Słuchawki +-700 zł BEYERDYNAMIC

[FeX 6269]

Ludzie drogie, tak to jest jeśli wypowiadamy się na tematy subiektywne, wyrażamy opinię, a nie prawdę objawioną.

 

Trzeba tylko pamiętać, że opinie kogoś kto właśnie przeżywa "wow", bo kupił jakieś nowe słuchawki, a wcześniej słuchał na marketowych epsperanzach, można często uznać bardziej za ciekawostkę niż za pomocną opinię. Taki gość bazuje na porównaniu dwóch par słuchawek, a na tej zasadzie właściwie każde słuchawki mogą być "genialne".

 

Słuch, słuchem, ale tak jak wspomniano, spory wpływ ma nasze przyzwyczajenie i zaadaptowanie do danego dźwięku.

Znajomy mając jakieś marketówki esperanzy właśnie, totalnie zmulone basem, stwierdził, że R70x są takie sobie, nie podobają mu się, ale już DT150 fajne, wiadomo, basu mają znacznie więcej

 

Po sobie wiem, że żonglowanie słuchawkami to też średni pomysł, bo w każdych jest coś co nam się podoba i coś co chcielibyśmy zmienić. Mając R70x, DT990Pro, HiFiMAN HE-400i, DT150 skakałem, jak małpa na gałęziach  Teraz mam w sumie 2 pary, zamknięte i otwarte i finito

 

Największy zawód to odsłuch zestawu słuchawkowego za 400,000:

- Orfeusze

- dedykowany wzmak

- odtwarzacz Accuphase

- kable za 100k xD

[pendzel_3 4512]

 

 

To dopiero teoria spiskowo-mitologiczna że trzeba być gotowym na otwarte słuchawki.

 albo nie czytałeś całego mojego postu albo go nie zrozumiałeś. 

 

Pisałem o tym, że jeśli ktoś ma słuch przyzwyczajony do zamkniętych konstrukcji i to z jak by nie było niskiej półki i nie słuchał nigdy otwartych słuchawek wyższej klasy to taki krok naprzód może okazać się rozczarowaniem... (wrażenie braku mocnego spodu, szeleszczące wręcz na pierwszy rzut oka wysokie tony). Jeżeli nie widzisz problemów aby ktoś przesiadał się od razu z Cloudów na DT990 bez uprzedniego ich odsłuchu to gratuluję podejścia do sprawy - ja czegoś takiego nikomu nie polecę.

 

 

 

- kable za 100k xD

z monokrystalicznego srebra, powlekane plazmatyczną osłonką? 

 

a i zapomniałeś dodać 15k na podpórki pod kable....

 

btw. a tak już zupełnie na poważnie to pracowałem jak by nie patrzeć w tej branży kilka lat i to własnie na kablach kręci się najłatwiej lody a marża w stosunku co ceny elementów to już nie jest kosmos to jest chore - chore że ktoś jest w stanie dać sobie wmówić takie bzdury, dobry przewód owszem kosztuje ale to do pewnej ceny, potem to już czysta mistyfikacja. sorry za offtop

[kombajn 354]

 

 

Pisałem o tym, że jeśli ktoś ma słuch przyzwyczajony do zamkniętych konstrukcji i to z jak by nie było niskiej półki i nie słuchał nigdy otwartych słuchawek wyższej klasy to taki krok naprzód może okazać się rozczarowaniem... (wrażenie braku mocnego spodu, szeleszczące wręcz na pierwszy rzut oka wysokie tony). Jeżeli nie widzisz problemów aby ktoś przesiadał się od razu z Cloudów na DT990 bez uprzedniego ich odsłuchu to gratuluję podejścia do sprawy - ja czegoś takiego nikomu nie polecę.

Przesiadłem się na otwarte słuchawki po latach spędzonych na kiepskich słuchawkach zamkniętych i pierwsze co odczułem to efekt wow związany ze sceną i detalicznością dźwięku a to były zaledwie Superlux HD-330. Po krótkim czasie to co z nimi zrobiłem to zmodowałem je żeby były bardziej otwarte i miały jeszcze szerszą scenę i były bardziej wyrównane. To po pierwsze a po drugie twoje wrażenie mocnego spodu mija maksymalnie po tygodniu, z reguły dużo szybciej gdy mózg adaptuje się do nowej ilości basu i jego naturalnej ilości i przestajesz postrzegać że ci brak basu. Większość tanich słuchawek zamkniętych jest przegięta na basie. Tak wiec odpowiadając na twoje zarzuty nie, nie mam problemu z proponowaniem komuś przesiadki z zamkniętych na dobre otwarte. Oczywiście że najlepiej jest posłuchać (każdych) słuchawek przed zakupem ale powiem to jeszcze raz - "To dopiero teoria spiskowo-mitologiczna że trzeba być gotowym na otwarte słuchawki."