicy między Pb a kuchenką.

Awaryjność tego silnika zależy od jakości instalacji gazowej a dokładniej jej wydajności. Mieszanka ma się AFR ma być taki sam jak na PB i wszystko będzie w porządku.

 

 

Ale jak już ktoś wcześniej napisał: Kto nie jeździł, ten nie wie a najwięcej gada.

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...