Skocz do zawartości

Spalony monitor ciąg dalszy...


Recommended Posts

Witam.

2 tygodnie temu spalił mi się monitor IIYAMA tak bez przyczyny (może nie do końca bez zaraz wytłumaczę).

Gwarancja 3 letnia zadziałała świetnie - po tygodniu wrócił monitor ale zauważyłem dziwne-późne rzucanie obrazu na monitor - dopiero mi się pojawia na monitorze kiedy windows jest gotowy do działania.

 Od momentu wciśnięci ON/OFF na obudowie, zawsze były widoczne ekrany ładowania WINDOWS lub czas wejścia do biosu. Teraz monitor dopiero wyświetla gotowy WINDOWS.

Zacząłem kojarzyć fakty, że monitor spalił się kiedy przez USB zacząłem ładować Drona DJI RyzeTello.

Sęk w ty, że ten dron wpadł kiedyś (minimum rok temu) do basenu (dotknął lustra wody i wystrzelił w powietrze jak szalony zakołował i upadł). Wysuszony działał ale nie zauważyłem, że bateria mocno powiększyła swoją objętość do tego stopnia, że nie dało się jej wyciągnąć z drona.Już go nie używam.

Moje pytanie to czy tak uszkodzony dron podczas ładowania mógł doprowadzić do spalenia się monitora??

Drugie bardziej mnie nurtujące pytanie to czy powinienem sprawdzić zasilacz/płytę główną czy coś się jeszcze nie uszkodziło tylko sęk w tym, że nie wiem jak to zrobić. Tutaj poproszę fachowców o poradę jak to zrobić??

Od tego czasu komputer działa, granie, praca wszystko ok za wyjątkiem braku ekranu ładowania oraz bardzo wolne zamykanie komputera.
Komputer i7 9700, 32GB ram, 2x Nvme, 1SSD, 1HDD, Msi Geforce1080, płyta Asus Prime z390P, obudowa TC95 Chiron.

Czy powinienem podjąć jakieś działania czy pracować tak jak jest aż do "wykopcenia" się innych podzespołów ( moje obawy).

Pozdrawiam

Mateusz

 

Link to post
Share on other sites

 

 

bateria mocno powiększyła swoją objętość do tego stopnia, że nie dało się jej wyciągnąć z drona

Na Twoim miejscu czym prędzej bym ją zutylizował. Z Li-Po nie ma żartów.

 

Link to post
Share on other sites
  • 4 tygodnie później...

Na Twoim miejscu czym prędzej bym ją zutylizował. Z Li-Po nie ma żartów.

 

Dziękuję Za odpowiedz Was wszystkich. Odnośnie baterii z drona zutylizowana - dziękuję - nie przypuszczałem, że aż tak mogą być niebezpieczne.

Komp do spawdzęnia w najbliższy weekend dopiero ponieważ przez okreś Świąteczno-Noworoczny mało czasu było na rozwiązanie problemu. Jak tylko posprawdzam to dam znać.

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...