Skocz do zawartości

Coronavirus ( Covid-19 ) Czy wszyscy umrzemy?


Recommended Posts

@ACKROOT

 

Masz rację, wyjdźmy na dwór będziemy zdrowi... Czy Ty nie rozumiesz, że nie masz pewności czy jesteś wystarczająco odporny? Słońcem się nie wyleczysz człowieku, no chyba, że fotony mają magiczną moc. No dobra wit. D ewentualnie.

 

Nie udowodniono skuteczności szczepionek? No to są jakieś jaja xD

Link to post
Share on other sites

na dodatek przejście choroby nie daje na nie odporności, więc bez izolacji będziemy się nią zarażać do momentu aż wymrze tyle ludzi

 

Powtórne zakażenie koronawirusami jest możliwe, ale nie dochodzi do nich często i ich przebieg jest łagodniejszy.

 

Ale tak, ratujmy gospodarke... instagramowych influencerów, coachów od stref komfortu, usług, jak się okazuje, w życiu kompletnie zbędnych, ratujmy Amazona bo nie ma pieniędzy

 

Nikt nie mówi, żeby ratować za wszelką cenę gospodarkę. Nie oznacza to, że można na temat machnąć ręką, bo sprowadzimy (w zasadzie to już sprowadzamy) na siebie znacznie większe problemy.

 

wychodźmy do lasu, bo nagle każdy musi biegać

 

Tak Sid, samotny spacer lub w dwie osoby w lesie doprowadzi do ekspansji epidemii na miliardy.

Jeśli tak - to jest to kolejny przykład manipulacji mediów - do dziś praktycznie nie udowodniono skuteczności szczepionek. Wręcz przeciwnie, udowodniono zwiększoną zachorowalność na choroby poszczepienne.

 

Za takie teksty powinien lecieć natychmiastowy ban.

Link to post
Share on other sites

 

Za takie teksty powinien lecieć natychmiastowy ban.

kolego skuteczność szczepienia wynosi 50% ... to są liczby statystyczne... zanim napiszesz podobny tekst - proszę - doucz się. Niewiedza na tym forum mnie przeraża powoli.

 

50% oznacza, że ktokolwiek się by nie zaszczepił na jakąkolwiek chorobę, ma 50% szans, że zachoruje i 50% szans , że nie zachoruje na chorobę.

 

A jako wisienka na torcie można dorzucić fakt taki, że większość chorób ( naszego wieku ) na które była wymyślona szczepionka, ludzie przechorowali - PO SZCZEPIENIU.

 

Mylisz kolego drogi edukację ministerstwa / grup farmaceutycznych / mediów - w kierunku szczepienia, z faktami na temat szczepień. Celowa manipulacja / dezinformacja czy po prostu lenistwo obywatela aby tak proste rzeczy jak statystyki wyciągnąć z internetów. One mówią same za siebie.

Edytowane przez ACKROOT
Link to post
Share on other sites

Grypa, pomimo tego, że w mojej ocenie jest groźniejsza niż SARS-COV-2 ( ma więcej mutacji i już trochę na tej planecie jest aby wiedzieć o co bangla w zarażeniu nosiciela ).

 

Grypa nie wie więcej od koronawirusa, bo grypa nic nie wie. Wirus nie jest organizmem żywym.

 

To są liczby statystyczne powiadasz? No to pokaż.

Link to post
Share on other sites

@ACKROOT

 

Poproszę źródło tych danych statystycznych, bo to ciekawe...

 

@Tycha

 

Wyjście do lasu spoko, samotne spoko, tylko wiesz ile osób właśnie pomyślało o samotnym wyjściu? :D Sam jakiś czas temu się przeszedłem do parku, zaskoczony byłem ile wiary się pojawiło.

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

Nawet życie - bez chorób - może powodować zmiany w płucach, jelitach, mózgu  = starzenie się organizmu / sposób życia / jedzenia / środowisko... ghh tragedia

 

Odpowiadaj na pytanie, a nie gadasz o pierdołach nic nie wnoszących do tematu  :rotfl:

 

Edit: Za dużo głupot się naczytałem, nie mam ochoty tego kontynuować. Bajo.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

 

 

COVID-19 - choroba - na chwile obecną zebrała mniejsze żniwa niż Grypa.

Jak to wyliczyłeś? Wziąłeś ten sam okres czasowy?

- miesiąc grypy - x zgonów,

- miesiąc corony - y zgonów

 

Czy może tak?

- 5 wieków grypy - x zgonów,

- 4 m-ce corony - y zgonów

 

Ten drugi sposób jest świetny do manipulacji, więc stawiam, że tak to wymyśliłeś.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites
znacznie większe problemy

Ludzie nie wychodzą przez miesiąc z domu i nagle świat się zawalił. To może jednak dobrze, że ta ekonomia runie i wzniesie się nowa, skoro to taki kolos na glinianych nogach.

 

 

 

Tak Sid, samotny spacer lub w dwie osoby w lesie doprowadzi do ekspansji epidemii na miliardy.

Tak, tak to działa, jest to absurdalna epidemia. Jeden gość zjadł zupę z nietoperza i spowodował do ekspansji na miliardy i dam sobie rękę uciąć, że byłbyś pierwszy który by wyśmiewał taką możliwość. 

 

 

 

Powtórne zakażenie koronawirusami jest możliwe, ale nie dochodzi do nich często i ich przebieg jest łagodniejszy.

Jest, a może nie jest. Nie mamy jeszcze dużo danych, wiarygodnych danych, lepiej zakładać opcję gorszą (bezpieczniejszą). Faktem jest, że można to roznosić w kółko i herd immunity tutaj dużo nie da. Zwłaszcza, że osoby o podwyższonym ryzyku (immunosupresja zwłaszcza) wcale nie mają przebiegu łagodniejszego jak złapią to od kogoś po trzeciej rundzie chorowania czy nie. Do tego dochodzą newsy, że objawowe czy też nie, Covid19 może powodować trwałe zmiany patologiczne. I co, będziemy się w kółko wykańczać? Trzeba to zadusić, znaleźć sposób na eradykację czy szczepienie i tyle. A przy okazji bardzo trzymać kciuki żeby kanalia nie zmutowała jak grypa, żeby co sezon nie było nowego 'nietoperza'.

Link to post
Share on other sites

 

 

COVID-19 - choroba - na chwile obecną zebrała mniejsze żniwa niż Grypa. Która ( co chce podkreślić ) zabija także dzieci!

https://www.cdc.gov/flu/about/burden/2018-2019.html

 

Ależ proszę bardzo. USA. Masz 4 miesiące (120 dni) sezonu grypowego, 34 200 zgonów - 285 zgonów na dzień. Wczoraj odnotowana 1328 zgonów jednego dnia na koronawirusa a trend jest rosnący.

 

A i koronawirus zabija także dzieci, te bez żadnych poważnych chorób też

 

 

 

większego dobra? Mało tego, wpływ mediów spowodował, że ludzie oddali swoją wolność ( sądząc po wpisach co  niektórych ) w zamian za co? za ochronę przed koronawirusem? Gdyby wiedzieli, że i tak i tak się zarażą, a środki przyczyniające się do minimalizowania "zarażeń" to śmiech na sali, mający sprawić pewne pozory, ale nie dające 100% pewności niezainfekowania się wirusem.

Smiech na sali? Wskazywałem wyraźnie, w których efekty były znaczące. W Hiszpanii i we Włoszech też już się odnotowuje stabilizacje nowych zakażeń dziennych - nie ma trendu wzrostowego

 

 

Na pytanie:

Ile ludzi musi umrzeć, żebyście uznali zagrożenie za realne?

Odp:

1/3 ludzkości.

Prościej napisać od razu, że jest się debilem

 

 

kolego skuteczność szczepienia wynosi 50% ... to są liczby statystyczne... zanim napiszesz podobny tekst - proszę - doucz się. Niewiedza na tym forum mnie przeraża powoli.

 

50% oznacza, że ktokolwiek się by nie zaszczepił na jakąkolwiek chorobę, ma 50% szans, że zachoruje i 50% szans , że nie zachoruje na chorobę.

 

A jako wisienka na torcie można dorzucić fakt taki, że większość chorób ( naszego wieku ) na które była wymyślona szczepionka, ludzie przechorowali - PO SZCZEPIENIU.

 

Mylisz kolego drogi edukację ministerstwa / grup farmaceutycznych / mediów - w kierunku szczepienia, z faktami na temat szczepień. Celowa manipulacja / dezinformacja czy po prostu lenistwo obywatela aby tak proste rzeczy jak statystyki wyciągnąć z internetów. One mówią same za siebie.

To już jest śmiech na sali. To są statystyki z USA, gdzie właśnie ruch antyszczepionkowy oraz niestety ich wysoka cena powoduje, że nie wszyscy są zaszczepieni. I tak szczepionka na grypę rzeczywiście chroni w 50% bo szczepów jest dużo a w jednej szczepionce można dostarczyć ochronę na kilka. Co nie zmienia faktu, że ludzie po szczepieniach nawet jak zachorują to i tak w większości przypadków chorobę przechodzą dużo łagodniej. I nie, ludzie większości chorób na które byli szczepieni, później jej nie przechorowali. Nie zapomnij też, że wirus może mutować właśnie zarażonych. To są tak wyssane z palca głupoty, że szkoda gadać. Sprawdź taki tężec:

 

 

In 2015 there were about 209,000 infections and about 59,000 deaths globally.[4][5] This is down from 356,000 deaths in 1990.[7] In the US there are about 30 cases per year, almost all of which have not been vaccinated.[8]

No, ale masz rację tak proste rzeczy jak statystyki można wyciągnąć z internetów

Edytowane przez Presidente
  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites
Ty się rzeczywiście boisz.

Ja jestem rzeczywiście odpowiedzialną społecznie istotą, którą genetyka i życie pobłogosławiły na tyle wysokim rozwojem intelektualnym aby dostrzegać przyczyny i skutki pewnych działań, oraz dostosowywać się do nich. 

 

 

 

Np zdrowie moich dzieci mnie obchodzi

 

Swoje dobro, wyrzucasz ponad dobro innych.

 

Ja siedząc w domu, zapewniam 100% szans, że nie zarażę Twoich dzieci. Ty zostając w domu dajesz 100% szans, że nie zarazisz mnie, czy każdej innej osoby. Na tym polega piękno bycia bohaterem nic nie robiąc, ale widać dla niektórych siedzenie na du**e to i tak za duże wyzwanie :D

 

 

Nie potrafisz zadbac o swoja odporność? To masz problem

Nie potrafisz usiedzieć w domu na du**e? To masz problem.

 

W odróżnieniu od osób z chorobami o podłożu autoimmunologicznym (a wśród nich są i sprzątaczki i prezesi banków), które nie mogą podjąć decyzji o działaniu układu odpornościowego, lenie i malkontenci mają zasoby do podjecia decyzji o siedzeniu na du**e i nie zarażaniu reszty narodu.  

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

Ano pewnie dlatego, że to trudne technicznie. Ja oczywiście natychmiast poznałem, po sposobie wypowiedzi, przecinkach itp. Tak robią tylko tchórze i cwaniaki. Chodzi mi tu tylko o tego rodzaju fora. I naprawdę nie mam do człowieka pretensji, że myśli inaczej niż ja, tylko, że robi to co robi z kontami...Mam 62 lata, ale jakby stanął przede mną, to za chwilę jeden z nas musiałby się położyć i odpocząć...

Edytowane przez jarrino
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Właśnie przed chwilą zobaczyłem fajnego mema.

Niestety, nie mogę go tutaj dodać z telefonu nie wiedzieć dlaczego, więc przytoczę tylko tekst z niego.

Patrząc na Mądrość tutaj niektórych, to wyobraźnia na pewno zostanie uruchomiona,

A wiec:

" żołnierz niosący osła przez pole minowe podczas ¹szej wojny światowej.

Nie niesie go dlatego, że jest miłośnikiem zwierząt. Osioł puszczony w samopas wszedłby na mine i zranił by innych żołnierzy.

Jaki płynie z tego morał?

W dzisiejszych czas musimy krótko trzymać osły, które nie myślą i nie rozumieją co się do nich mówi, i maja w du**e los innych"

Myślę, że ten tekst podsumowuje niektórych tok myślenia.

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

@Tycha

 

Wyjście do lasu spoko, samotne spoko, tylko wiesz ile osób właśnie pomyślało o samotnym wyjściu? :D Sam jakiś czas temu się przeszedłem do parku, zaskoczony byłem ile wiary się pojawiło.

 

Park =/= las.

Park to zazwyczaj obiekt o stosunkowo niedużej powierzchni. Las stanowi 50% powierzchni mojego miasta (Gdynia), a gdyby zgromadzić w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym wszystkich mieszkańców Trójmiasta w jednym momencie, to i tak każdy miałby dla siebie ok. 20 metrów kwadratowych.

Anegdotycznie mogę dodać, że przed zakazem chodziłem do lasu praktycznie codziennie (głównie w celu wyprowadzenia pieseła, a las mam praktycznie pod blokiem) i spotykałem pojedyncze osoby co kilkadziesiąt minut.

 

Ludzie nie wychodzą przez miesiąc z domu i nagle świat się zawalił. To może jednak dobrze, że ta ekonomia runie i wzniesie się nowa, skoro to taki kolos na glinianych nogach.

 

Tu się zgadzam - ta sytuacja jest chora.

 

Tak, tak to działa, jest to absurdalna epidemia. Jeden gość zjadł zupę z nietoperza i spowodował do ekspansji na miliardy

 

 

1. Nie ma nic absurdalnego w tej epidemii ani w jej odzwierzęcym pochodzeniu. Wykładniczy wzrost zachorowań również nie jest niczym absurdalnym.

2. Wirus nie przeniósł się bezpośrednio z nietoperzy na ludzi. Nie zmienia to faktu, że takie miejsca jak mokre targi w Chinach powinny być już dawno zamknięte.

 

dam sobie rękę uciąć, że byłbyś pierwszy który by wyśmiewał taką możliwość.

 

Tylko wspomnę, że niedawno prowadziłem zajęcia nt. m.in. chaosu i efektu motyla a dopasowanie modelu rozwoju epidemii (SIR) do rozwoju COVID-19 jest tematem mojej pracy licencjackiej. Możesz spokojnie ciąć. ;)

 

 Trzeba to zadusić, znaleźć sposób na eradykację czy szczepienie i tyle.

 

W optymistycznych scenariuszach szczepionka pojawi się na rynku pod koniec tego roku. Świat nie jest w stanie tyle wysiedzieć w domu.

 

Do tego dochodzą newsy, że objawowe czy też nie, Covid19 może powodować trwałe zmiany patologiczne.

 

Do których trzeba podchodzić sceptycznie, bo wiele z nich to zwyczajne fejk newsy.

 

To już jest śmiech na sali. To są statystyki z USA, gdzie właśnie ruch antyszczepionkowy oraz niestety ich wysoka cena powoduje, że nie wszyscy są zaszczepieni. I tak szczepionka na grypę rzeczywiście chroni w 50% bo szczepów jest dużo a w jednej szczepionce można dostarczyć ochronę na kilka. Co nie zmienia faktu, że ludzie po szczepieniach nawet jak zachorują to i tak w większości przypadków chorobę przechodzą dużo łagodniej. I nie, ludzie większości chorób na które byli szczepieni, później jej nie przechorowali.

 

Nawet przy skuteczności 40-60% zdecydowanie warto szczepić się na grypę. Szczególnie, że ta również jest śmiertelnie niebezpieczna (nie zmienia to faktu, że śmiertelność COVID-19 jest wielokrotnie większa).

Link to post
Share on other sites

Polacy wydają rocznie ok. 5 miliardów złotych na suplementy diety i większość to pieniądze wyrzucone w błoto.

Jak coś bardzo chcesz suplementować, to witaminę D. Na całą resztę jest pewien tajemniczy sposób, który pozwala zaoszczędzić sporo pieniążków.

 

 

Prawidłowo się odżywiać.

 

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...