Mignięcia ekranu na czarno

[wiktord15 0]

Witam

Jestem posiadaczem laptopa MSI GV62 7RE , wersja z procesorem i5-7300hq i GTX1050Ti.

2 dni temu podczas wczytywania GTA Online gra się zawiesiła, komputer nie, mogłem włączyć menedżer zadań i wyłączyć grę z poziomu menedżera . Zrestartowałem komputer dla pewności i włączyłem GTA ponownie. Gra tym razem włączyła się bez problemu i ok. 15 minut działała bez zarzutu, ale po 15 minutach lecąc śmigłowcem nagle wyłączył mi się pad i słuchawki bezprzewodowe. Okazało się, że wyłączył się moduł bluetooth w komputerze i nie mogłem go uruchomić ponownie, gra ani komputer się nie zawiesiły. Uznałem że odpuszczę sobie GTA i uruchomiłem league of legends. Tam pierwszy raz zauważyłem jak okno gry dziwnie mruga co jakiś czas na czarno, tak jakby coś działo się z grafiką. Pierwsze , co zrobiłem to wszedłem w przywracanie systemu i przy wyborze punktu przywracania jako zalecany windows podał mi punkt instalacji DirectX , który jakimś cudem zainstalował się dzień wcześniej (nie instalowałem go , ani żadnego programu, który mógłby to zrobić "przy okazji"). Przywracanie naprawiło problem z oknem LoLa i w samej grze też nie zauważyłem problemów . Na drugi dzień postanowiłem sprawdzić czy poprawiła się sytuacja z GTA. Gra włączyła się bez problemu , ale znów zauważyłem migotanie co jakiś czas, wyglądało jakby światła w grze przyciemniały się i rozjaśniały lekko przez kilka sekund po czym efekt ustawał na kilka minut. Po ok 10 minutach do tego zacząłem odczuwać spadki fps. Jako, że laptop ma specjalny guziczek do uruchamiania trybu turbo wentylatora to skorzystałem z niego i problem z klatkami ustał i z dziwnym migotaniem również. Najbardziej ten problem dotkliwy był w DOOM Eternal , tam co jakiś czas było mignięcie czarnego paska i było dużo mocniej odczuwalne (włączona była synchronizacja pionowa). 

 

Po tym narodziły się obawy o kartę graficzną, więc poczytałem trochę w internecie i przy pomocy programów : HWinfo64, OCCT , MSI Afterburner oraz benchmarku Valley postanowiłem przetestować kartę. 

 

Podczas benchmarku ustawionego na ultra fpsy skakały od 55 do 80-85 , w zależności od ilości elementów na ekranie. Temperatura GPU nie przekraczała 80 stopni. Nie zauważyłem też ani razu przez 30 minut trwania testu żadnego migotania, czarnych pasków , ani niczego podobnego, obraz był czysty i płynny. Jednak problem wykazał program HWinfo, w którym po benchmarku zobaczyłem, że procesor osiągnął na Rdzeniu 1 91 stopni Celsjusza i wystąpił Throttling. Na pozostałych rdzeniach temperatury były w okolicach 87-88 stopni i tam nie wystąpił w.w. problem. 

 

Na sam koniec w programie OCCT uruchomiłem test pamięci karty graficznej na godzinę. Po godzinie test zakończył się bez wykrycia błędu. 

 

I teraz pytanie mam do was. Czy za to migotanie może odpowiadać procesor tak samo jak za spadki FPS? Laptopa mam 2 lata i prawdę mówiąc tak porządnie czyszczony nie był, stąd prawdopodobnie te temperatury. Zamówiłem już pastę termoprzewodzacą i jak tylko przyjdzie zamierzam nałożyć nową i do tego wyczyścić wentylator, ale nie jestem pewny, czy to wystarczy, czy te dziwne migniecia mogą być spowodowane czymś zupełnie innym. 

 

Dodam, że korzystam z NVIDIA Experience i mam zainstalowane najnowsze sterowniki. System wraz z lolem znajdują się na SSD PCI-express , a GTA i Doom na dysku HDD. Wcześniej nie było z tym problemu. Problem zaczął się właściwie pojawiać od momentu instalacji Dooma, ale nie wiem czy to zbieg okoliczności, czy może mieć jakiś wpływ. 

 

System również aktualizowany zawsze na bieżąco - Windows 10 Home

 

W stanie spoczynku temperatura procesora to ok. 50 stopni, GPU podobnie . Używam podkładki chłodzącej, więc nie jest to w razie czego efekt trzymania na poduszce , czy kolanach. 

 

Może ktoś z forum będzie w stanie mi podpowiedzieć co powinienem zrobić, bo niestety nie znalazłem takiego problemu u nikogo do tej pory na różnych forach. 

[jarrino 3909]

NVIDIA Experience to jest program w wielu przypadkach bardzo szkodliwy. On dobrze "czyta sprzęt", ale zupełnie nie bierze pod uwagę możliwości jego chłodzenia. Pozwala ci (albo sam ustawia) ustawić "ultra", ale nie wie, że komputer tego nie schłodzi odpowiednio i takie masz problemy. Oczywiście zalecane jest dokładne czyszczenie wewnątrz i wymiana pasty, ale również zejście z obciążeniem komputera w dół, bo problem będzie wracał. To moje zdanie i próba pomocy, ale poczekajmy, może ktoś to inaczej widzi...