Skocz do zawartości

Vega 56, hotspot, wentyle, napięcie


Recommended Posts

Kupiłem używaną kartę Vega 56 z referentem, którego kilka dni temu zamieniłem na chłodzenie Morpheus II i myślałem, że przez znacznie niższe temperatury karta nie będzie się już tak zachowywać ale nie.

 

 

Sprawa najważniejsza - skaczące zegary i napięcie rdzenia. 1.2V rdzenia w najwyższej tabeli P7 jeszcze nigdy nie widziałem na niej. W grach czy benchmarkach zegary i napięcie skacze niemiłosiernie, zazwyczaj od około 1400 do 1613MHz w zależności od gry. W mojej ulubionej grze CS:GO zegary skaczą najbardziej, od 1100 do 1490MHz ale to pewnie ten upośledzony silnik graficzny to powoduje.

Kolejna sprawa to napięcie na pamięci HBM. Wisi na bodajże 1.2/1.25V i nigdy nie widziałem żeby było inne.

 

Druga sprawa to temperatura HOTSPOT. Czy jest ona ważna? Na referencie była ona o około 5-10C wyższa od temperatury rdzenia, a na nowym chłodzeniu rdzeń ma max. 55C, a HOTSPOT do 110C dobija.

 

Trzecia to wentylatory. Czym idzie nimi sterować, poza sterownikiem Radeon? Próbowałem jednym z programików, którym steruje wentylami i ustawiam krzywe wentylatorów podłączonych do płyty głównej i sterowałem wcześniejszą kartą GTX 970 a tu nie działa w ogóle. Próbowałem również programikiem do OC - OverdriveNTool i też nie idzie coś. W ogóle to jakby prędkość/% wentylatorów nie pokrywały się z tym co ustawie. Mam na nowym chłodzeniu dwa takie same wentyle PWM, kręcą się max 2000RPM, a w ustawieniach przy 35-40% kręcą się już z tą prędkością. W ogóle to jakiś spóźniony zapłon mają, tak jak referent. Jak już się rozkręca, a temperatura rdzenia spadnie do 40C to chwilkę to trwa i stopniowo zmniejszają swoje obroty i dosyć długie opóźnienie jest w tym.

 

Czy byłby w stanie ktoś pomóc?

Link to post
Share on other sites

Możesz pokazać screen z pierwszej karty Gpuz? Miałem referenta V56 + Morfeusz i nie było aż takich różnic. Jedno tylko pytanie wstępne: jak montowałeś Cooler to użyłeś "krzyża" od Morfeusza czy fabrycznego? Jeżeli nie fabrycznego to zmień na fabryczny od referenta - jest dużo lepszy docisk.

 

Wentylami sterujesz z gniazda mini-4 pin na pcb karty (ja kupiłem rozdzielacz na 2 wentyle 4pin).

Link to post
Share on other sites

Wręcz przeciwnie, przy zabawie Morfeuszem @V56 kluczowe jest mocne dokręcenie do chipa coolera (stąd pytanie o krzyż).

 

Tu masz moje wpisy sprzed 2.5 roku.

http://forum.benchmark.pl/topic/243404-temat-o-kartach-graficznych-amd-vega/page-15

 

O ile pamiętam, to po poprawnym montażu (bo pierwszy raz źle założyłem, słaby docisk był) na Hot Spocie po UV nie dobijało do 90C.

Link to post
Share on other sites

Używałem krzyża od Morfeusza bo ten oryginalny to taki wypięty w jedną stronę i nie wiedziałem czy prostować go troszkę i zakładać czy założyć tego z Morfeusza. Może takie tempy są przez brak backplate? Bo z nowym krzyżem nie pasował. Z oryginalnym bodajże mógłbym go przykręcić do karty? Zastanawiam się czy może nie lepiej było by rozebrać kartę jeszcze raz, zrzucić te radiatorki na pamięciach (na wszystkie kości i tak nie wchodzą) i sekcji, pobawić się dremelkiem i przypiłować oryginalną płytkę bez turbinki i zamiast radiatorków ale nie wiem czy tak można/da radę? Nic blokować nie będzie przy śrubach montażowych samego chłodzenia?

 

A co do tego opóźnienia to trochę lipa i fabrycznie BIOS/EC tej karty mi się wydaje, że jest do przerobienia bo na maksa wentyle wykręcę czyli 2000RPM i dopiero po 2 minutach schodzi do nominalnych 580RPM ale i tak lipa.

Próbuję wysterować wentylami programem OverdriveNTool 0.2.8 i sytuacja wygląda tak, że przy maksymalnej temperaturze rdzenia 57C w Unigine Heaven wentyle kręcą się aż na 1750RPM zaś jak ustawiam wartości dla każdej temperatury taki sam procent żeby sprawdzić na sucho to działa ale jak zmienię na te podane w zrzucie to już Unigine Heaven je ignoruje. Nie wiem o co biega ale nie podoba mi się to.

 

rIpMSmk.png

 

uHU08wC.png

Edytowane przez bl00keRs
Link to post
Share on other sites

Ustaw:

P5 950 mV

P6 1025 mV

P7 1075 mV

 

power target 50%

 

wentyle od razu na start na 40%


Nie masz za co przykrecic backplate do karty, bo on sie trzymal na kolkach w referencyjnym coolerze. Poza tym, brak backplate nie ma nic do rzeczy w kwestii temperatur / zagarów, to tylko poprawia sztywnosc karty. 

Link to post
Share on other sites

Co do wentyli i dlaczego tak szybko się kręcą to prawdopodobnie rozwiązałem to. Mam dwa wentyle 120mm 2000RPM podłączone przez Y splitter 2xPWM do 1x PWM i do tego przejściówkę PWM do mini PWM do podpięcia na karcie. Podejrzewam, że karta w jakiś sposób czyta prędkości podwójnie bo gdy mam ustawione jak na załączonym zrzucie w poprzednim poście 65/35 to przy 60-62C na rdzeniu prędkości wentyli są ~1750 RPM, a zatem około 70%, czyli 35% x 2. Gdy ustawię wartości o połowę z tych to już jest OK, tj. ustawiona wartość na 65C/18% rozkręca wentyle na 950 RPM. 45-50% to w rzeczywistości jest 100% - 2000 RPM. Na sam start nie dam wentyli na 40% bo jest to zbędne i przegięcie. Przy takiej wartości to będzie głośniej w spoczynku aniżeli na referencie. Obroty mają stopniowo zwiększać względem temperatury zaczynając od ich najmniejszej prędkości. Tak też teraz to ustawiłem, mi odpowiada i jest OK.

 

Ta sprawa została rozwiązana. Nie mogę natomiast poradzić sobie z reakcją i że po rozkręceniu obroty bardzo wolno spadają do nominalnych dla danej temperatury jak to np. ma w przypadku wentylatorów na CPU.

 

Z tego co ja wiem to dobry, aluminiowy backplate minimalnie zbije temperatury w ostrym stresie. Są nawet tego testy i bodajże, o ile dobrze pamiętam, to robił je Lipton albo Black&White. Backplate to jedna rzecz. Podejrzewam, że w tym wypadku (poza hotspot) nie jest jednak istotny. Co myślisz jednak o zamontowaniu zmodyfikowanej obudowy, która oryginalnie była przykręcona do całej płyty i chłodziła VRM i HBM, ta co jest razem z turbinką, zamiast radiatorków na VRM i pamięciach? Jak już napisałem to nie wszystkie pamięci mają radiatorki bo te najbliżej rdzenia na jej górnej części kolidują z mocowaniem chłodzenia i są odkryte.

 

Wczoraj robiłem dodatkowe testy i sprawa wygląda ciekawie.

Unigine Heaven - benchmarki mam porównywalne, a nawet czasami nawet gorsze aniżeli moja poprzednia, wykręcona karta GTX 970. Zegary i napięcie wariuje i skaczą od najniższych ~900-1000MHz (najczęściej) do około 1450MHz. Raz na sekundę podskoczyły do +1600MHz i 1.19V i ogólnie jest kaszana. Referent lepiej sobie z zegarami radził. Tempy max to 62C rdzeń, 68 HBM, 74 VDDC i 78 na MVDD. Napięcie skacze jak szalone, tylko HBM stoi na 1.25V i ani nie drgnie bez znaczenia czy pamięci są na 500, 700 czy 800MHz, a w benchmarku skaczą od 500 do 700MHz, sporadycznie 800MHz wleci. Hotspot to poezja, max 109C.

 

RealBench - zapuściłem również 2x test w RealBench i po 7-8 minutach w obu przypadkach komputer dostał zadyszki i się zrestartował/zawiesił/monitor wyłączył i musiałem z guzika go wyłączyć i włączyć ponownie. Temperatury były w normie, nieznacznie wyższe od wyżej podanych. Na płycie ASUS X470 Strix F-Gaming zaczęła się wtedy palić biała lampka. Zasilacz to Corsair RM750X v2.

 

 

Tego nie było na referencie, a wiem bo krótko przed zmianą chłodzenia zapuszczałem te benchmarki i wiem jak działało.

Edytowane przez bl00keRs
Link to post
Share on other sites

Zapytam tylko na start, czy testowałeś profil, który Ci podałem?

 

Nie, nie testowałem Twojego profilu i na chwilę obecną nie mam czasu na undervolting i testowanie stabilności. To ma chodzić na standardzie i chodziło dobrze na referencie przez miesiąc czasu także nie ma c**** że teraz będzie chodzić gorzej na chłodzeniu na którym osiągam temperatury 20C niższe niż na referencie, poza tym nieszczęsnym hotspotem.

 

Wydaje mi się, że to jednak będzie wina temperatury hotspotu. Co by innego jak poza nim wszystko inne jest na + . Wcześniej na referencie osiągałem tempy na rdzeniu 78C, podobnie na pamięciach, hotspot był o około 10C wyższy i chodziło dobrze. Na drugim BIOS mam wgrany ten od Vega 64 i też śmigało dobrze na referencie. W rozdzielczości 1440p profil Extreme w Heaven Benchmark na referencie miałem średnią 44 fps BIOS stock i bodajże 50-51 fps na Vega 64. Testy w RealBench też z palcem w du**e przechodził a teraz kaszana... jest 34-35 fps na stock BIOS.

Na wykręconym GTX 970 na 1510/8020MHz miałem 35fps...

 

Jutro wyjeżdżam na tydzień ale jak wrócę to zajmę się tym krzyżem i być może te śmieszne radiatorki pościągam i płytkę dremlem potraktuję i ją założę... tylko ten krzyż jakiś taki wygięty/naprężony jest. Prostować go trochę zanim założę czy załapać gwint jedną śrubą, naciągać i każdą po kolei śrubkę przykręcać po trochu? Próbowałem podczas montażu Morpheus II ale jakoś tak napięta była, że nie dosięgła do gwintu drugim ramieniem po przekątnej. Dałem sobie spokój.

 

Jeśli okaże się, że stockowy krzyż powodował te kiepskie temperatury hotspotu to te chłodzenie to szwabski bubel. Nie dość, że instrukcja montażu z du*y wzięta to jeszcze elementy montażowe są nieodpowiednie. Już nie wspominając o tym, że bodajże 4 kości pamięci od góry karty są zupełnie odkryte bo małych radiatorków za mało było. Pewno bym musiał je dremelkiem w pół poprzecinać żeby móc zamontować ale czy jest sens...

Edytowane przez bl00keRs
Link to post
Share on other sites

Zacznijmy od tego, że Morfeusz Drugi Vegom dedykowany nie był i nikt nigdzie nie pisze, że pod tę karty będzie pasować - jedynie, co się zgadza to rozstaw śrub.

 

Dalej, każdy kto eksperymentował w ten sposób pisał następnie, że heatsink z VRM nijak nie pasuje i że instrukcja od Rajinteka do najprzyjemniejszych nie najeży.

 

Hot Spot podaje najwyższy odczyt z procesora więc minimalny luz w docisku będzie powodować podniesienie temperatur.

 

Pojedź, odpocznij, wróć i walcz ;)

Link to post
Share on other sites

Tak też zrobię. Wrócę tu za około tydzień. Mam nadzieję jednak, że nie na tarczy  ;)

 

A tymczasem mógłby ktoś odpowiedzieć czy te spadki obrotów wentyli w takim powolnym tempie są normalne na tej karcie? Co, BIOS/EC tych kart też jest skopany, że to tak działa? Pierwszy raz się z czymś takim spotykam na jakiejkolwiek karcie graficznej, żeby karta z pełnego obciążenia i pełnych obrotów wentyli kiedy już dawno się ochłodziła tak powoli obroty zmniejszała. Nie to żeby było to akurat dla mnie uciążliwe bo 2 wentylki Be Quiet 120mm 2000 RPM rozkręcają się z najniższych 580 do zaledwie 800 RPM i jest 63-64C a więc spoko ale zżera mnie ciekawość co tu skopane jest  :->

 

Ktoś przecinał radiatorki i tą płytkę chłodzącą pamięci, sekcję i choke (czy jak to się tam nazywało) i montował na jakiejkolwiek karcie? Główne pytanie i w sumie najważniejsze to czy jak zacznę rzeźbić i ciąć te elementy to czy żadnego spinola na karcie nie porobię przez styki elementów bez ich lakierowania?

 

 

PS. Co do radiatorków na VRM to pasują idealnie na tą kartę. Wszystkie są obłożone tak jak powinny.

Link to post
Share on other sites

Ale nie ma żadnego problemu z ich rozkręcaniem poza tym, że zamiast 60% muszę wpisać 30, zamiast 80 - 40 a z tym, że jak już się rozkręci do obojętnie jakich to potem strasznie długo trwa zanim obroty spadną do minimalnej prędkości. Spadek z maksymalnych 2000 do 580 RPM trwa około 2 minuty.

Edytowane przez bl00keRs
Link to post
Share on other sites
  • 4 tygodnie później...

Z przykrością muszę stwierdzić, iż (moim skromnym zdaniem) to chłodzenie to jeden wielki bubel. Była to otatnia rzecz jaką kupiłem od Raijntek. Już bardzo dawno nie sprawiłem sobie za swoje ciężko zarobione pieniądze tak problematycznej rzeczy jaką okazał się Morpheus II. Żałuję wydanych pieniędzy, choć na żale za późno już.

 

Po pierwsze. W pakiecie wraz z chłodzeniem były tylko 3 podkładki, a powinny być 4. Szczegół bo do kart Vega nie są one wymagane ale co jeśli pomyślę kiedyś nad montażem chłodzenia na innej karcie?

Po drugie. Taśma termoprzewodzàca z zestawu co ma trzymać? Dwie kartki papieru ze sobą? Nawet te najmniejsze radiatorki odpadają. Działa kilka dni i odlatuje, albo od razu po zamontowaniu odpada. Na choke jest ok i siedzi mega ale przyklejenie ich na VRM to jak walka z wiatrakami.

Po trzecie. Żałosna instrukcja. Chińczyk potrafi bardziej zrozumiale instrukcje pisać.

 

Po czwarte. Okropnie wysokie temperatury hotspot. Nie poradziłem sobie z nimi jeszcze i przez to nie mogę użyć czegokolwiek co by obciążało kartę graficzną bo throttluje przy temperaturze +105C, która jest osiągana momentalnie (GPU 58, HBM 52, VRM GPU 62, VRM HBM 67C). Na próbę zamontowałem krzyż z referenta i było nieco lepiej bo temperatura hotspot nie nagrzewała się "momentalnie" do tych +105C a trwało to 20-30 sekund, odbijało throttlem w dół na 2-3 sekundy i znowu. Widziałem wtedy zegary w Unigine Heaven około 1300MHz, potem wraz z wzrostem temperatury hotspot i throttlem spadały przy 105C do 1150-1215MHz. Potem znowu kilka sekund spokoju, zegary 1250-1275MHz i znowu spadek do 1150-1215. Pod koniec benchmarka miałem 43fps a więc zgadza się i karta jako tako chodzi ale i tak łapie zadyszki. Na referencie było 45fps. Właśnie założyłem z powrotem krzyż z Morpheus II i niestety jest znowu jak było...gorzej. Temperatura hotspot w 3 sekundy dobija do +105C i zegary na rdzeniu znowu 850-950MHz i ani nie drgną wyżej i fps rodem z GTX 970 wykręconego na maksa, którego miałem wcześniej.

 

Zabieram się za ponowną wymianę krzyża na tego z referenta i już tracę siły. W sumie rozkręcałem je już 4 razy, bo to, bo tamto, przy tym tracąc kolejne pieniądze na nowe termopady i pastę termoprzewodzącą oraz czas i nerwy.

 

Największe brawa i tak zasługują recenzenci tych chłodzeń, głównie z zza granicy. Ani jedna menda nie napisała o cyrkach jakie potrafią się pojawić, a wg. internetu jest spora część użytkowników, która ma z tym problem.

 

 

Odradzam każdemu kupno bubla jakim okazał się Raijntek Morpheus II. Bynajmniej nie na karty Vega.

Edytowane przez bl00keRs
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites
  • 2 tygodnie później...

Jest jaka opcja albo sposób do ogarnięcia gdy karta graficzna/sterownik czerwonych wywala z powodu temperatury albo niestabilności karty, że ekran nie robi się czarny i nie gubi sygnału, a coś w rodzaju kart zielonych, że po prostu sterownik wywala, restartuje, wraca do Windowsa i dalej mogę kontynuować prace? Jak na radku wywali przez temperaturę albo niestabilne oc do wspomnianego czarnego ekranu to nic nie pomaga poza wyłączeniem kompa z guzika i jego ponowne włączenie. Jak restartuje z guzika to nadal nic tylko czarny ekran jest i DisplayPort na ekranie widać, tak jakby monitor zgubił połączenie z kartą graficzną, do czasu całkowitego wyłączenia kompa, wtedy wraca do normy wsio.

Nikt nic nie wie?

Edytowane przez bl00keRs
Link to post
Share on other sites
  • 2 tygodnie później...

Przyjrzę się temu dokładnie w niedalekiej przyszłości jeśli karta znowu się wykrzaczy. Miałem problemy z temperaturami hotspotu i sytuacja występowała tylko pod obciążeniem, a jak temperatura hotspotu była +100C to tym samym wentyle kręciły się na full i nie miało znaczenia, że temperatury Core/HBM/VRM były w okolicach 60C. Na innym forum dostałem informacje, że na nowych sterownikach Adrenaline 2020 i starszych kartach tak to potrafi wyglądać z czarnym ekranem. Nie wiem ile w tym prawdy ale jeśli tak to jest co zgłaszać AMD bo taka sytuacja raczej nie powinna mieć miejsca?

 

 

Problem z temperaturami hotspotu rozwiązałem po 11 próbach.

Więcej informacji tutaj: https://www.techpowerup.com/forums/threads/raijntek-morpheus-ii-vega-hotspot-problem.264726/page-2#post-4235525

Edytowane przez bl00keRs
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...