Skocz do zawartości

Coronavirus ( Covid-19 ) Czy wszyscy umrzemy?


Recommended Posts

 

 

administrator forum musi pozostać bezstronny
 

 

który ma naukowe podparcie


Hola hola! Zanim Nowaj cokolwiek zrobił w kwestii "ciemiężenia opinii publicznej" oboje udaliśmy się na bok na naradę i postanowiliśmy zasięgnąć naukowej opinii przed podjęciem dalszych kroków. Specjalnie do tego powołany przez WHO (do opiniowania spraw związanych z COVID19 w internecie) został panel ekspertów z tytułami naukowymi z dziedziny medycyny i to dopiero na ich podstawie wydajemy tu jakiekolwiek bany - w razie wątpliwości udostępniam, dla wierzytelności, listę prezydium Rady Nadzorczej Lekarzy Internetu (RNLI) i można napisać na ich skrzynkę odwołanie:
 
  • Dr Hans Oetker
  • Dr Lidia Honoris-Causa
  • Dr John Dolittle
  • Dr Stephen Strange
  • Dr Jurij Żywago

Oraz prezes rady Prof. Minerva McGonagall - dostępna pod numerem telefonu +48 506-157-748 - można dzwonić o dowolnej porze ;)

  • Popieram 3
Link to post
Share on other sites

1. Wg. ogólnie przyjętych zasad, którymi sie kieruje chociażby kolega wyżej, administrator forum musi pozostać bezstronny

 

Dobrze by było nie wyciągać zdania z kontekstu - bo tekst, zacytowany przez szanownego administratora ma zupełnie inny wydźwięk, trochę pretensjonalny... ja chciałem jedynie COŚ podkreślić.

 

Możliwe, że tu jest inaczej... i administrator głownie dyktuje każdemu po kolei, co i jak i co ważne kto ma pisać no i kiedy... Bany schodzą ( lub nie schodza ) po określonej liczbie dni. Oczywiście nie śmiem pouczać szanownego Pana administratora, jak ma się zachować na "własnym terenie"  w końcu to on tu dyktuje warunki, jednakże jeżeli "zwykły" użytkownik ich nie łamie, dodatkowo dodając pewne informacje ze świata magicznych wirusów czy bakterii ( wystarczy zasięgnąć literatury oraz tego w jaki sposób "owe" wytwory natury/nienatury? się chociażby przemieszczają ) wydaje mi się błędne zachowanie moderatora i zbyt stanowcza reakcja na tak proste tezy... dośc dotliwie argumentując swoja decyzję, jakoby "informacje rządu" były najprawdziwszą prawdą i co ważne nie podważalną.

 

Dodać do tego pewne "zbiegi okoliczności" jakoby osoby z Rzadu i/lub ich rodziny zarobiły ciekawe pieniądze na owych maseczkach ( i nie tylko - dodać do tego magiczny zakaz sprzedaży jakichkolwiek maseczek bez autoryzacji rządu - stworzyło pewny monopol ) wszystko zaczyna przybierać postać bardzo dziwnej układanki, której wiele osób chyba nie chce ułożyć, a może warto by było dopasować wszystkie klocki do końca? W końcu Covid19 to jeden z ważniejszych jak nie najważniejszy temat każdego z nas w chwili obecnej... dzięki niemu/przez niego zmienia się świat na naszych oczach... i tak na prawdę NIKT (ze zwykłych obywateli) nie wie, do czego to prowadzi... w planach...

 

wyjść jest parę...chociażby wspomniane THC

- jednakże rzad zamiast o nich dyskutować - robi to co robi...

- za chwile będzie całkowity lockdown wraz z wojskiem nie wróży to niczego dobrego

 

( za ironiczna wypowiedź powyżej serdecznie dziekuję, poprawił mi się humor na dzień dobry )

Edytowane przez AlterNatywny666
Link to post
Share on other sites

 

 

Wg. ogólnie przyjętych zasad, (...) administrator forum musi pozostać bezstronny
 
Ale... ale ja się obudziłem i nie jestem jak inni administratorzy, nie przyjmuje ogólnie przyjętych zasad, nie jestem jak lemmingi adminy ciemne masy i nie muszę już pozostawać bezstronny!
Wyzbyłem się tej choroby konformizmu, teraz siedzę poza matrixem i odpisuję co mi się w sumie spodoba, bo nie jestem bezosobowym dronem. Czasem też cierpię na manię wielkości i uważam, że nasze forumko jest na tyle opiniotwórczym narzędziem dla zgromadzonych, że podczas Wielkiego Postowania czasem stuknę pastorałem aby pozbyć się opinii jaszczuro-ludzików noszących foliowe czapeczki, iluminatów, plejadian i adeptów Ziębologii.

A literatury nie czytam, słyszałem że na tych książkach dużo bakterii żyje :->

 
Link to post
Share on other sites

Zanim zapodam PROSTY przykład, który zrozumie nawet dziecko chce nadmienić, że cały czas piszę o tym, że ludzie nie maja komnpletnie świadomości tego, czym jest wirus ( i tego w jak łatwy sposób się przenosi )

 

założenie: jegomośĆ jest chory na COVID19

 

A teraz ten jegomość sobie kichnął ...przed Biedronką W MASCE

 

"Naharał" tam w niej jak żul ... a co tam... ma drugą, założy na szybko

 

wchodzi do Biedronki... w nowozałożonej świeżowypranej masce

 

... i co się teraz dzieje?

 

1. Dotyka koszyka - rekami, którymi przed chwila miał kontakt z COVID19 - ognisko 1

2. Podchodzi sobie do bankomatu - wiadomo w jakim celu - ognisko 2

3. wchodzi do sklepu dotyka:

- pomirodów ognisko 3

- ciastek - ognisko 4

- gmera w "rozpakowanych" w kartonie michałkach - ognisko 5

4. Podchodzi do kasy ... "zainfekowane" produkty daje na taśmę - ognisko 6

5. Kontakt z pieniędzmi - i kasjerką w rękawiczkach - których nie ściąga po każdorazowym przyjęciu gotówki

 

Jest ktoś w stanie obliczyć - ile osób jest w stanie zarazić taki typu?

 

Jaki z tego morał? maseczka Cię uchroniła?

 

Gdyby sytuacje przedstawić inaczej, i osoba zarażona KICHNĘŁA BY SOBIE PRZED BIEDRONKĄ NA BOK

- prawdopodobnie było by mniej ognisk

- lub/i tyle samo co w maseczce - gdyby zakryła usta dłońmi podczas kichania

 

skuteczność 50/50

 

ZAKŁADAJĄC TYLKO I WYŁĄCZNIE TO, ŻE SPOŁECZEŃSTWO NAUMIAŁO BY SIĘ ZAKŁADAĆ I ŚCIĄGAC MASKI ... wraz z poprawnym używaniem rENców w przypadku "walki czy tam ochrony" przed COVID19

 

TAK - sens noszenia maseczki miał by sens

 

z punktu widzenia - jak 99,9% obywateli robi... nie ma to najmniejszego sensu - prócz jak słusznie zauważyłes na filmiku NIKT CI NIE NACHARA NA RYJ jak to ładnie określiłeś. w tej kwestii zgadzam się totalnie - maseczka to dobry sposób na tego typu sytuacje.

 

To tyle w kwestii ochrony virusowej maseczek

 

>>>

Później powkurzam - czymś ciekawszym ;)

Link to post
Share on other sites

 

 

No właśnie do szkoły, ja napisałam, że maseczka ogranicza wydobywania aerozolu z naszych ust i w takim użyciu się sprawdza

No dobra, trochę się czepiałem użytych słów. Jednak chciałem podkreślić, żeby bezgranicznie nie wierzyć w maseczki na zasadzie "mam maseczkę, to wirus sobie może...", bo już mokra maseczka (długo noszona) sporo zmiesza swoją skuteczność (posklejanie włókna). Lekarze też noszą maseczki i to z atestem (takie przynajmniej powinny być), a wiadomo co się w służbie zdrowia dzieje.

Link to post
Share on other sites

Maseczka ogranicza rozprzestrzenianie wirusa.
Dezynfekowanie rąk ogranicza rozprzestrzenianie wirusa.
Dystans społeczny ogranicza (...).
Nie wychodzenie z domu, nie chuchanie ludziom na kark w kolejce, mycie rąk, mycie du*y, nie sranie na środku ulicy, nie wtykanie palców do du*y i nie lizanie ich też pomagają zachować higienę, nie rozprzestrzeniać chorób oraz dokładać do wspólnego mianownika zdrowego społeczeństwa ważną cegiełkę... czy może się mylę i macie odmienne zdanie?

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

No dobra, trochę się czepiałem użytych słów. Jednak chciałem podkreślić, żeby bezgranicznie nie wierzyć w maseczki na zasadzie "mam maseczkę, to wirus sobie może...", bo już mokra maseczka (długo noszona) sporo zmiesza swoją skuteczność (posklejanie włókna). Lekarze też noszą maseczki i to z atestem (takie przynajmniej powinny być), a wiadomo co się w służbie zdrowia dzieje.

 

Ale tutaj nikt nie mówi o tym, że im należy bezgranicznie ufać.

Link to post
Share on other sites

Mnie też noszenie maski wnerwia (okulary parują) ale jeżeli ma to chociazby o 10% zwiększyć szansę uchronienia siebie czy innych ludzi w np. markecie od tego syfu to trudno. Zaciskam zęby i się męczę :( Chociaż mieszkam na wsi i czasem idąc do sklepu 1km piechotą nie ma w promieniu 100m żadnej żywej duszy a ja muszę poginać w masce (bo "miejsce publiczne") ciężko jest nie rzucać sobie mięsem pod nosem :(

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Prof. Simon dał już dyspensę na udział w protestach :)

 

"Jeśli ludzie stoją oddzielnie, na świeżym powietrzu, noszą maski, to specjalnie się nie zarażą"

 

https://www.rp.pl/Koronawirus-SARS-CoV-2/201029379-Prof-Simon-Protesty-to-nie-jest-jakies-istotne-zagrozenie.html

 

Co innego cmentarze na Wszystkich Świętych. Jak pójdziemy to sami tam się znajdziemy - cytując pana profesora.

Link to post
Share on other sites

U nas, podobnie jak w Rosji, ciężko jest przekonać tłum do jakichkolwiek procedur i zasad bezpieczeństwa. Szybko to wszystko zostaje wyśmiewane, a lekceważenie takich procedur to na wsi wręcz powód do dumy. Każdy jest mądrzejszy od specjalistów wirusologów i naukowców. Pandemia jest faktem, a tłum na to... eeee, bzdety. Specjaliści mówią żeby nosić maski... eeee, bzdury. Naukowcy ostrzegają, że czeka nas katastrofa klimatyczna... ale bzdury wymyślają. A rzuć coś takiego "na niebie siedzi siwy starzec, który wszystkim dyryguje ... o to to, tak, to na bank, 100% prawdy.

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...