Procesor I7 5820K a nowa karta graficzna

[flegma83 0]

Witam,

 

Moja 980 Ti momentami ledwo zipie.

Kupiłem ją wraz z prockiem I7 5820k (podkręcony do 4,5 ghz)- w dniu zakupu był to zestaw z najwyższej półki, absolutny TOP w moim zasięgu finansowym. Latka lecą, wymagania rosną. Powoli przymierzam się do wymiany grafiki.

Tutaj pojawia się pytanie - czy do grania w rozdzielczości 1440p (odświeżanie 60 Hz -166 Hz) zakup karty z nadchodzącej serii Ampere będzie sensowny? Obawiam się czy procek nie będzie zbyt słaby do takiego potworka. Lubię grać "z wszystkimi suwakami na prawo".

A może po prostu przemęczyć się jeszcze z tym zestawem dopóki znajdzie się kasa zarówno na kartę jak i procek?

Proszę o radę

[KamellotK1 296]

Myślę, że starczy Ci on jeszcze na najbliższy czas, masz go podkręconego, mamy tu 6R/12W i pamięci DDR4. Dobre GPU będzie Ci dobrze współgrało z tym i7.

 

Nie jest to może poziom 9700K, 9900K, 10700K, 10900K po OC oczywiście, ale to dalej do gier dobra jednostka.

Edytowane 3 Czerwca 2020 przez KamellotK1

[janek20 1251]

haswell jest tylko 15 procent  wolniejszy od lake.

 

 

w 12 watkach to dalej  rakieta zostawiająca w tyle w rdzeń wszystko od amd

 

Jakis xx70 lubxx80 ampere bedzie ok do tego cpu

Edytowane 3 Czerwca 2020 przez janek20

[Lord_Krecitsqa 1293]

Mam dziadka 4790K z kartą 1080ti i wszystkie suwaczki na prawo przy 150fps w każdej gierce.

Tak więc kolego "wal śmiało"

Jeśli tylko finanse pozwolą to się nie krępuj

[flegma83 0]

Dzięki panowie!

Pozostaje zatem czekać na premierę kart